david-32
/ 82.160.202.* / 2016-02-05 15:42
Mam siostre w uk w Darlington, byłem i widziałem jak ludzie żyją... wcześniej siostra z mężem mieszkała w Polsce, i było ciężko z małym dzieckiem... po wyjeździe też łatwo nie było, ale siedzą tam już 2 lata, mają własne auto, mieszkanie, socjal, pomoc od Państwa, jest też praca może nie jakaś super, ale jest, są pieniądze, stać ludzi na większość rzeczy... gdyby u nas była inna sytuacja w kraju ludzie by nie wyjeżdżali, a tak każdy próbuje polepszyć warunki bytowe, sam się rozglądam i szukam takie wyjazdu, gdyby się trafił trzeba byłoby skorzystać... W Polsce ludzie nieraz ciężko pracują, ale nie docenia się tego, nie ma wsparcia odpowiedniego, sam straciłem pracę i widzę jak to wygląda na Urzędy Pracy nie ma co liczyć, jak się na własną rękę nie znajdzie czegoś sensownego to nie ma innych szans, wszędzie układy, wszystko sterowane odgórnie, perspektyw w takim układzie być po prostu nie może...