I co z tego? Do sejmu i tak wejdą jak zawsze ci sami ludzie (związani z PRLem i sektorem publicznym, związkowcy, urzędnicy, belfrowie, życiowi nieudacznicy i wykolejeńcy), wybrani przez partyjne góry, wyborca ma g.. do powiedzenia. A to w jakiej partii są ci ludzie to rzecz całkowicie drugorzędna, i tak będzie to partia socjalistyczno-konserwatywna. Ta cała kampania to też pic na wodę, przed kamerami to się niby kłócą a gdy tylko kamery off to solidarnie dzielą stołki i okradają podatników.

Wycyprzone lemingi - Platforma Oszustów i Bandziorów może nawet oddać władzę, ale zagrabionego majątku nie ODDA NIGDY, a długi spłacać będziecie aż do naturalnej, albo i nienaturalnej śmierci. Własność narodową, tak jak dziadek Piłsudski, trzeba znowu szabelką wycinać. Howgh !!