Forum Forum inwestycyjneFundusze

Przyszłość "70" Gerling - oszustwo

Przyszłość "70" Gerling - oszustwo

phoolan / 81.190.55.* / 2009-04-06 10:04
Witam,
w 2006 założyłam polisę na życie na 25 lat, składka regularna 150 zł miesięcznie. Teraz już wiem że nie był to najlepszy pomysł. Mam pytanie, polisę zakładałam u agenta pracującego w zew. firmie dla Gerlinga. Nie mam żadnej umowy, nie poinformowano mnie o żadnych opłatach...powiedziano mi natomiast że po 2 latach będę mogła się wycofać właściwie nic nie tracąc.Dowiedziałam się w ostatnich dniach że wówczas jeszcze w regulaminach opłaty nie były uwzględniane tak jak jest to teraz- ustawowo. Okazuje się że po 2,5 latach opłacania składek i wpłacenia ponad 4 tys. mam w tej chwili jedynie 1000 zł. Jest jakaś możliwość odzyskania pieniędzy - nie dostałam polisy od agenta a ni n ie poinformowano mnie o opłatach...ewentualnie co zrobić w chwili obecnej, żeby się jeszcze bardziej nie pogrążyć. Dodam jeszcze że zawiesiłam na chwilę obecną polisę - zawieszenie jest na okres 1 roku.
dzięki za odp. i ewen.rady
j.m.
Wyświetlaj:
Milena Bronk / 77.253.18.* / 2014-07-08 17:36
Szanowni Państwo wszystkie osoby które wykupiły produkt Multiaspect z HDI od 2008 r proszę o kontakt obecnie trwają rozmowy mediacyjne z Towarzystwem Ubezpieczeniowym dla grupy 150 osób, które straciły pieniądze na tej inwestycji. Grupa jest otwarta i każdy poszkodowany może do niej dołączyć. Milena Bronk tel. 785 4533 660 m.bronk@euco.pl
gradek / 87.205.221.* / 2013-06-06 14:47
Przestrzegam wszystkich przed tą polisa !!! to zwyczajne ZŁODZIEJSTWO !!! Kontakt z agentem po podpisaniu umowy żaden . Sam zadzwoniłem do agenta z prośbą o pomoc bo mimo wpłacanych pieniędzy miałem ich coraz mniej - odesłał mnie do internetu !!!Płaciłem 3 lata składek po 200 zl miesięcznie czyli jak łatwo obliczyć zapłaciłem 7200 zł uzbierałem ok. 6000 zł. przy wykupie dostałem 500 zł ( słownie pięćset ) jak nie macie gdzie wyrzucić pieniędzy to polecam HDI !!!!
gość inwestor / 31.1.221.* / 2014-02-05 18:56
Człowieku, poczytaj trochę o inwestycjach na rynku i się wypowiadaj. Taka polisa zacznie zarabiac mocno w 10 roku . Spróbuj zagrać na giełdzie inwestując 200 zł miesięcznie i zobaczymy ile wyciągniesz na akcjach po 3 latach. Po pierwsze jeśli będziesz chciał inwestować to musisz zapłacić. Tak samo Towarzystwo pobiera opłatę za obsługę. Fundusze akcyjne nie stracą , a wręcz przeciwnie zarobią dużo, ale jest to proces długofalowy. Sprawdź sobie jaki chcesz fundusz(np popularny legg mason) i zobacz jaka jest stopa zwrotu np od 2000 r do 2014 . Zawsze masz zysk. Jeśli chcesz mieć miliony po 3 latach, a zainwestowałeś 7 000zł to się stuknij w głowę. Pozdrawiam
Masz link http://www.leggmason.pl/index.php?action=notowania&id=5
wpisz datę od 2000 do dzisiaj i zobacz co widzisz ?
dorusia / 46.169.122.* / 2012-07-11 15:20
także posiadałam polisę HDI! próbuję odzyskać jakikolwiek grosz z wpłaconych 6300 zł.HDI twierdzi że dostanę 0 nic,bo dla nich różnica kwot 6300-4100(koszt opłaty likwidacyjnej 65%) wynosi 0!?????????
KK30 / 81.219.142.* / 2011-02-19 18:04
inwestuj w fundusze przez internet bez opłat i prowizji...

nie daj się naciągać sprzedawcom polis!

BESTfunds.pl zaprasza...

inwestujesz dowolne kwoty i wypłacasz je kiedy masz na to ochotę, bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów!!!!
artdarek / 217.144.193.* / 2010-05-01 13:56
Sam posiadam ten program między innymi i raczej oszustwem bym go nie nazwał... tak jak ktoś wspomniał wcześniej każdy fundusz jest obarczony kosztami, jedyna różnica polega na tym że w P70 pokrywasz te koszty na początku programu w 1 i 2 roku a później dają ci spokój święty a w innych funduszach skubią cię miesiąc w miesiąc przez 20 lat... tak naprawdę takie rozwiązanie jak w P70 może okazać się korzystniejsze choć wygląda dość brutalnie...

To co jest tutaj niewątpliwym problemem to kwestia uczciwości "doradcy" jeśli ukrył sposób pokrywania kosztów przez klientem lub niedostatecznie jasno to wytłumaczył to jest zwykłe świństwo... bo nie każdemu taka forma może odpowiadać...
artur_lo / 188.47.254.* / 2011-12-15 11:52
A co powiesz na to że po sześciu latach płacenia po 110 zł miesięcznie i kilku próbach rozwiązania się z tymi oszustami co wreszcie się udało odzyskałem 990 złotych?
ZIGI2011 / 93.154.130.* / 2011-09-29 22:51
ZGADZAM SIĘ ŻE UCZCIWOŚĆ I ROZEZNANIE DORADCY TO KWESTIA PODSTAWOWA, MIMO IŻ MAM KILKA LAT DOSWIADCZENIA W RÓZNEGO TYPU FORMACH OSZCZĘDZANIA, UWAZAM POLISE Z FUNDUSZEM KAPITAŁOWYM ZA NAJGORSZĄ INWESTYCJE W ŻYCIU. W MOIM PRZYPADKU BYŁA TO COMPENSA SUPERFUNDUSZ. UWAŻAM ŻE JEST ZWYKŁYM SWIŃSTWEM NIEINFORMOWANIE O OPLATACH I PROWIZJACH ORAZ MÓWIENIE ŻE PO DWÓCH LATACH MOŻNA ODZYSKAC 100% KAPITAŁU. POZA TYM OWU SĄ TAK NIEJASNE, ZE NAWET CZYTAJAC JE UWAZNIE, MOZEMY NIE DOJŚC DO SEDNA SPRAWY, GDY COŚ INNEGO MÓWI DORADCA. NAJBARDZIEJ JEDNAK DENERWOWAŁA MNIE XIX WIECZNA FORMA KONTAKTU VIA SNAIL MAIL - POCZTA TRADYCYJNA. JEDYNYM PLUSEM STRATY 3200 ZŁOTYCH JEST FAKT, ZE NA CAŁE ŻYCIE MAJAC OBECNIE 30 LAT UZNAŁEM FIRMĘ COMPENSA ZA NIEŻETELNĄ A WSZYSTKIE FORMY SYSTEMATYCZNEGO OSZCZĘDZANIA W FUNDUSZACH PARASOLOWYCH ZA OSZUSTWO. DZIĘKUJĘ CI COMPENSO ZE JUZ NIGDY NIE DAM SIĘ WPAKOWAC W TAKIE DZIADOSTWO. OSTATNIO CUDEM ZREZYGNOWAŁEM Z KOLEJNEJ OFERTY PRZYSŁOWIOWEGO DORADCY. POZDRAWIAM
robertkajzer / 2011-02-20 15:56 / Bywalec forum
O ile koszty sa na podobnej wysokosci to lepiej byc skubanym przez 20 lat niz przez 2 lata. Dlaczego. Bo oo poczatku inwestujesz wiekszym kapitalem co przeklada sie na wieksze zyski.

---
http://www.growandgo.pl/kursy ---> DARMOWY kurs: Jak skutecznie inwestować w Fundusze Inwestycyjne?

http://poradnikinwestycyjny.wordpress.com ---> porady na temat inwestowania w Fundusze Inwestycyjne
mako.keep.pl_zarabiaj na forex / 188.33.81.* / 2010-03-28 17:47
Na takich trzeba uważać
6aaaaa / 83.24.133.* / 2013-04-03 10:46
Masz na myśli forex?
Dzięki za ostrzeżenie.
;-)
xxxxxl / 178.36.29.* / 2010-03-28 18:02
tniemy reklamę
a taki jeden / 62.61.51.* / 2010-03-22 20:47
Moi Drodzy.
Tak sobie czytam Wasze posty.
3 lata temu ja i wielu moich znajomych założyło polisę Przyszłość 70.
Ja wybrałem składke regularną w wysokości 200 zł.
Po dwóch latach odkładania okazało się, że mam już 1000 zł.
Oj, byłem zły jak się dowiedziałem, ale doszedłem do wniosku, że tysiaka to nawet nie opłaca się wyciągać.
Dziś, przy dalszych miesięcznych wpłatach mam 4400, zatem rachunek jest prosty:
12*200=2400 w rok + 1000 ten który był rok temu.
dzisiaj 4400, czyli przez rok fundusz zarobił 1000zł.
Reasumując: wpłaciłem do tej pory 7200 zł, mam 4400, więc zakładam, że jeśli giełda będzie szła w górę, to za 2 lata będę miał na funduszu tyle ile wpłaciłem. Potem już tylko czysty zysk :)
Jeśli będzie inaczej, będę zły.
Pozdrawiam wszystkich
artur_lo / 188.47.254.* / 2011-12-15 11:56
Zapewniam Cię że będziesz zły. Będziesz tez oszukany jak ja a przy próbie odejścia będziesz jeszcze oskubany.
fdg / 31.1.221.* / 2014-02-05 19:25
taaa , wszyscy są oszuści.. nie masz pojęcia o inwestowaniu. Nie sądzę, aby agent który sprzedawał ten produkt powiedział że za 2 lata będzie pan miał zyski. Zysk jest mocny po 10 latach , a potem już coraz większy.
zbigj / 2010-03-29 12:37
Po 5 latach będziesz zadowolony (a przynajmniej nie zły) jeżeli będziesz miał tyle co wpłaciłeś a i to przy warunku, że giełda będzie szła do góry? Zgroza. Po ostatnich 3 latach powinieneś mieć co najmniej 70% zysku. No może niekoniecznie w HDI. Pozdr.
a taki jeden / 62.61.51.* / 2010-03-29 18:10
Przez pierwsze dwa lata były pobierane opłaty za obsługę funduszu. 1 rok - 90%, 2 rok - 50%, stąd taki mały kapitał. Po ostatnich 3 latach 70% zysku??? No nieźle, tylko skąd taka informacja?
zbigj / 2010-03-29 18:25
Dlatego napisałem, że może niekoniecznie HDI - ale się nie upieram :) A skąd taki zysk? Z Arki, Noble Funds, Unikorony. Zysk tak naprawdę jest większy, ale już nie chciałem być posądzony o bujanie w obłokach. Sprawa jest prosta - nie wolno pieniędzy zostawić, żeby leżały. Po to mamy możliwość przenoszenia się od funduszy agresywnych do bezpiecznych i odwrotnie aby z tego korzystać. Trudne? Bynajmniej. Strategia "wpłać i zapomnij na X lat" to fatalny wybór. A wystarczyło w listopadzie 2007 przejść do obligacji i poczekać do marca 2009r. ... Ja to zrobiłem (oraz kilkudziesięciu moich znajomych) i nie straciliśmy ok. 15% w 2007r (od 2 listopada do końca roku - zarabialiśmy w obligacjach/rynku pieniężnym), ok. 50% w 2008r. - cały rok poza jednym tygodniem byłem poza funduszami akcji i przez 2,5 m-ca w 2009r. W tym roku prawie cały luty poza f. akcji.
6aaaaa / 83.24.133.* / 2013-04-03 10:49
Jak widać można?
Można!

Niestety niektórym łatwiej jest narzekać, zamiast pomyśleć!
a taki jeden / 62.61.51.* / 2010-03-29 21:01
A kto powiedział o strategii "na 10 lat wpłacić i zapomnieć".
ING Zrównoważony 30%
Skarbiec - Akcja 30%
UniKorona Akcje 40%
Może być?
Jeśli mówimy o kwotach rzędu kilkudziesięciu tysięcy, zgadzam się że trzeba wiedzieć co robić, natomiast póki co przy 4 tysiącach, jak dla mnie nie ma się co wysilać. Póki co obserwuję rynek.
Odnośnie lat 2007 i 2008 - patrz post wyżej, odnośnie opłat za prowadzenie polisy. Brak kasy = brak zysków i strat.
Nie rozumiem tylko zagadnienia "obligacji".
Co do przenoszenia, nie wiem ile razy mogę to zmieniać.
Pozdro.
zbigj / 2010-03-30 11:15
Ad 1. OK, poza drobną uwagą. Nie biorę nigdy funduszy stabilnego wzrostu ani zrównoważonych. Na Zachodzie, gdzie giełda ma o wiele większe tradycje, te fundusze stanowią 5-10% wszystkich sprzedawanych funduszy. Jak powiedział mi kiedyś na szkoleniu jeden doradca inwestycyjny, te fundusze mają jedną zaletę - ładnie się nazywają. Wolę dać 50% na fundusze obligacji/rynku pieniężnego i 50% na akcje niż 100% na fundusz zrównoważony - choćby dlatego że mam wtedy mniejsze koszty. Poza tym w okresie wzrostów wolę trzymać 100% w akcjach a w okresie spadków (np. cały 2008r) 100% w funduszach bezpiecznych. Czyli reasumując, zamiast ING zrównoważonego wybrałbym np. Ideę Akcji lub Arkę Akcji - nie wiem, jakie fundusze ma HDI, ale raczej wybrałbym f. akcji.
Ad 2. Gratuluję wysokich opłat - dzięki temu spadki w 2008r. praktycznie przeminęły bez echa. Nie zgodzę się, że w przypadku produktu regularnego można nie patrzeć na rynek. Ma to oczywiście mniejsze znaczenie, ale z symulacji wynika, że właściwie od pierwszej składki warto odpowiednio inwestować - zyski w ten sposób wypracowane, lub brak strat przyniesie w kolejnych latach coraz to nowe dochody.
Ad 3. Pisząc obligacje, mam na myśli oczywiście fundusze obligacji (np. Arka Obligacji, Skarbiec Obligacji itd) oczywiście są też inne fundusze bezpieczne - tzw. rynku pieniężnego, do których również w razie bessy przenoszę pieniądze.
Ad 4. Nie znam produktu HDI, więc nie wiem, ile razy tam można przechodzić, ale to nie są jakieś wielkie ilości, dla porównania - w 2009r. przejść było 3, w 2008 tylko 2, w 2007 aż (?) 7 - czyli średnio 3-4 razy w roku, czyli nie za bardzo trzeba się napracować. Zyski na funduszach wynikają z podążania za średnioterminowym trendem. Gdy rośnie - jesteśmy w akcjach, gdy maleje - w funduszach obligacji/rynku pienieżnego. Tylko tyle i aż tyle.
Pozdr.
a taki jeden / 62.61.51.* / 2010-03-31 20:31
Heja!
Wczoraj zmieniłem procenty funduszy.
ING zrównoważony z 30% na 10%
Skarbiec - Akcja z 30% na 40%
UniKorona Akcje z 40% na 50%
Dobrze?
W cenniku wyczytałem że pierwsza zmiana w roku jest bezpłatna, kolejna kosztuje 5 zł.
Skąd mam wiedzieć, że trzeba przerzucić fundusze na zrównoważone?
Pozdro.
zbigj / 2010-04-01 04:59
Po pierwsze NIE WYBIERAMY funduszy zrównoważonych, tylko albo akcyjne albo obligacji (lub rynku pieniężnego). Dlaczego Skarbiec Akcja czy Unikorona Akcje? Nie żeby to był zły wybór, b. dobry, zwłaszcza Unikorona, ale jestem ciekaw co spowodowało taki wybór. Najważniejsza sprawa - kiedy zmieniać - najprościej niech doradca, który zalecił HDI niech coś zaproponuje - ma przecież pieniądze - po pierwsze prowizję, po drugie jakiś ułamek procenta od kapitału, za opiekę nad klientem. Jeżeli to nie wypali, proszę o wiadomość na priv (z podanym adresem mailowym) - wystarczy kliknąć na zbigj powyżej.
Pozdr.
proscon / 149.254.51.* / 2010-03-26 19:28
taaa... za 2 lata nadejdzie bessa i wciagnie Ci 60% kapitalu, ale nie bedzie tak zle bo w koncu fundusz uratuje 40% :)
a taki jeden / 62.61.51.* / 2010-03-28 12:58
Przyjdzie, nie przyjdzie.
Wszyscy byli mądrzy jak fundusze zarabiały po 100% rocznie.
Teraz wszystkim szczena opadła i mówią że to lipa.
Może i jest lipa, ale ja nie zakładałem funduszu na 2 czy pięć lat, tylko na min 20.
Zarobię, będzie fajnie, nie zarobię, stracę, trudno.
Jeśli mam 200 zł odkładać miesięcznie do skarpety to za 20 lat miałbym taki kapitał, za który mógłby pójść 2 razy na obiad do restauracji.
Pożyjemy zobaczymy
artur_lo / 188.47.254.* / 2011-12-15 12:06
Napisz za 20 lat jak Cię wcześniej krew nie zaleje. Zapewniam że już niedługo zmienisz zdanie.Wiem z autopsji.Pozdrawiam i współczuję.
zbigj / 2010-03-29 12:42
Na 20 lat i będzie dobrze? WIG przez 15 lat uzbierał lekko ponad 400% zysku, przy prawie 200% inflacji. Przekładając na nasze, jeżeli wpłaciłeś 15 lat temu złotówkę na średni fundusz akcyjny, to masz obecnie 1 zł+4 zł zysku=5 zł. Jeżeli np. bochenek chleba kosztował 15 lat temu 1 zł, to teraz kosztuje 3 zł (200% inflacja). Reasumując, po 15 latach, za ulokowaną złotówkę będziesz mógł kupić 5zł/3zł = 1,66 bochenka, co daje 66% zysku, co dalej daje ok. 4% zysku rocznie (ciut mniej - procent składany). Dalej uważasz, że wystarczy wpłacić i poczekać? PIENIĘDZMI TRZEBA ZARZĄDZAĆ, strategia "wpłać i zapomnij" jest jedną z najgorszych.
xpx / 89.77.80.* / 2010-03-16 21:52
Chyba natknęłyśmy się na tego samego przedstawiciela... Czyżby Pan Piotr K.? ...
Mój problem ciągnie się od prawie 3 lat. Zostałam wprowadzona w błąd a firma nie dostarczyła mi polisy do tej pory! Chodzi o polisę Multiaspect, firma Aspecta - teraz HDI Gerling. Powodzenia.
jkhkj / 83.29.207.* / 2010-02-09 11:53
Miałem też znimi do czynienia PRZYSZŁOŚĆ 70+. Płaciłem składki regularne 200zł po 11 miesiącach zaprzestałem płacenia agent mi powiedział że nie zwrucą mi żadnych wpłaconych pieniędzy. Czy mają takie prawo? czy mogę jakość odzyskać część tych pieniędzy?
CoPowieRudi / 2010-02-01 17:40
Po pierwsze to maiłeś wątpliwą przyjemność poznać mało profesjonalnego agenta. Nie poinformował Cię o kosztach, o charakterystyce produktu, nie dostarczył polisy, ...żenada.
Jednak na pocieszenie, powiem Ci że ja również mam PRZYSZŁOŚĆ 70. Zaoferował mi to niezależny agent, dokładnie przedstawił, porównał z innymi polisami emerytalnymi i do teraz mam z nim kontakt.
Ale żeby Cię nie dołować powiem tak: posiadasz najtańsze rozwiązanie III filarowe dostępne na rynku. To że niczego na świecie nie ma za darmo, chyba nie musze Ci tłumaczyć ; ) ? Z produktami finansowymi jest tak samo. W P70, koszty całego programu ponosisz w pierwszych dwóch latach (mówiłaś że Twój horyzont to 25 lat). Na początku dostajesz DUUUUŻEGO kopa finansowego ale później, juz do końca trwania programu ponosisz minimalne koszty. Nie ma również kosztów za zażądzanie ...jak ktoś błędnie opisał to w innej odpowiedzi tutaj.
Tak mi to opisał mój agent: we wszystkich innych programach emerytalnych, koszty za polisę to niewielki procent (1,5 - 3%) od całości zgromadzonego kapitału. Na początku, kiedy masz kilka tysięcy, nie boli Cię to. Jednak pod koniec programu, kiedy masz 300 / 400.000 zł, 2% płacone co roku to już zupełnie inne pieniądze. Tak więc policz sobie co jest bardziej opłacalne w długiej perspektywie czasu...
Moj scenariusz: ja po dwóch latach zwiekszyłem swoją składke ze 125 zł na 250 zł zeby szybciej odrobić straty z dwóch pierwszych lat. Strategia inwestycyjna i skald portfela funduszy to już zupełnie inna para kaloszy. Jeśli chcesz, tez moge w tej sprawie pomóc.
Z agentami ubezpieczeniowymi jest jak z lekarzami; jeśli trafis zna dobrego i zaufanego, trzymaj się go. Jeśli trafisz na cieniasa to będziesz cierpial i się procesował : )
Pozdrawiam i polecam się na przyszłość : )
uczciwy / 31.182.151.* / 2013-04-10 15:54
ty chyba nie wszystkich masz w domu!!!
giaci / 95.160.56.* / 2010-02-11 14:53
Pracowniku gerling, piszesz tak, bo ci za to płacą. Gerling to żenada
artur_lo / 2011-12-15 12:54
Mało powiedziane to LICHWA. Oszukiwanie ludzi pod płaszczem dziurawego prawa.
siesiek / 80.238.64.* / 2012-03-20 11:20
Lichwa to bardzo delikatne okreslienie
CoPowieRudi / 2010-02-11 16:36
Nie jestem pracownikiem Gerlinga. Dziwi mnie jedynie, że nie spotkałem w tym wątku ani jednego konstruktywnego komentarza, merytorycznej podpowiedzi o samym produkcie.
Początek wątku to ktoś, kto złożył podpis na umowie której nie czytał a później już sami "życzliwi" dla których otaczający świat składa się z bankierów złodziei, agentów oszustów, lekarzy morderców, ...
Czy sie to Wam podoba czy też nie, P70 to najtańszy program emerytalny z jakim sie kiedykolwiek zetkniecie (przyjmijcie to jako fakt). Wystarczy trochę wiedzy i szarej masy pod kopułą żeby samemu to sprawdzić.
Jeśli macie potrzebę sprawdzać codziennie swoje konto emerytalne, obliczać procenty i wzrosty, ...polecam lokate bankową. Nie dla Was produkty III filarowe, to i tak jeden wielki przekręt (ale to już przecież wiecie).
Pozdrawiam
Grzegorz80 / 77.255.159.* / 2010-01-13 23:15
niestety ja mam to samo , z prawie 4000zl zostalo na koncie 1000 juz wykorzystalem zawieszenie polisy na rok ,nie wiem jak madrze z tego wyjsc .Moze ktos cos poradzi
artur_lo / 2011-12-15 12:57
Wyjść się da trzeba zapłakać przełknąć koszty i utratę pieniędzy. To tyle.
reniasasza / 95.48.150.* / 2009-05-15 22:13
Ja również zostałam oszukana przez gerlinga a raczej przez jednego z agentów.Założyłam polise na 10 lat w przyszłość 70.Składka wynosiła 125 zł miesięcznie,po roku na koncie miałam 1750 zł.Właśnie minął drugi rok i chcę wypłącić pieniądze.Jakie było moje zdziwienie kiedy dowiedziałam sie o stanie mojego konta ok 800zł.Oczywiscie zrezygnowałąm,bo to jest jedno wielkie oszustwo.Agent zupełnie coś innego mówił a co innego wyszło.Lepiej chować pieniadze w skarpetke bo tam sa najbezpieczniejsze i wiesz ile masz.Tak wiec zanim wpuscicie agenta do domu to zastanówcie sie dwa razy.
miki3d / 2009-04-08 11:34 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Jest to ubezpieczenie połączone z funduszami. Niska wartość polisy może mieć dwa źródła:
1) istnieje opcja podziału składki na inwestycje oraz na ubezpieczenie życia (to kosztuje, a przepada)
2) fundusze kapitałowe, które wybrałeś straciły na wartości (tak się podziało zarówno z akcjami, jak i funduszami inwestycyjnymi - niektóre przez te 2 ostatnie lata straciły po 70-90% na wartości).

Osobną sprawą są tzw. opłaty likwidacyjne - które w pierwszych latach są naliczone w przypadku zamknięcia inwestycji. Ich wysokość może sięgać nawet 100%, więc niestety nie zawsze likwidacja programu się opłaca.

Zawsze potwierdzeniem zawarcia umowy jest Twój wniosek, który złożyłeś i polisa, którą otrzymałeś od Gerlinga. OWU stanowi załącznik do wniosku, który musiałeś podpisać, a podpisałeś się pod stwioerdzeniem, że OWU są Ci znane. Jeśli umiesz udowodnić, że zostałeś wprowadzony w błąd - możesz załozyć sprawę przed sądem cywilnym przeciwko agentowi, który Cię oszukał.
andy2U / 2009-05-16 12:10 / Bywalec forum
Sprawa cywilna jak jajbardziej z tym ze nie przeciwko agentowi tylko Gerlingowi bo umowa jest z Gerlingiem. A w ogole dostarcvzenie polisy nizwlocznie po zawarciu umowy jest jednym z warunkow OWU, tak wiec pod znakiem zapytania stoi waznosc samej Umowy poprzez nie wykonanie zobowiazania. A wtedy powodztwo cywilne jest o: 1) uniewaznienie Umowy ; 2) jako rezultat punktu 1. ,zwrot wszystkich wplaconych kwot wraz z ustawowymi odsetkami. Powodzenia,
andy2U / 2009-05-16 12:32 / Bywalec forum
oczywiscie "stwierdzenie niewaznosci umowy" a nie "uniewaznienie umowy", ........
privy / 2009-04-06 12:08 / Tysiącznik na forum
To co piszesz jest tak nieprawdopodobne, że aż się w głowie nie mieści i nie chodzi o to, że masz tyle ile masz bo to nie jest nic nadzwyczajnego, ale o to że podpisałaś coś o czym nie miałaś pełnej wiedzy a na dodatek opłacałaś coś na co nie masz żadnego dokumentu. To jest totalna paranoja. Kasy w tej wysokości na pewno teraz nie odzyskasz. Nie wiem też czy odróżniasz polisę na życie od polisy na życie z funduszem kapitałowym oraz wpływ sumy ubezpieczenia na poziom kosztu. To wszystko wpływa na wartość polisy której parametrów nie przedstawiłaś. Nie przedstawiłaś też celu polisy. tz. czemu ma ona służyć. Wtedy można będzie coś więcej powiedzieć.
phoolan / 81.190.55.* / 2009-04-06 15:06
Tak, wiem jest to nieprawdopodobne :-(
Jest to polisa na życie z funduszem kapitałowym, zawarta na 25 lat, podstawowa suma ubezpieczenia: 1000 zl, a polisa miała służyć gromadzeniu środków na przyszłość.
Wiem że kasy nie odzyskam,ale nie wiem co w tej chwili robić??
Jeśli chodzi o dokumenty powiedziano mi że dowodem na moją polisę są ogólne warunki ubezpieczenia, a umowy jako takiej nie podpisujemy. Dostałam wyciąg z rachunku dot. stanu mojej polisy, liczby jednostek i ich wartości z HDI Gerling. To są jedyne dokumenty jakie mam
privy / 2009-04-06 18:32 / Tysiącznik na forum
Z pewnością spora część kasy poszła na jakieś koszta, które powinny być opisane w OWU i załącznikach do OWU. OWU jednak nie jest dowodem na posiadanie polisy. Polisa to polisa i musi zostać spisana, wydrukowana, podpisana przez ubezpieczyciela i Ciebie i doręczona Tobie. To ona jest dowodem Twojego ubezpieczenia. To co piszesz to dla mnie całkowite nowum: polisa bez polisy?! Skontaktuj się z Gerlingiem jeśli tego nie zrobiłaś. Niech to wyjaśnią bo na mój obecny stan wiedzy (sprzed paru lat) albo ktoś nawalił, albo ktoś zrobił niezły wałek.
phoolan / 81.190.55.* / 2009-04-07 09:38
Dokładnie tak jak piszesz, 1 roku poszło 90%, drugiego 40%, niestety nie było to zawarte w OWU ani żadnych załącznikach.
Udałam się tydzien temu do Gerlinga i tam babka mi powiedziała że do tego produktu nie było umowy a dowodem zawarcia jest właśnie OWU. Jedyne co potrafiła mi doradzić to zawiesić obecną polisę i dalej ładować kasę w jakiś inny (jej zdaniem lepszy) produkt.
privy / 2009-04-07 10:22 / Tysiącznik na forum
Zapewne także w produkt Gerlinga :))). Jak możesz podać nazwę tego Twojego produktu/polisy to postaram się skontaktować z kimś bardziej w temacie.

Jak możesz podaj jeszcze roczny koszt zarządzania.
phoolan / 81.190.55.* / 2009-04-07 10:46
Nazwa to "Przyszłość 70" terminowe ubezpieczenie na życie związane z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym.
Natomiast roczna opłata za zarządzaniem funduszem to 2,8%.
Będę wdzięczna za jakiekolwiek sugestie.
A ten nowy, rzekomo lepszy produkt to oczywiście gerlingowski Multiaspekt...
phoolan / 81.190.55.* / 2009-04-22 09:17
Privy??udało Ci się cokolwiek dowiedzieć??
privy / 2009-04-22 19:04 / Tysiącznik na forum
To coś co masz to prawdopodobnie gniot z konstrukcją rodem z lat 70tych, prawdopodobnie, bo na rynku już nie ma. Tyle ogólnie. Mógł dowiedzieć się więcej, ale ja nie lubię pośredniczyć w tego typu sprawach. Jeśli chcesz możesz do niego napisać powołując się na mnie tz. ''priv'', będzie wiedział o co chodzi zresztą sam to zaproponował, bo w takich sytuacjach zawsze okazuje się że jest coś jeszcze. Gość jest niezależnym doradcą finansowym i praktykiem giełdowym więc jak się dogadacie to możesz zyskać niezłe wsparcie.
Jego mail finanse-ubezpieczenia@wp.eu
phoolan / 81.190.55.* / 2009-04-29 09:31
Ok, dzięki wielkie, na pewno się z nim skontaktuję..

pozdrawiam
szymonkozass / 83.23.153.* / 2009-05-27 22:43
Witam phoolan! czy wiesz już może coś o swojej sprawie gerling przyszłosć 70??? mam ten sam problem i nie wiem czy da radę coś z tym zrobić? też minęło mi dwa lata jak płacę do nich składkę regularna po 150 zł miesięcznie i chciałem zrezygnować, gerling wycenił moją polisę na około 900zł. Jak masz jakieś informacje prosił bym o jakieś wskazówki. Podaję w razie co swój adres e-mail, szymonkoza@o2.pl
multiagent / 87.204.0.* / 2009-07-10 10:59
Podaj dokładny podział polisy. Ile kasy przeznaczałaś na "odkładanie", czyli na fundusz a ile na ubezpieczenie na zycie, NNW utrate pracy... lub coś innego - o ile tak było. Poza tym, w każźdej firmie jest wykaz wykupu na wypadek wczesniejszej rezygnacji. Wszędzie do około 10 lat zabierają około 60-80%. Polisy są długoterminowe a nie 2 letnie.
Ponadto interesuj się jednostaki funduszu a nie kwotą wykupu. Aktualnie nikt inteligentny nie wykupi polisy przy tak niskim przeliczniku jednostek. To tak jakby zamiast jednostek mieć walute i sprzedać teraz, kiedy jest tania. Teraz należy kupować. Poza tym chcecie inwestować to czytajcie. Nikt Wam nic za darmo nie da. Opłaty administracyjne są eszędzie:) Polecam fundusze z dostępem przez internet, gdzie można na bieżąco kontrolować fundusze i dokonywać allokacji środków, bądź zamiany funduszu akcyjnego na np. obligacji, bądź papierów dłużnych. Przydatne było w listopadzie :)
Tom1960 / 194.126.254.* / 2010-02-26 17:10
Przyszłość 70 to nie OSZUSTWO. To wieloletni program inwestycyjny. Główną zaletą tego programu jest fakt, że możesz stać się niezdolny do pracy w skutek wypadku i wówczas za Ciebie Towarzystwo będzie płaciło składkę inwestycyjną. W innych programach płacą ale tylko składkę za część ochronną. W tym programie prawie nie ma sumy ubezpieczenia ( 1000,- zł trudno nazwać ubezpieczeniem). Niestety Polak potrafi wytrzymać tylko 18 miesięcy i rezygnuje z planu oszczędnościowego. Takie same plany emerytalne istnieją w Niemczech. Tam też Towarzystwo potrąca z zebranych środków, po to aby przypomnieć klientowi, że gdy to zrobi, będzie musiał jeszcze zwrócić podatek z którego był zwolniony. Każdy malkontent po 10, 15 czy 20 latach nie odważyłby się dokonać takiego wpisu. Wręcz nie pochwali się, że ma dużo więcej pieniędzy niż wpłacił. Jedyna rzecz jaka jest ważna, to TRZEBA DOCHOWYWAĆ UMÓW. Ciekawe, że nikt nie biegnie do banku po pierwszym roku spłacania kredytu z pretensjami, że tak mało spłacił kapitału i nie zrywa umów.
sprawiedliwy nie naganiacz / 31.182.151.* / 2013-04-10 15:59
ty chyba nie wszystkich masz w domu
Renia11748 / 79.162.143.* / 2010-11-02 14:33
OSZUSTWO OSZUSTWO!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie każdy może przewidzieć przyszłość żle poinformowanie przez agenta obiecującego kokosy Ja też założyłam polise w 2006r P70 która miała przynieść olbrzymi kapitał uważam że z tych naszych kapitałów bogacą sie tylko agenci i firmy ubezpieczeniowe dobrze że w pore sie opamiętałam nigdy więcej nie dam sie namówić na takie badziewie wpłaciłam 4500 zrobiłam rok przerwy ponieważ nie miałam funduszu w portwelu i dobrze że nie wpłaciłam bo i to byłaby strata.Wstyd ze tak jesteśmy oszukiwani kapitał gdzie sie pytam w banku przynajmiej miałabym odsetki.Co do postu wyrzej Dochowywać umów?
Co to za umowa w pierwszym roku zabór 90% wpłaconych pieniędzy+dodatkowo 6.50 za prowadzenie konta mało jeszcze to jeszcze 2.50 za wysłanie przelewu? a gdzie jest nasz zysk?????? mrozimy pieniądze albo inaczej oddajemy nieomal za darmo dla funduszu
w pierwszym roku żeby jeden z drugim agentem mógł w garniturku obiecywać nam kokosy i mydlić świetlaną przyszłością 70.Do banku nie biegamy proszę pana bo bank na
początku pieniążki daje a nie zabiera i póżniej obiecuje zyski a jeżeli sie dostaje to trzeba oddać a w przypadku tego funduszu jest odwrotnie FUNDUSZ ZABIERA NASZE PIENIĄDZE w PIERWSZYCH LATACH A W PÓŻNIEJSZYCH MOŻE I COŚ ZAROBI ALE ILE LAT MÓSI PRACOWAĆ ABY ODPRACOWAĆ TO CO JUŻ NAM ZABRAŁ????
OSZUSTWO OSZUSTWO OSZUSTWO.

Uważajcie!!!!!!!!!!
Uważajcie!!!!!!!!!
Ja wpłaciłam 4500zł niw wiem czy odzyskam 2000zł swoich wpłaconych pieniędzy spowrotem Pieniądze które można było zainwestować ,tóre mogły już zarobić Ja byłam głupia przynajmnie wy nie bądzcie
artur_lo / 188.47.254.* / 2011-12-15 12:08
Ja z 7 tysięcy odzyskałem 990zł.Nie jesteś sama
REROMEK / 78.8.16.* / 2011-02-18 20:02
Tom1960 napisał prawdę - jeśli się decydujemy odkładać kasę na przyszłość - nie powinniśmy rezygnować po 2 czy 4 latach bo właśnie wtedy najwięcej tracimy, w końcu to ma być inwestycja na wiele lat.
prowizja w pierwszym roku 90%, w drugim 50% - dużo , co? A w następnych? 0% - tak zero %... za dużo ,co? A po dwóch latach wypłacamy 900 zł - k...a - czemu tak mało? Bo wpłacone jest tylko na prowizję i kapitału po prostu nie ma...
A że agenci są niedouczeni, to tylko pech - ja trafiłem na porządnego i na pewno nie zerwę umowy , bo nie po to ją podpisałem. Trzeba być świadomym co się podpisuje i czego się od tego oczekuje.
tromak / 178.56.173.* / 2011-03-17 19:18
Wszystkie te polisy to jeden wielki wał. Wpłacałem przez 10lat średnio 100 zł a teraz zlikwidowałem polisę i dostałem 5400 zł. Te same pieniądze odkładane w banku plus odsetki to około 16000zł. Ludzie nie dajcie się naciągać. Nie oddajcie swoich oszczędności prezesom firm ubezpieczeniowych i ich agentom. Nie dość że moje pieniądze nic nie zarobiły to nawet nie dostałem tego co wpłaciłem. Pewnie zaraz jakiś agent powie że 10 lat to za krótko, że za następnych 10 to już bym był zarobiony. Na szczęście nie dałem się rąbnąć na następne 10 lat składek. A tak na marginesie fundusze to też jedno wielkie g.... Przynajmniej dla zwykłego Kowalskiego z jego zarobkami. Pozdrawiam agentów, na mnie już nie zarobicie.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy