chichot dona
/ 77.113.121.* / 2014-04-24 21:37
Oczywista oczywistość, jak mawia jeden z polskich polityków. Może nie od początku internet to projekt amerykańskich służb wywiadowczych, ale szybko owe służby zoczyły możliwości jakie daje internet a zwłaszcza jego kontrola lub przynajmniej inwigilacja.
Tym bardziej kiedy z oczywistych powodów główne i podstawowe serwery są w USA , przez które przechodzi olbrzymia większość ruchu. To oczywiste , że kto ma na swoim terytorium główne serwery, ma niemal nieograniczone możliwości inwigilacji.
Szkoda tylko, że to właśnie, owa totalna inwigilacja w konsekwencji może zniszczyć największą wartość internetu, czyli ogólnoświatowy zasięg, dostępność i powszechność. Katastrofą może być zgrajdołowanie internetu do granic państwowych.