Dzień dobry
Sąsiad przez kilka lat orając pole wyorywał fragment drogi dojazdowej, raczej było to niezauważane, jest to droga gminna. Teraz natomiast zakopał słupek na samym rogu pola. Chcąc sprawdzić czy może to zrobić sprawdziłem mapy na geoportal i okazało się, że przesunął on drogę o dobre 2 metry w pole drugiej osoby. Ponadto droga była tak zaplanowana aby pojazdy nawet te duże mieściły się na zakręcie. Po wkopaniu tego słupka na zakręcie zrobiło się mniej niż 4 metry przy czym w planach jest 7m. Przez ten zabieg nawet kurier większym samochodem nie może dojechać do mojej posesji. Co można z tym zrobić? Zgłosić do gminy czy raczej lepszą opcją jest wynajęcie geodety i pomiarami zgłoszenie sprawy na policje?