Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Przez zaniedbania grozi nam powtórka z powodzi tysiąclecia

Przez zaniedbania grozi nam powtórka z powodzi tysiąclecia

Wyświetlaj:
(@) / 89.70.214.* / 2013-06-04 10:40
Jakże często można posłużyć się słowami Jana Kochanowskiego: „nową przypowieść Polak sobie kupi,/ że i przed szkodą, i po szkodzie głupi”.

Kilkanaście lat temu nasz kraj nawiedziła niewyobrażalna powódź, mnóstwo miast, wiosek, pól, lasów, dróg znalazło się pod wodą. Moje województwo, przez które przepływa Odra, porządnie ucierpiało. Lokalna kablówka na bieżąco relacjonowała walkę ludzi z tym żywiołem. Radio nadawało rozpaczliwe komunikaty o braku worków i piasku. Oglądałam przeciekające wały przeciwpowodziowe, zalane ogrody, a nawet cmentarze, ludzi z niepokojem wpatrzonych w Odrę i modlących się o to, aby ich miasto się uratowało. A wody w Odrze przybywało…

Żal mi było ludzi, którzy utracili dorobek swego życia, bo woda zabrała im wszystko: meble, zwierzynę, uprawy z pól; zniszczyła domy, których już nie można było osuszyć.

Wydawałoby się, że dostaliśmy wystarczającą nauczkę, aby drugi raz nic podobnego się nie przytrafiło, że załatamy wały przeciwpowodziowe, udrożnimy wszystkie cieki wodne, oczyścimy studzienki kanalizacyjne, a może nawet zbudujemy zbiorniki gromadzące nadmiar wody.

Nic z tego! W tym roku znowu oglądamy relacje z podtopionych miast i wsi, znowu widzimy wściekłość i rozpacz ludzi, którym żywioł niszczy majątek. Znowu bezradność i brak przygotowania. Mamy pieniądze na wiele zbędnych inwestycji, a zabrakło ich na ochronę mienia obywateli.

Mojemu miastu, na szczęście, woda nie jest w stanie zagrozić, chyba że będzie oberwanie chmury, ale co mają powiedzieć mieszkańcy innych miejscowości, które są zagrożone?

Okazuje się, że nie byliśmy mądrzy ani przed szkodą, ani po szkodzie!
są także zyski / 79.185.180.* / 2013-06-04 10:28
Nie tylko straty. Są także i spore zyski. Lawinowo zwiększyła się sprzedaż materiałów budowlanych. Było dużo pracy zarówno dla dużych firm, jak i tych małych niezarejestrowanych. Setki firm właśnie czeka na powódź, gdyż inaczej nie znajdą pracy.
długoletni obserwator / 178.181.34.* / 2013-06-04 10:48
OTO PATRIOTA ALA JARUZELSKI
długoletni obserwator / 178.181.34.* / 2013-06-04 10:05
Dzień dobry.PO rządzi już 6 lat,nawet złe decyzje ,bądż zaniedbania można było dawno naprawić.POLSKA to nie sp.zoo. Do rządzenia krajem potrzeba patriotyzmu,gospodarskiego patrzenia, a nie tylko jak na tym zarobić dla kolesi.Przede wszystkim patriotyzm,ale taki narodowy,jak za Piółsudskiego.Jaruzelski też jest patriotą,ale patriotą -zdrajcą.Jemu podobni nigdy nie zbudują kraju dla ludzi,tylko kraj dla szpicli,zdrajców,chochsztaplerów.
wał stadny / 83.21.251.* / 2013-06-04 10:04
Woda, jak mawiał znany matołek ma to do siebie że z czasem spływa do morza i po powodzi.
Natomiast STADIONY zostaną i to się liczy (dla gawiedzi i plebsu).
Jaką kasę można przekręcić na wałach p. powodziowych? - zapewne nie taką jak na stadionach.
Zresztą powódź nie zdarza się co rok i każda ekipa liczy że za jej "pontyfikatu" się nie trafi, a potem to już kłopot następców.
six / 85.28.183.* / 2013-06-04 09:00
a. mamy nowe tysiąclecie więc czekamy na nową powódź tysiąclecia
b. do wszystkich krytykujących rząd - przez ostatnie 16 lat, 80% składu sejmu się nie zmieniło... nie ważne kto z kim na czele, ale nikt nic nie zrobił...
L_W / 83.7.57.* / 2013-06-04 10:15

ale nikt nic nie zrobił

Bredzisz
Donald dużo zrobił - wybudował Basen Narodowy który przejmie falę powodziową na Wiśle i uchroni Warszawiaków na czele z HankąPięćZłotych przed spłynięciem do Bałtyku.
To że woda spływa do Bałtyku to zapewne wiesz, bo mówił o tym Komorowski.
Oszolomowaty / 192.101.252.* / 2013-06-04 08:44
Porzádny redaktor napisałby obiektywnie jaka ekipa miala szanse zapobiec tym problemom. Ale POrządowy dziennikarz z Money nawet slowem sie nie zajaknie ... W związku z tym tutaj co nieco materiału spoza POmatrixu:
"...„ Rząd PO bez wahania odrzucił wszystkie projekty przeciwpowodziowe...”
Kaja Bogomilska: Czy rząd PiS zajmował się przeciwdziałaniem skutkom powodzi?

Grażyna Gęsicka: Oczywiście. W sierpniu 2007 roku rząd Jarosława Kaczyńskiego przygotował listę strategicznych inwestycji, które miały być finansowane ze środków unijnych. Umieściliśmy na niej wiele projektów przeciwpowodziowych, w tym projekt dla środkowej Wisły o wartości 200 mln euro. Chroniłby on tereny z obszaru pięciu województw. Przewidywaliśmy obwałowywanie od Koszyc do Płocka, jego umocnienie i naprawę. Była też zaplanowana naprawa zbiornika na Nysie Kłodzkiej, który co prawda jeszcze funkcjonuje, ale dno mu się rozchodzi. Jeśli to się stanie -kilkumetrowa fala wody zaleje Nysę.

K.B.: Co się stało z tymi projektami?

G.G.: Zostały skreślone przez rząd PO. Była to jedna z pierwszych decyzji, którą nowa minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska podjęła po objęciu stanowiska. Bez wahania odrzuciła wszystkie projekty przeciwpowodziowe dla województwa podkarpackiego w tym budowę istotnego dla zarządzania przeciwpowodziowego zbiornika Kąty-Myscowa na Wisłoce. Nie jestem specjalistką od powodzi. Wiem tylko, że stale wylewa Wisła i Wisłoka. Gdyby te projekty zostały przyjęte, powodzi na pewno nie udałoby się zapobiec, ale skutki katastrofy byłyby o wiele mniej bolesne.

K.B.: Dlaczego te projekty zostały skreślone?

G.G.: To jest pytanie, które wszyscy sobie zadają i na które nie sposób odpowiedzieć. Może jest to w ogóle kwestia różnicy w podejściu do rządzenia. My uznaliśmy, że skoro mamy od Unii ogromne środki, które w inny sposób nie byłyby osiągalne, to trzeba użyć je na projekty niezbędne dla bezpieczeństwa publicznego, w tym na zabezpieczenie przeciwpowodziowe, zbiorniki retencyjne i tym podobne. Rząd właśnie od tego jest. Musi zabezpieczać potrzeby społeczne. Pani minister Bieńkowska rozumie to chyba inaczej. My, uznając te projekty za strategiczne, chcieliśmy realizować je bez konkursów. Elżbieta Bieńkowska wszystkie pieniądze chciałaby dzielić w trybie konkursu, bo to znakomicie usprawiedliwia urzędnika. A przecież to rząd dysponuje pieniędzmi i odpowiada za bezpieczeństwo ludzi.

K.B.: A może te konkursy były jednak konieczne?

G.G.: Jak pani sobie to wyobraża? Czy przeprowadzić konkurs na to, gdzie postawić zbiornik, a gdzie nie? Byłby to konkurs na to, jakie tereny będą zalane, a jakie nie. To niehumanitarne. Podobnie nierozsądne byłyby konkursy na to, które autostrady budować, które lotniska. To rząd musi określić strategię transportową państwa, a jeżeli władze samorządowe chcą zbudować własne drogi czy lotniska, muszą same znaleźć środki.

K.B.: A może projekty nie były odpowiednio przygotowane?

G.G.: Tego właśnie pretekstu użyła minister Bieńkowska, wykreślając je z listy 1 lutego 2008 r. Przyjmijmy, że nawet tak było. Co w takim wypadku powinien zrobić rząd? Zrezygnować z budowy instalacji przeciwpowodziowych czy opracować dokumentację i zrealizować projekty? Przedstawiciele rządu mówią, że przygotowanie takiego projektu trwa ok. 2 lat. Gdyby więc projekty realizowano, właśnie teraz byłyby gotowe do prac technicznych.

K.B.: Ostatnio jednak przywrócono jakiś projekt dotyczący regulacji Wisłoki.

G.G.: Tak, dotyczący pierwszego etapu tej regulacji, wart 20 mln euro. Skreślono zaś środki na inwestycje chroniące przed powodziami na Podkarpaciu warte ok. 400 mln euro, w tym zbiornik Kąty-Myscowa. Na drugi dzień po tych decyzjach, mój były zastępca Władysław Ortyl (obecnie senator PiS) zwołał konferencję prasową, na której ostrzegał przed skutkami zaniechań inwestycji w przypadku powodzi. I właśnie dzisiaj, niemal dokładnie w rok później, doświadczamy jej na własnej skórze...."
Przypominac trzeba , przypominac - coby ludzie wiedzieli jaka role w upadlaniu i ogłupianiu Polski i Polaków odgrywaja media POlskie!
kibic / 77.254.143.* / 2013-06-04 16:31
Ile ci płacą za takie pitolenie? Co tak naprawdę przygotował pis odnośnie zabezpieczeń p/pow? Niczego nie robił przez dwa lata i dopiero na samym końcu kadencji, rzutem na taśmę nabazgrolili program na dwóch kartkach papieru bez żadnego planu finansowego, nie mówiąc już o zgodach na budowy,wykupie gruntów,planowaniu i na końcu wyborze wykonawców.Pis nie zrobił nic oprócz napisania na kartce tego co by chciał zrobić ale mu czasu nie starczyło.Nie kłam więc tylko napisz uczciwie jak się przedstawiała rzeczywistość. Oprócz koncertu życzeń nie było nic więcej.
Wapniak / 2013-06-04 08:39 / Tysiącznik na forum
Nie rozumiem, czy to coś nowego? Na tym polskim padole bezhołowia, braku odpowiedzialności, kompetencji, to rzecz normalna.
fdasfa / 188.33.102.* / 2013-06-04 08:38
a czy ktoś widział jakiegokolwiek mieszkańca (prócz jednej wsi którą pokazywali w tv ze zdziwieniem) który by wziął łopatę w wakacje na wiosnę czy nawet lekką zimę i zaczął kopać swój wał? :/ CHYBA NIE
OCZYWIŚCIE WSZYSTCY TERAZ TO CZYTAJĄ MYŚLICIE, CO ZA D...L JESTEM ŻE TAKIE RZECZY PISZĘ ALE NIKT ALE TO NIKT NIC NIE ZROBIŁ BY SIĘ UCHRONIĆ PRZED PEWNĄ POWODZĄ ( BO W TAMTYM ROKU NIE BYŁO TO TERAZ PEWNIE TEŻ NIE BĘDZIE) :/ A TERAZ PRETENSJE. BÓLE, ROZPACZ. A PISAŁEM 2 MIESIĄCE TEMU - WZIAĆ TACZKI ŁOPATY I WSPÓLNIE Z INNYMI MIESZKAŃCAMI POWOLI BUDOWAĆ NASYPY ... NIKT NIC NIE NAPISAŁ NIKT NIE WBIŁ NAWET JEDNEJ LOPATY ...

nie żal mi... :) naprawdę!
L_W / 83.7.57.* / 2013-06-04 10:23
Ręce opadają jak takie bzdury się czyta.
Można to jako humor z zeszytów cytować pt "Jak mały Kaziu wyobraża sobie budowę wałów przeciwpowodziowych".
Opamiętaj się człowieku - zajmij się tym, czym potrafisz, ale wałów nie buduj.
fdas / 188.33.102.* / 2013-06-04 10:57
jak pisałem :) palcem nie kiwną, będą narzekać, stracą wszystko i oczywiście napiszą na forum że "mały kazio bajki w szkole pisze " :) typowy naród głupiego polaka
L_W / 83.27.38.* / 2013-06-04 16:23
Posłuchaj "mały Kaziu".
Żeby wybudować wał przeciwpowodziowy musisz mieć stosowne zgody i pozwolenia, m.in. decyzję środowiskową, pozwolenie na budowę itp. oraz prawo do dysponowania nieruchomością, na której ten wał powstanie.
Jeżeli tego nie masz, to jest to samowola budowlana i w konsekwencji kary.
To uwarunkowania formalne.
Są inne - trzeba jeszcze wiedzieć, "mały Kaziu" gdzie ten wał zbudować i jak go zbudować.
Teraz proza - taczkami i łopatami chcesz wał przeciwpowodziowy zbudować? Pomijam już fakt, że nie każdy te taczki i łopatę posiada, choćby młodzi, wykształceni z dużych miast, wyborcy PO - w miastach o dziwo też powodzie się zdarzają.
Pomyśl, nim coś napiszesz. Te "prywatne wały przeciwpowodziowe" to po prostu głupi pomysł.
Oszolomowaty / 192.101.252.* / 2013-06-04 09:02
Dzien wolnosci POdatkowej w Polsce to cos około 24-26 czerwca, POmidoeku. To oznacza, ze średnio wszystko co POlacy zarobili do tego dnia oddali swojemu państwu. Z tego co oddali państwu POwinno iść na te wały na drogi, wojsko, szkolnictwo, słuzbę zdrowia itd. Ale tak nie jest - POmyśł o premiach dla Kaplera i jego zastepców, potem o premiach dla jego nastepcow, premiach rozdanych lekka reka przez tuska i uloma Komórkowskeigo (16000 średnio an jednego urzednika w swej kancelarii w roku 2011 chyba, wspanialej prezydent warszfki ktorej nie stac na 5 zl na bilet wstepu ale stac aby szwagrom i ciotkom rozdawac miliony. POmysl chcocby tylko o tym, bo o kasie ukradzionej na lody to nawet starch myslec ... Wiec odczep sie od tych mieszkancow - to co mnie w POsralandii dziwi, to fakt, ze ci mieszkańcy daja sobą tak pomiatac. Ale cóż - za PRL media robiły swoja prorządową robotę i teraz też taka robia, z tym, ze dla pokolenia wyrosłego z czerwonych rodziców PRL-u.
fadfa / 188.33.102.* / 2013-06-04 09:23
czyli niech cierpią:) ja już 2 rok zbojkotowałem wybory i tyle w temacie . to wasz wybór wasz problem
qwqw625 / 193.111.166.* / 2013-06-04 12:04
wasz problem???? a podatków to sam nie płacisz??
pkjlk / 31.175.157.* / 2013-06-04 12:53
pracuję na czarno i w d mam podatki :) sory ale nie piszę się na takie okradanie
pa / 91.207.92.* / 2013-06-04 08:19
Teraz zaczna medy POlityczne przyjezdzac i kapital POlityczny na tym zbijac. Zrobcie jak mowil juz kiedys Janusz Korwin-Mikke, wezcie kije i przegoncie darmozjadow
możebyćlepiej / 94.42.189.* / 2013-06-04 08:24
PRZEPISY UNIJNE OD 2007 ROKU CZYLI OD CZASÓW WYBRANEGO PRZEZ "WYKSZTAŁCONYCH Z DUŻYCH MIAST" GENIUSZA Z SOPOTU.

NIE MA PO CO SIE PYTAĆ KTO JEST WINIEN, WIADOMO KTO, JEGO EMINENCJA, PRYNCYPAŁ "WYKSZTAŁCONYCH" - CZŁOWIEK KULTU MEDIÓW REŻIMOWYCH - PAN TUSK I JEGO DWÓR.
jak Circe zmieniła żeglarzy w świnie / 178.36.242.* / 2013-06-04 08:04
Egipt rozpaczał gdy Nil nie przybierał. Specjalnością obecnych czasów jest wyrzucanie pieniędzy w błoto. W prawie każdej dziedzinie. Dlatego doszukiwanie się sensu w poczynaniach nadzorców doprowadza ludzi na skraj szaleństwa."To się w pale nie mieści"-definicją współczesności.
celop / 79.184.68.* / 2013-06-04 07:11
Ale kto zaniedbał? Konkretnie. Nie może być tak że piszecie "zaniedbaliśmy" . Kto ? Za czyich rzadów i kto za to odpowie. Podatki też oprócz tego ża "płacimy" to zawsze pochodzą one z konkretnego konta podatnika. Chce wiedzieć kto to zawalił i jakie poniesie z tego tytułu konsekwencje? Jeśli tego nie wiecie albo boicie się napisać to wiecej nie piszcie bo to że jest źle wiemy wszyscy tylko zawsze ktoś za tym stoii jest za coś odpowiedzialny.
sisisis / 83.13.16.* / 2013-06-04 08:43
Przecież piszą, że to trwa od 1997 do 2012. Dlatego możesz sobie wybrać kto zawinił od lewicy do prawicy, bo wszyscy "żądzili".
Zmora / 31.11.240.* / 2013-06-04 08:49
Ale miliardy na "trampkarzy" i ich kolesi "mieliśmy", na nowoczesne pałace NICZEGO NARODOWEGO tez mieliśmy, na wypalone baby sfinansowane z funduszy sportowych też mieliśmy, na utrzymywanie idiotów i idiotek (ministra), też mamy. Prawie jak okupacja, a może nawet gorzej.
wr2erqer24ty46 / 83.12.121.* / 2013-06-04 07:32
to nie tak ze nie wiedzą albo boja się napisać- w tej chwili w sztabie PR i redakcji trwa wytęzona praca jak te wieletnie zaniedbania zwalić na ten okropny PIS(rządzący 2 lata) i jego wetującego fajne ustawy Prezydenta a ani słowem nie zająknąć sie o trwających juz 7 lat rządach fachofcuf PO
bsf / 46.45.103.* / 2013-06-04 07:08
Przez niechlujność i amatorszczyznę "żondu" Tuska ucierpią Polacy.
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy