jak stwierdził dr Kazimierz Nowaczyk (doktor fizyki, pracuje obecnie na jednym z amerykańskich uniwersytetów) przyczyną katastrofy smoleńskiej były 2 wybuchy na pokładzie, które nastąpiły przed zetknięciem się z ziemią. Hmm do tej pory byłem nastawiony sceptycznie do wersji zamachu, ale teraz nie mam już pewności, ze tak nie było