Emil Szweda, Łukasz Mickiewicz: Światowa przecena
26.07.2007 18:19 czwartek
WYDARZENIE DNIA
W zasadzie to obojętne, czy uznamy, że giełdy światowe spadają, bo umacnia się jen, czy też jen umacnia się, bo tracą
akcje. Ta spirala nakręca się sama. W Londynie indeks spada o 1,9 proc. (z 16:40), a od początku tygodnia już o 3,85 proc. Taką przecenę mieliśmy ostatnio na przełomie lutego i marca (wtedy również przy sporym udziale jena). Indeks paryskiej giełdy spadł dziś o 1,7 proc., w Budapeszcie o 1,6 proc. Wymieniać można długo. Mamy do czynienia z korektą o światowym zasięgu, a jej praprzyczyną jest rekordowo tani kapitał pochodzący z Japonii. W momencie, gdy jen zaczyna się niebezpiecznie umacniać, inwestorzy zamykają pozycje w akcjach i spłacają pożyczki w jenach. W efekcie ceny akcji spadają a drożeje jen. I właśnie to zjawisko - likwidacja pozycji carry trade - stoi u podstaw dzisiejszej przeceny.