Michu121
/ 188.33.30.* / 2015-02-17 13:13
Z tego co czytam ostatnio o Orbanie, wynika, że to beznadziejny polityk. John Mc Cain określił go nawet mianem "neofaszystowskiego dyktatora".
Skoro jest z nim tak źle, to niech może media wytłumaczą mi, jak to się stało, że dwa razy z rzędu człowiek ten uzyskał tak dobry wynik w demokratycznych wyborach? I nie chodzi tu tylko o przewagę kilkuprocentową nad konkurencją ale o dwukrotne uzyskanie większości konstytucyjnej!
Z tego co widzę, dla zachodu Orban jest takim samym problemem jak Łukaszenka na Białorusi. Obydwaj Panowie nie pozwalają swobodnie hasać obcemu kapitałowi i przedkładają interes narodowy nad interesami globalnych koncernów i światowej finansjery.