dari1
/ 83.25.234.* / 2006-12-18 19:12
Wydaje mi się, że sprawa jest dużo bardziej skomplikowana. Putin musi poprawić swój wizerunek w Unii, a wspierając Łukaszenkę tylko psuje swój wizerunek. Łukaszenka idzie "na odstrzał" z powodów politycznych oczywiście. Jest to rzecz, którą Putinowi najłatwiej zrobić, bo przecież on nigdy nie ulega. Daltego nie może się ugiąć w sprawie polskiego mięsa, w sprawie Czeczeni i w kilku innych. A na zaprzestanie wspierania reżimu na Białorusi nikt nie naciska. Dlatego on to może sam zrobić, nikt mu nie zarzuci, że jest uległy, albo że się kogoś przestraszył.