pchelek
/ 2008-04-30 10:40
/
Tysiącznik na forum
no bo jak sie kupilo papier toaletowy, pol kilo szynki na kartki [lub od baby za potrojne cene], lodowke po tzrech miesiacach wyczekiwania w kolejce, pol litra na mecie - to czlek byl wniebowziety, szzesliwy i radosny przez co najmniej pol roku. Dlatego bylo ok. Wszyscy mieli prace [nic nie robili tylko latali po pustych sklepach], lekarz byl za darmo, wczasy w osrodku PZPR, wyjazd do Bulgarii lub Moskwy pociagiem przyjazni, 40 dolarow na wymiane, paszport w Urzedzie bezpieczenstwa, dwa programy w TV. A teraz wszystko przychodzi tak latwo, wszystko jest, zadnej radosci nie sprawia kupno nowej bryki tak jak sprawialo kupno rolki papieru. Paszport lezy w szufladzie, dolar nie ma wartosci i jest go na peczki, jezdzimy na malediwy, w TV jest ze 300 programow. Nudno, szaro i do dupy.
Za komuny bylo lepiej.