Zauważyłam,że Wapniak jest aktywnym bywalcem tego portalu.Dlatego chciałabym,by dokładnie przeanalizował każde zdanie prezydenta Putina i bardzo ciekawa jestem jego opinii.Jeżeli rozumienie świata Wapniaka ogranicza się do dat,by tylko zaliczyć ocenę i tylko to ma do przekazania dzieciom,to wątpię by to noworoczne orędzie prezydenta wywołało w Nim pewne refleksje.Dla mnie jest to jednak wskazówka,jak bardzo przemyślana i rozważna powinna być polityka państw wobec wydarzeń na Ukrainie i wobec państw byłej wspólnoty.Tam zachodzą procesy,od których nie będzie odwrotu i które będą przenikać przez granice wgłąb Rosji i jej satelitów.Tak powoli zacznie się dziać historia.Putin boi się właśnie tych procesów.Stąd przekaz o przewadze militarnej kierowany zarówno do świata jak i do Rosjan.Dlatego musimy zdać sobie sprawę z faktu,że te procesy muszą przebiegać powoli i nie wolno ich przyspieszać.Sytuacja na Ukrainie,jakby wymknęła się i wyrwała do przodu.Od mądrości liderów opozycji ukraińskiej zależy b.wiele.Na dzisiaj jedyne,co możemy zrobić,to ułatwiać Ukraińcom pozyskiwanie wiz,kształcenie młodzieży,optowanie w różnych instytucjach unijnych,nawiązywanie kulturalnych i gospodarczych wymian partnerskich miast tzw.light związki.Naszej trudnej historii nie zmienimy,ale możemy się na niej nauczyć do czego nie wolno nikomu dopuścić.A wezwaniem nie mogą być słowa :"Są w Ojczyżnie rachunki krzywd.....ale krwi nie poskąpi nikt,wysączymy ją.......Ten wiersz nie przystaje już do dzisiejszych wyzwań świata.Dlatego Szanowny Panie Wapniak,ucz dzieci rozumienia dziejów,rozwoju społeczeństw na świecie i czym ten rozwój jest stymulowany.A pamięć dat proszę zostawić sobie,skoro nauka historii to dla Pana daty.