Annja
/ 46.112.164.* / 2016-01-08 08:58
bzdury piszesz,wszyscy mieliśmy dość Klesyka.wprowadził mobbing do firmy,a agentów traktował jak swoich pracowników,choć jesteśmy na działalności ,mieliśmy swoich kierowników,którzy nadzorowali naszą
pracę ,rozliczali nas z niej,a nawet prowadzili z nami obowiązkowe spotkania mobilizująco-motywujące w celu uzyskania określonych celów,Nigdy nie mogłam się nadziwić jak takie numery są możliwe w spółce Skarbu Państwa.Ja już z nimi nie współpracuję,rozwiązali ze mną umowę,moją bazę kientów przejęli i oddali w prezencie żonie kierownika,moją wieloletnią pracę dostała w prezencie,zresztą nie tylko moją .Nikt z mojej rodziny nie mógł zostać agentem PZU,raz zwolnieni ,jesteśmy na czarnej liście nie wiedzieć
czemu.Układom tam nie ma końca,Pamiętam jak przez chwilę dyrektorem był człowiek z PISu,szanował
nas bardzo.Z takiej polityki bardzo się cieszyła Warta ,przyjęła wielu bardzo dobrych agentów