Forum Polityka, aktualnościGospodarka

PSL wraz z firmami szykuje procesy ws. opcji

PSL wraz z firmami szykuje procesy ws. opcji

Money.pl / 2009-02-20 10:04
Komentarze do wiadomości: PSL wraz z firmami szykuje procesy ws. opcji .
Wyświetlaj:
Paj / 83.16.242.* / 2009-02-21 09:44
No proszę teraz nieco się przejasni w "układzie" PSL. Warto zobaczyć kogo popiera Waldek...
A tak z innej beczki, to nie daje im szans. Nawet jeśli stworzy się jakiś precedens, to cała masa firm zgłosi się teraz do sądów - no bo skoro na opcjach prawo działa wstecz to czemu nie odgrzebać starych umów i nie zaryzykować rozprawy?
Bedzie wesoło, a konsekwencje wcale nie muszą dotykać tylko rynku opcji, no bo dlaczego ten akurat rynek ma być uprzywilejowany?...
wojcher / 2009-02-20 19:41 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Czy w przypadku, gdy opcje okazałyby się strzałem w dziesiątkę firmy chętnie podzieliłyby się za mną zyskiem?
Podoba mi się życie w tym kraju: ryzyko działalności ponoszą podatnicy a ewentualne zyski trafiają do prywatnej kieszeni, jak wichura zabierze mi dach z chałupy (kupionej zresztą na kredyt) to współobywatele mi go postawią od nowa, jak nie dam rady spłacać kredytu za mieszkanie na które mnie de facto nie stać, to znów rodacy się dołożą. Żyć nie umierać -tylko trzeba wiedzieć po jakiej stronie się ustawić...
jacek2222 / 2009-02-20 18:02
Witam,
firmy zyskaja na czasie i odloza, byc moze, na lepsze czasy
widmo duzych obciazen z tytulu opcji, Nie sadze jednak, ze
wygraja te procesy.
W koncu umow trzeba dotrzymywac ( pacat sunt servanda) a tlumaczenie sie niewiedza, niedoinformowaniem etc,jest
po prostu smieszne.
jacek wiscicki
londyn
Bankier_7 / 2009-02-20 13:08 / portfel / Punktator
Jeśli firmy pójdą do sądu z opcjami to w takim razie indywidualny inwestor inwestujący we firmy,które padły na opcjach a kurs notowany na GPW zanurkował np. o kilkadziesiąt procent niżej też może będą się domagali odszkodowania od firm za wprowadzanie przez nie w błąd.
Bo kto by zainwestował w spółkę,która uprawia hazard zamiast przemyślanej strategii i dodatkowo nie podaje tego do wiadomości...
.
Co za matoły w tych firmach siedzą?
Tak się kończy jak na stanowiska idą ludzie,którzy maja małe pojęcie o zarządzaniu oraz totalny brak wiedzy i wyobraźni... - ZA GŁUPOTĘ SIĘ PŁACI!!!!
A... / 2009-02-20 12:00 / Bywalec forum
...a cały obecny kryzys wynika z istnienia krypto-quasipiramidek argentyńskich. W bankach doszło do powstania różnych dziwacznych a-naukowych systemów finansowania inwestycji: kredytowania kredytów skredytowanych...
I stąd i tylko stąd obecny kryzys. Nie mamy bowiem tak jak w latach: koniec20-ych ubiegłego wieku pocz. 30-tych; okresu długotrwałej suszy w USA, klęsk nieurodzaju w Europie połączonych z wirtualnym zawyżeniem kursów bankrutujących firm.
Plony, zbiory wszystkiego na Świecie obecnie są największe w historii, produkcja energii też osiąga szczyty.

Wolny rynek jest wtedy wolnym rynkiem (i tylko wtedy) jeśli wszystkich obowiązuje zasada UCZCIWOŚCI, a banki całego świata są po prostu coraz mniej uczciwe... i same za to płacą (tj. za teorię maksymalizacji zysku w długim okresie czasu za wszelka cenę).
cz4ja / 79.186.185.* / 2009-02-20 10:19
ciekawe ile tych opcji jest naprawde udzielonych niepoprawnie... cos czuje ze maly odsetek a reszta to swiadome dzialania ale ludzi ktorzy grali na opcjach. jak by popatrzec w stecz to RZAD i TUSK na czele mowil ze ZL bedzie sie umacnial, ze nas kryzys ominie, ze nasza gospodarka sie jemu oprze itp. to tylko zachecalo te BEZMYSLNE firmy na gry na opcjach. Pamietajmy ze opcje dzialaja w dwie strony i to BANKI braly na siebie ryzyko kursowe, a ze kurs poszybowal w gore... no coz madry by wiedzial ze to nieuniknione , jak juz kiedys pisalem polska to nie wyspa , jestesmy uzaleznieni od gopodarek europy i innych. Ogolnie to moim zdaniem kolejna BZDURA. Szkoda ze ja nie gralem na opcjach, niestety sam musialem ponosic ryzyko kursowe i jak bylo zle NIKT nic nie mowil. wwrrrr.. a teraz z MOICH podatkow im sie planuje pomagac, bo przeciez ktos te opcje musi zaplacic. Pamietajmy UMOWA to UMOWA jak byla niekorzystna to trudno, no ale moze ktos nie bylo doinformowany...
jak juz pisalem ciekawe ile jest takich 'NIEDOINFORMOWANYCH' firm/umow
maxymili / 2009-02-20 10:06 / Tysiącznik na forum
Sądy gospodarcze są szybsze niż cywilne, ale i tak sprawy tutaj potrwają przynajmniej półtora roku
I to ma być powodem, że:
Związek Banków Polskich pozwów ze strony firm się nie obawia.
To dla mnie postawa kompletnie nie przystająca do poważnych firm jakimi były kiedyś banki. Teraz to jaskinie hazardu i powinny płacić takie same podatki jak kasyna. Oczywiście dotyczy to tylko tych banków, które używały nielegalnych praktyk w podpisywaniu umów na opcje, na przykład nie informowały klientów o możliwości poniesienia straty. Klient to klient i należy mu się informacja. W USA nie bez powodu piszą na pralkach, "nie prać kotów". Klient nie musi być mądry, to sprzedawca musi zadbać, aby kupujący zrozumiał zagrożenia związane z użytkowaniem produktu, w tym przypadku opcji. Niektóre banki zachowały się jak kasyna a nie zapłaciły podatku od gier hazardowych, to już jest oszustwo podatkowe.
Elendir / 2009-02-20 10:04 / Łowca czarownic
Firmy walczą bo nie mają innego wyjścia. Ale zdziwię się jeśli wygrają. Natomiast dobrze że rząd nie zamierza wkładać palców pomiędzy drzwi.

Najnowsze wpisy