Stuffley
/ 62.87.129.* / 2014-05-15 21:04
Witam, przedstawiam sytuację w jakiej jestem i czy jest mozliwość wybrnąć jakoś z niej.
Miesiąc temu zerwałem więzadło krzyzowe nie będąc ubezpieczonym.
Próby ubezpieczenia w urzędzie pracy niepowiodły się ze względu na brak mozliwości podjęcia pracy spowodowane "niepełnosprawnością" chwilową.
Mops nie może przyznać mi ubezpieczenia z powodu zarobków przekraczających 600zł
NFZ ubezpieczenie prywatne. Ze względu na brak ciągłości ubezpieczenia w okresie powyżej 5 lat muszę opłacić poprzednie składki w wysokości prawie 6000zł jednorazowo plus 350zł miesięcznie.
operacja kosztuje w granicach 8000zł co jest sporym wydatkiem na moją kieszeń.
Czy mogę w takiej sytuacji jakoś inaczej się ubezpieczyć żeby nie zapłacić "miliona" za to?