acomitam
/ 83.4.222.* / 2011-11-21 19:49
Kolego, przywołuję do porządku! Zaufanie to jest bardzo pozytywna cecha. Gdybyśmy mogli postępować tak, że każdy z nas może ufać drugiemu, zbudowalibyśmy raj. Nie możemy żyć w ciągłym przeświadczeniu, że każdy chce nas wydup.., no niech będzie oszukać.Niestety jak pokazuje teoria gier, gdy jeden gracz może oszukać drugiego, a ten drugi nie może mu się zrewanżować tym samym, wtedy strategią wygrywająca pierwszego gracza jest ... tak, tak - oszustwo. Oszustwem czyli strategią wygrywającą są oczywiście dyrdymały, które opowiada Tusk. Ale do czasu. Społeczna ruchawka to najważniejszy mechanizm przywracania równej pozycji graczy i wyrównywania szans w demokracji, którą nota bene uważam za ustrój prowadzący do totalizmu lub wojny. Dlatego tak ważne jest, żeby prawo stawiało graczy w tej samej pozycji. Jeśli państwo i jego organy mogą pomiatać drugim graczem (obywatelem , podatnikiem, itd) tak np. jak teraz w Polsce, wtedy strategią wygrywająca państwa jest dupce..., no niech będzie - oszukiwanie frajera, czyli obywatela inaczej.