Bardzo proszę o poradę: Mężczyzna urodzony w 1945 r. po 35 latach pracy jako nauczyciel (przy tablicy) przeszedł na emeryturę w 2002 r. mając 57 lat ( ze względu na brak godzin jego specjalizacji). Emerytura wyliczona na tzw. starych zasadach. Czy po osiągnięciu pełnego wieku emerytalnego może wystąpić o ponowne wyliczenie emerytury i czy to może coś zmienić w wysokości świadczenia?
Wiek powszechny emerytalny przecież już uzyskał.
Dla roczników starszych niż 1949 sposób wyliczenia emerytury wcześniejszej i emerytury powszechnej jest identyczny, więc z samego faktu osiągnięcia wieku powszechnego nie ma podstaw przeliczenia świadczenia.
Podstawy i sens są wtedy, jeśli:
- po przejściu na emeryturę pojawiły się nowe okresy składkowe- emeryt dorabiał
- odnalazły się dokumenty na okresy składkowe i nieskładkowe nieuwzględnione przy wyliczaniu emerytury
- do podstawy wymiaru uwzględniono lata tzw. zerowe- tj. były dokumenty na trwanie okresu składkowego, ale nie było dokumentów na wysokość zarobków. Przyjęto więc zarobki 0, po niedawnej nowelizacji - zamiast zarobków zerowych przyjmuje się w takiej sytuacji zarobki równe płacy minimalnej.
Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Pozdrawiam.