Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Przetarg na korespondencję rządową unieważniony. Wygrał go InPost

Przetarg na korespondencję rządową unieważniony. Wygrał go InPost

Wyświetlaj:
Tylko nie InPost / 83.26.120.* / 2015-05-19 11:38
InPost to porażka. Na ważny list polecony czekałem 28 dni. Nigdy więcej nie skorzystam z ich usług. Nawet na Allegro nie kupuję jak sprzedawca wysyła InPostem. A ich paczkomaty to jakiś koszmarek. Nieporozumienie żebym zapierniczał 12km. Po to jest kurier żeby przesyłkę przwiózł do domu
KTOS21 / 83.6.65.* / 2015-05-19 11:11
u mnie już trzeci listonosz z tej śmiesznej firmy jest i nie zanosi się by pracował długo, nie płacą, dziwne umowy, ogólnie gorzej niż w biedronce, nic dziwnego że ceną mogą biją Pocztę. Mam zaufanie do listonoszy PP szczególnie do tych z większym stażem, zawsze można się dogadać....
michal1991 / 83.10.8.* / 2015-05-19 13:17
InPost to jedyna solidna firma na rynku pocztowym. Wszystko szybo i sprawnie, bez problemow. Mam juz serdecznie dosc drogiej i problematycznej PP. Powinna zostac sprywatyzowana - moze wtedy wreszcie by sie ogarneli. Mam nadzieje, ze InPost wygra.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Polskość to normalność / 95.41.51.* / 2015-05-19 15:29
Adres IP wskazuje na centralę InPosta... Obiektywny komentarz, jasne. Je...ć Inpost maczetami!
mama860 / 62.148.67.* / 2015-05-19 11:10
ale polska to glupi naród. wszedzie to działa prywatyzacja w azji europie i ameryce tylko nie w polsce bo ciezko nowosc zaakceptowac
Adam1110 / 151.248.62.* / 2015-05-19 10:59
Ciekawe czy łapówki też zostaną oddane? Przecież inaczej nikt by im spraw rzadowych nie powierzył chyba.., ani sadowych...
normalny 20001 / 91.189.59.* / 2015-05-19 10:30
No i bardzo dobrze. Jeszcze sądy odwołać i przywrócić na pocztę, do cywilizowanej sieci.

Inpost kreuje się na konkurenta, a to zatrudniający głównie na śmieciówki i ponoć zarejestrowany na Cyprze podmiot (więc wyprowadzający w przyszłości zyski, bo teraz ma same straty). Kto tym śmieciowym pracownikom zapłaci w przyszłości emerytury - na pewno nie chwalący się co chwila prymitywnie swoimi wojażami zagranicznymi na fejsie właściciel inpostu.

A odbiranie listu z sądu kilometry od domu w jakiejś zapchlonej sklepiczynie to wpychanie Polski w otchłań burakowatej bylejakości!!!
piotr729 / 212.160.85.* / 2015-05-19 10:22
InPost poczta w sklepie warzywnym na drugim końcu miasta PORAZKA albo lepiej kolega ma w innej miejscowości !!!!!
polbol / 91.206.38.* / 2015-05-19 10:10
InPost w monopolowym odbieram korespondencję, Jakaś skrzynka beznadziejna i zawsze problem
AAADanka / 81.18.214.* / 2015-05-19 10:10
Miałam sprawę w Sądzie Gliwickim, na rozpatrzenie której czekałam z utęsknieniem. Codziennie zaglądałam do skrzynki za pismem czyli za awizem (pracuje rano)InPostu. Po miesiącu pojechałam do Sądu i otrzymałam info kiedy jest rozpatrzenie wniosku. Pisma nie otrzymałam. ANI JEDNEGO AWIZA też.
Na rozpatrzeniu wniosku Sędzina na dzień dobry zmieszała mnie z błotem, że nie odbieram korespondencji, darła się czym to grozi itp. bo wraz z pismem były tam żądania dostarczenia dokumentów.
Co przeżyłam to moje!!!
Pozdrawiam punkt Inpostu w Gliwicach-Sośnicy przy Pogodnej oraz Oddział InPostu w Zabrzu. Takiej manipulacji przy określeniu odpowiedzialności kto zawalił jeszcze nie widziałam.
INPOST TO PORAŻKA!!!!!!!
Nie nadają się do roznoszenia mleka jak za czasów Gierka a co dopiero pism z Sądu.
ZERO ODPOWIEDZIALNOIŚCI.
jamcijest / 37.248.255.* / 2015-05-19 11:43
Sąd w Gliwicach w marcu b.r. nakazał zatrzymać mnie na 48h i doprowadzić, bo nie stawiam się (podobno) na wezwania od października 2014r. (w charakterze świadka). Nigdy nie przyszedł do mnie człowiek z InPostu i nigdy nie zostawił jakiegokolwiek zawiadomienia. Szczęście w tym, że sędzią był człowiek doświadczony (pewnie również przez InPost), bo nie dołożył mi kilku stówek albo tysięcy grzywny. Rzygać się chce. Jestem za wolnym rynkiem, ale przy zdrowej konkurencji. Szlag mnie trafia gdy w necie czytam, że pracownicy tak doręczają jak im w firmie płacą. Albo robię coś tak jak należy albo zmieniam pracę. I bez chromolenia, że się nie da.
PTR381 / 95.41.51.* / 2015-05-19 15:31
W Inposcie, skradziono mi dwie przesyłki polecone UBEZPIECZONE. W książce wydań, były nieudolnie podrobione moje podpisy a listonoszka bezczelnie twierdziła, że wrzuciła je do skrzynki pocztowej!Listy polecone! Reklamacja i późniejsze odwołanie nic nie dały - odpowiedź brzmiała w skrócie: odebrałeś, odwal się. Zero odniesienia się do zarzutu fałszerstwa, zero reakcji na słowa listonoszki o rzekomym wrzuceniu listów poleconych do skrzynki pocztowej. Nie wzruszyła ich nawet informacja o tym, że całą rozmowę z listonoszką i jej szefową nagrałem. Na "współpracy" z InPostem, straciłem tym samym 670złotych. Polecam wszystkim omijać tę firmę a jeśli chodzi o przesyłki sądowe, to najlepiej podać w tych instytucjach adres korespondencyjny jako poste restante w najbliższej placówce Poczty Polskiej.
AAADanka / 81.18.214.* / 2015-05-19 11:59
Moja sytuacja jest z Czerwca/Lipca 2014 r.
Za takie czyny i taka postawę powinniśmy ich piętnować czym i jak się da.
Z nazwiska i z adresu.
Niech mnie InPost pozwie. Tylko czekam.
jack455 / 37.190.188.* / 2015-05-19 10:05
wolny rynek ,gdzie sie pytam,kwooty mleczne,ogorek odpowiedniej dlugosci i prosty,jablko odpowiedniej wielkosci,banany tylko 3 odmiany,pomidor tylko odpowiedniej wielkosci i wygladzie itd.itd.itd.
yonnek / 62.225.151.* / 2015-05-19 09:57
To, w jaki sposob In-Post dostarcza przesylki to kpina. To, w jaki sposob ten (tfu!) rzont probuje te sprawe zalatwic, to jest jego zwykle postepowanie (przekret). Niech juz to wszystko p******..ie !!!
a.ilnicki / 89.72.69.* / 2015-05-19 09:55
Szostak twierdzi "to są kpiny z wolnego rynku i zaufania przedsiębiorcy do państwa". a czy to nie są kpiny, że listy powierzone firmie Inpost nie doszły na czas albo zaginęły.
rb2776 / 89.174.235.* / 2015-05-19 09:53
Każde jedno Państwo pilnuje przede wszystkim swoich interesów i interesów obywateli a nie prywatnych przedsiębiorców!!! Uważa że skoro Poczta Polska jest Naszą Firmą i odprowadza część zysku do Skarbu Państwa to raczej odpowiedz jest oczywista?! To leży także w Naszym szeroko pojętym interesie żeby Państwo Polskie zarabiało pieniądze a nie tylko wydawało i obciążało tym Obywateli. Słuszna decyzja i oby tak dalej,byle na przejrzystych zasadach!
$$$ / 89.66.57.* / 2015-05-19 09:47
Ludzie odpuście sobie ten inpost!! oni nadają się tylko do roznoszenia ulotek!!! wygrali przetarg na roznoszenie nowych kart banku PKO BP i MAJĄ OPÓŹNIENIA KILKUMIESIĘCZNE!!! Ludzie chodzą do banku z reklamacjami (brak ważnej karty jest co najmniej uciążliwy) a bank rozkłada ręce "my wysłaliśmy kartę dwa miesiące temu"!!!!! tak działa inpost.....
Zmęczony / 5.226.64.* / 2015-05-19 10:43
Idzie się do prokuratury, albo na Policję i zgłasza kradzież mienia (karty płatniczej czy kredytowej). Przedstawia przy tym pismo z banku mówiące o przesłaniu karty na dres odbiorcy. Więcej takich spraw i w firmę wstąpi nowy duch i żwawiej będzie działać. Z tego co słyszałem to wyzyskują pracowników, tak żyłując stawki za dostarczanie przesyłek, że jest to prawie nieopłacalne. Zapewne tutaj leży powód tego, że listy giną. Bo zamiast je dostarczać zapewne po prostu są wyrzucane przez doręczycieli, a do systemu trafia informacja, że zostały dostarczone. Jak zwykle chciwość szefostwa mści się na kliencie, który nie jest jemu winien. W tyłek powinien dostać zarząd i właściciel, wtedy lepiej potraktuje pracowników, dzięki czemu jakość usług będzie lepsza. A oni wolą wdrożyć paczkomaty i zatrudnić taksówkarzy do dowożenia przesyłek z automatu do placówki. Ciekawe jakie stawki za kilometr płacą. Pewnie też skąpe.
grajeczka / 79.191.214.* / 2015-05-19 09:38
inpost zawsze, od początku, miał punkty przypadkowe, nie tworzył swojej sieci, miało to obniżyć koszty obsługi. miałam wolny wybór, czy oni, czy poczta.nie bronię firmy, ale, obiektywnie, i oni i poczta popełniaja mnóstwo błędów. nie zmienia to jednak faktu, że ktoś pozwolił im wygrać przetarg, mimo oczywistych braków! znając je! wiedząc, że obsługa pism sądowych, to dane wrażliwe, dało się sądom obowiązek wysyłania przez firmę (odpowiedzieć mogę przez pocztę). a teraz histeria i zrywanie kontraktu za coś, co było do przewidzenia. jeśli na tym polega wolnyy rynek, to ktoś tu czegoś nie rozumie. a jeśli państwo jest tak zdeterminowane, to może parę innych kontraktów wziąć pod uwagę? autostrady, mianowani prezesowie spółek, którzy nie wykonuja zadań i, zamiast wylecieć z hukiem, dostają odszkodowania i przesunięcie na inne, równie płatne stanowisko? tak często rząd powołuje się na zachód, może w takich sprawach po prostu brać przykład, a nie sugerować korupcję?
TOMII499 / 79.133.198.* / 2015-05-19 09:30
LIST KOPACZ DO TUSKA DO ODBIORU W KEBABIE NA ROGU...

Najnowsze wpisy