Słabości (?) .. możliwe, ale raczej lekceważenia.
Pokazania, że sankcje nie osiągnęły celu.
Rosja ma możliwość sankcjonowania , ale jej (Rosji) sankcje są od razu większego i dużego kalibru ( brak małych, stopniowanych takich jakie posiada zachód), gdyby Rosja zastosowała swoje sankcje wobec UE spowodowało by to załamanie gospodarek UE a to znowu w konsekwencji uderzyło by w Rosję. Pytanie czy Rosja tego chce, czy jest gotowa zaryzykować tak duże straty(?), jeżeli tak, to kwestia kontr-sankcji ciągle jest aktualna, Rosja czeka na lepszy moment najprawdopodobniej do czasy ukończenia inwestycji przesyłowych na dalekim wschodzie?
W USA jest również w miarę łatwo uderzyć, zwłaszcza przy Rosyjskich zapasach złota, wystarczy aby Rosja swoje surowce sprzedawała wyłącznie za złoto. Przy skali sprzedaży ceny złota szybko wzrosły by co najmniej o setki procent jeżeli nie więcej.
Skutek dla gospodarek świata do przewidzenia.
Na wszystkie te sankcje .. Rosja może i jednocześnie nie bardzo może sobie pozwolić, czeka, w grze są jeszcze inni którym bardzo na rękę jest osłabienie pozycji USA na rynkach globalnych.
Jest jeszcze opcja militarna ale ta opcja jest dla szaleńców ... tylko kto powiedział, że u władzy nie mogą być szaleńcy?