Szczerze współczując Jarosławowi Kaczyńskiemu niepowetowanej straty, z niepokojem patrzę na rozwój szaleństwa, które jest nieustannie podsycane news'ami. Część z nich jest skutkiem pomyłek identyfikacyjnych i niechlujstwa rosyjskich ekip medycznych. Wydobycie z przeciekającej prokuratury sensacyjnej wieści o "materiałach wybuchowych" znalezionych we wraku tupolewa w Smoleńsku, ociera się o zbrodnię z premedytacją. Jak dotąd traktowałem Rzeczpospolitą jako wiarygodne pismo, nieźle redagowane i z lekka opozycyjne. Teraz doznałem szoku i olśnienia niegodziwą intencją, która przeziera przez wszystkie publikacja na ten temat i kompromitujące poprawki. Stoczyliście się panie i panowie z RZ na samo dno podłości, największą krzywdę wyrządzając bliskim ofiar tragedii. Myślę też, że autor artykułu Cezary Gmyz będzie skutecznie bojkotowany w środowisku, bowiem z uporem trwa przy opublikowanym tekście, nie bacząc na skutki, jakie wywołał.

Powinien wzorować się na Gazecie Wybiórczej i podać, że: samolot wysadzili czeczeńcy, a z czeczeńcami współpracował Kaczyński! Jednym pociągnięciem zasłużył by się peruwiańskiemu pajacowi, właścicielowi Rzeczpospolitej, Komorowskiemu i sowietom

Szkoda, że RP brudzi się polityką. Kiedyś to był naprawdę kawał dobrego dziennikarstwa. Potem pretensje do ludzi, że nie kupują gazet - a czy nie idzie to czasem w parze z coraz gorszą treścią za coraz wyższą cenę?

i jeszcze jedno, za komuny i Stalina za prawdę zdejmowano z ziemskiego padołu - tak jak teraz - identyczne zbrodnicze metody działania - dawniej UB - dzisiaj seryjny samobójca

he he, dobre imie ;) dobre imie to Rzepa miala 8 lat temu zanim nie stala sie przytulkiem dla PiSowskich talibow