Z twarzy to jakoś empatii u niego nie widać...

Panie Brzoska, niech Pan przestanie ludziom wciskać kit. PGP to spółka w której siedzą Pana pracownicy jak np. Witold Sz.

To jest firma krzak. Nie ma żadnych placówek a roznosi przesyłki przez siec InPostu.

to ze ten przetarg został przez was wygrany to jeden wielki prze...t i ktoś powinien za to beknąć

I bardzo dobrze !! PGP kieruje się interesem ekonomicznym i na pewno będzie dbał o optymalną obsługę. Myślę że również o jakość bo jeśli popłyną przy tak prestiżowej umowie to długofalowo rozwój firmy może być zagrożony. Poczta Polska to niestety konserwa śmierdząca. Chociaż mam wiele szacunku dla szeregowych pracowników to uważam, że zarząd i kierownictwo nie potrafią przekształcić tej instytucji w efektywne przedsiębiorstwo. Tylko pełna lub częściowa prywatyzacja może tu pomóc.

To może oznaczać tyle, że zostaniesz skazany nawet o tym nie wiedząc. Miałem już dwa razy przypadek, że tzw. młody rekin biznesu, czyli nowy podmiot na rynku pocztowym wrzucił do skrzynki awizo powtórne nie próbując ani razu doręczyć przesyłki, a to oznacza "skuteczne doręczenie". Tym razem zdążyłem odebrać przesyłkę osobiście w jednym z niewielu punktów na całą W-wę, do którego nie dojedzie np. emeryt poruszający się tylko komunikacją publiczną (punkt odbioru w starych magazynach na skraju przemysłowej Pragi. Miałem również szczęście, że było to tylko wezwanie do zapłaty, a nie do sądu lub do prokuratury.