Witam drogich użytkowników,

mam pytanie w sprawie oszustwa podatkowego w ewidencji sprzedaży w pewnej firmie. Opiszę schemat:

Towar sprzedawany za pomocą dokumentu Faktura proforma - dalej trafia do klienta gdzie rozliczenie jest w formie gotówki. Papier wraz z gotówką trafia do firmy ale przy fiskalizacji szef firmy obniża kwotę dokumentu dając np 2 razy większe rabaty na dany asortyment. Gdzie np z kwoty 1247,98 zł robi się kwota 829,21 zł.

Taki precedens miał miejsce na gigantyczną skalę w latach 2008 - 2013. Jedynie nazwy dokumentów się zmieniały.

Moje pytanie brzmi czy pracodawca jest wstanie obejść w kwestii prawnej jakoś takie przewinienia ?? I co może mu za to grozić. Pytania moje brzmią może twardo ale pracodawca w kwestii mojego zatrudnienia bardzo namieszał. Posiadam kilka - set kopii dokumentów - przekrętów - do których przypięty jest paragon fiskalny z pomniejszoną kwotą- Towar na obu dokumentach jest identyczny. Posiadam również z racji wykonywanej w tej firmie pracy, kilkadziesiąt kopij danych programu sprzedażowego Symfonia Handel Premium. Kopie obejmują lata powyższe.

Chciałbym dowiedzieć się wprost czy w ostatecznym wypadku gdy przedstawiłbym to wszystko w Urzędzie Skarbowym i nie tylko czy pracodawca jest wstanie się wymigać od takich zarzutów.

Serdecznie pozdrawiam