Dnia 4 stycznia 2012r miała miejsce kolizja w której sprawca wypadku był ubezpieczony w PZU! Tutaj zaczął się koszmar gdyż jest to najgorsze towarzystwo ubezpieczeniowe!! Wypłatę środków (zaniżonych bo nie uznali oficjalnych faktur) wypłacili po 6 miesiącach, nie uwzględniając udowodnionych uszkodzeń. Domagali się wydruku z komputera- dostarczyliśmy wydruki z komputera. Domagali się oględzin - udostępniliśmy daną część u mechanika do sprawdzenia. Po czym uznali mimo wszystko, że ta część nie została uszkodzona w wypadku i nie poczuwają się do wypłaty odszkodowania. W międzyczasie miało miejsce leczenie, za które PZU powinno zwrócić koszta. Niestety uznali że leczenie kręgosłupa powinno się odbyć w naszej zasmarkanej służbie zdrowia bo inaczej to oni nie wypłacą pieniędzy. Co chwila mówią że mają na kolejną rzecz 30dni!! Nawet jak mija 40 to oni twierdzą że to zgłoszenie jest nowe i mają znowu 30 dni. W dniu dzisiejszym moja cierpliwość się skończyła i idę do prawnika. Każdemu oszukanemu przez PZU też to zalecam!!

Bo to się wykupuje polisę, żeby być zabezpieczonym a nie tak! Radzę wam, zanim kupicie jakiekolwiek ubezpieczenie to przeliczcie sobie składki np. na http://ac-oc-ubezpieczenia.pl/ i porównajcie warunki umowy. Bez tego ani rusz, każdy by tylko oszukiwał

PZU oszuści. Biorą kasę aby nic nie wypłacić.