Minister Sikorski zdrowo przesadził w prezentacji sukcesów RP.Nie widać wśród polityków rzeczywistej oceny możliwości Polski w Unii i w świecie.Nie należymy do grupy państw,które mają zbyt dużo do powiedzenia.Nie możemy konkurować z wieloma gospodarkami.Ale Unia też od początku powstania popełniła błędy i popełnia je nadal.Nacjonalizmy i lobbing w Unii,też nie przysparza jej chwały.Dlatego nie kłaniajmy się zbyt nisko,ale kierujmy się zdrowym egoizmem gospodarczym i pracujmy na rzecz polskiej gospodarki bez podczepiania się pod innych.Kreujmy własne interesy i nie zarzynajmy naszego rynku.Trudne,ale wykonalne.Polityka to umiejętność poruszania się w świecie dużych i małych interesów,bez zbytniej uległości,ale z zachłannością na dobra fizyczne i intelektualne świata.Chiny wybrały drogę kradzieży technologii,niedemokratycznego wykorzystania społeczeństwa do realizacji swoich interesów i są drugą gospodarką świata.Dopiero na tym etapie zwróciły się w stronę społeczeństwa,by podnieść popyt wewnętrzny.Rosja Putina odbudowuje swoją potęgę i w nosie ma opinie świata.Kraje skandynawskie olały euro i realizują swoją politykę gospodarczą.Niemcy jak zwykle pielęgnują miłość niemiecko-rosyjską,bo to im się opłaca.Przy okazji ściąga do Niemiec pracowników,drenując w ten sposób rynki z zasobów ludzkich.Pomoc dla państw dotkniętych kryzysem,to w rezultacie pomoc dla niemieckich banków.Wniosek?Każdy walczy o siebie wszelkimi metodami.Tylko Polska tego nie widzi i nie wykorzystuje.Wygląda,jak ratlerek popiskujący pod stolikiem o kęski z pańskiego stołu.Więcej mądrości i sprytu panowie w tym załganym świecie,a mniej wewnętrznych bojów,w stylu "kto-kogo" i ignorancji wobec narodu.Popełniliście już tyle błędów,że naród staje przeciwko wam.