Forum Polityka, aktualnościKraj

Raport MAK: Rosjanie zrzucają na nas całą winę

Raport MAK: Rosjanie zrzucają na nas całą winę

Wyświetlaj:
kaczorek ma motorek / 2011-01-13 22:36 / Tysiącznik na forum
Kto w ten alkohol uwierzy ? oszczerstwo pełną gębą
EKSPERT O ALKOHOLU WE KRWI GEN. BŁASIKA
http://www.niezalezna.pl/artykul/ekspert_o_alkoholu_we_krwi_gen_blasika/43556/1
mamy również uwierzyć że taśmy się zaciekły z czarnych skrzynek
Mamy również uwierzyć że urządzenie rejestrujące w wierzy zapis pomiaru radaru akurat miało awarie i akurat tylko w tym momencie
Mamy uwierzyć że mgła nagle sama powstała i tylko nad samym lotniskiem i do tego aż tak nagle a 15 km dalej na cmentarzu wcale jej nie było również gdzie indziej też nie, tylko nad lotniskiem!
http://www.youtube.com/watch?v=Ks516E4Fmsk
Przypadek był z Casą to zbieg okoliczności pewnie
a osobna wizyta Putina i Tuska z tym nie ma nic wspólnego
podawanie złych współrzędnych przez wierze nie ma żadnego znaczenia chodź po zdjęciu satelitarnym widać że Tupolew nadlatywał pod złym kątem do osi pasa
A co jeszcze w górze robił ten transportowiec rosyjski któremu odmówiono niby pozwolenia na lądowanie czyżby aż tak zabłądził że musiał w górze kręcić nad lotniskiem by w końcu poszybować prosto do bazy pewnie nie mógł znałeś prostej drogi
miszczu / 89.79.1.* / 2011-01-14 10:13
A kto uwierzy że pilot skasował sam pomiar wysokości na dwie minuty przed lądowaniem , a kto uwierzy że nie rozumiał komunikatu - kolizja z ziemią, a kto nie rozumie komunikatu ciągnij w górę, a kto nie rozumie komunikatu II pilota - odchodzimy. Odpowiem kto - budowniczowie 4 rp.
agata45 / 83.30.189.* / 2011-01-13 20:05
Społeczeństwo znów daje się wciągnąć w polityczne gierki:( Nagle okazuje się, że mamy samych znawców lotnictwa, psychologii i kilku innych dziedzin. Wszyscy się oburzają na samą możliwość istnienia alkoholu we krwi jednego z uczestników lotu i jakoś zapominają, że przecież mamy to wpisane w narodową tradycję. Pozwólmy na wyjaśnienie wszystkich wątpliwości i nie zakładajmy, że my zawsze jesteśmy bez skazy. Przecież nie chodzi o to żeby sprawę załatwić tylko żeby pokazać prawdę.
waz(USA) / 64.21.107.* / 2011-01-13 18:19
Wiadomo bylo od poczatku, ze cala ta afera to brak odpowiedzialnosci rodakow.
Wystarczylo przesledzic poprzednie wyglupy pisuarow przy okazji innych lotow, a nastepnie sejmowych i medialnych debat na ten temat. - Polak po szkodzie i przed szkoda glupi.- ZA TO BOHATER!

Szesciu glownodowodzacych polskich formacji wojskowych nie wpadlo na mysl, ze lot wszystkich wipow naraz moze byc niebezpieczny.
Ale dzieki temu zdobylismy rekord Guinessa!

Teraz Lame Duck Kaczor znowu ubierze trampki i... huzia NA ROSJE i opozycje!
3670 / 83.10.149.* / 2011-01-13 16:33
jakie uchybienia jełopie,jak na autostradzie pod gliwicami wpadały na siebie pojazdy we mgle i to 3 razy to kogo za to winią p. bogą?A co mieli wam specjalnie wybudować nowy pas bo wielmożny kaczor przylatuje.?Trzeba było wylądować w Moskwie a poptem furmanką jechać.
tade / 83.2.33.* / 2011-01-13 16:38

a poptem furmanką jechać.

tam są kibitki i tylko w jedną stronę jadą za Ural bo to z górki
3670 / 83.10.149.* / 2011-01-13 16:45
Q-wa j...bane media podgrzewają atmosferę zamiast zająć się służbą zdrowia bo ta zdycha a my za nią.
zbyszek 52 / 46.112.29.* / 2011-01-13 17:00
Podgrzewają atmosferę bo na sensacji moga zarobić. Kto chce czytać, czy sluchać o slużbie zdrowia. Gdyby ludzie chcieli to byś mial o slużbie zdrowia 24godz/h. Ale oni wiedzą, że naród chce o krzyżu, katastrofie ale i o zwyklych bzdurach bez znaczenia. Kto chce poważnej dyskusji o gospodarce. No chyba że mlóckę polityków bez skladu i ladu. Bo już poważna wymiana poglądów przez ekonomistów czy przedsiębiorców malo kogo obchodzi.Tak to wygląda.
tade / 83.2.33.* / 2011-01-13 16:57

zamiast zająć się służbą zdrowia bo ta zdycha

John Godson (41 l.) z Platformy Obywatelskiej

Dochody Godsona w 2010 r.:

*Dieta radnego Rady Miejskiej w Łodzi 33 796,68 zł
Pomnóżmy to przez 43 radnych razy 12 miesięcy
No i ci z sejmiku nie pozostają w tyle

*Stypendium naukowe 32 605 zł
*Umowa o pracę (netto) 30 500 zł
*Umowa-zlecenie (brutto) 5792,02 zł
i już wiadomo skąd to zadłużenie.
Ale Jaśnie Państwo ma wymagania???
No a ile mamy miast?
Dochodzą jeszcze urzędasy?
Działalność duchownego (przychód) 89 296 zł

No i został posłem bo było mu za mało.

A dla plebsu igrzyska
door / 83.12.255.* / 2011-01-13 16:32
Na portalu Flickr do obejrzenia jest zdjęcie
satelitarne miejsca katastrofy smoleńskiej
umieszczone tam przez firmę Digital Globe,
wykonane w najwyższej rozdzielczości, jaką wolno
publikować komercjalnie w ramach ograniczeń, jakie
na cywilne wykorzystanie technologii rozpoznania
satelitarnego nakłada Pentagon – 50cm.
Zjęcie ma 2526×2524 pixele (6,3MP) i 5170146
bajtów (ponad 5MB) [link]

Warto wrzucić to zdjęcie na monitor o prawdziwie
wysokiej rozdzielczości, np. na Viewsonic VP 2290b
lub podobny, z rozdzielczością 3,840 x 2,400 znaną
jako QUXGA-Wide alboWQUXGA. W braku kosztownego i
bardzo trudnego do kupienia monitora WQUXGA,
znośnym substytutem jest WQXGA 2560×1600, na
przykład 30-calowy Apple Cinema Display. Uczta
duchowa, zgadnijcie dlaczego?

Bo na tym zdjęciu, u samej góry pola szczątków
prezydenckiego Tu-154M, leży kokpit. Ten sam
zaginiony kokpit, który podobno rozprysł się w
tysiące szczątków, i którego brak jest we wraku
złożonym na kupę pod gołym niebem na oficjalnych
zdjęciach MAK. [zob. zdjęcie poniżej]


Publikacja tego zdjęcia to uprzejme przypomnienie
ze strony USA, że istnieje dla was, towarzysze,
kilka konsekwencji sytuacji smoleńskiej, o których
dyskutujecie tylko między sobą, ściszonym głosem,
zawsze pod gołym niebem, nigdy w pomieszeniach
zamkniętych, choćby fachowcy wasi zapewniali was z
ręką na sercu o jakości odpluskwiania gabinetów.

1. Skoro istnieją zdjęcia jawne, w
rozdzielczości 50 cm, to istnieją również i
znajdują się w rękach odpowiednich agencji
amerykańskich zdjęcia tajne, wykonane przez
satelity wojskowe lepsze o dwie generacje, o
których rozdzielczości nie miejsce tu spekulować.
Więc wicie, rozumicie, kto ma wiedzieć, ten wie,
co się stało. No i wie, że kabinę pilotów
mieliście w swoich rękach w całości, zanim
tajemniczo wysublimowała w atmosferę.

2. Ktokolwiek ma wystarczające cojones, by
chcieć ustalić postęp niwelowania miejsca
katastrofy spychaczami, potrzebuje tylko zakupić
od firmy Digital Globe komercjalne zdjęcia tego
samego miejsca w rozdzielczości 50cm wykonane w
kolejne dni po katastrofie. Albo poprosić o ich
udostępnienie bezpłatnie. Parametry orbitalne
satelity który wykonał zdjecia z 12 kwietnia są
opublikowane. Policzcie sobie sami, towarzysze, w
jakich odstępach czasu jego kamery przelatują nad
miejscem katastrofy, a bedziecie mieli pojęcie jak
szczegółowa jest cywilna, dostępna każdemu,
dokumentacja waszych robót ziemnych na miejscu
katastrofy.

3. Ci, którzy noszą mundury za oceanem i mają
dostęp do zdjęć o dwie generacje lepszych, są w
stanie ocenić niepokojący artefakt w polu
szczątków, widoczny na zdjęciach Digital Globe,
ktorego nie da się ocenić w rozdzielczości 50cm,
zwłaszcza na amatorskich monitorach. Otóż poniżej
kokpitu,w dół i na prawo, tam, gdzie logicznie
powinna się znajdować kabina pasażerska, widać
regularnie kolisty krąg zaczernionej ziemi o
średnicy pi razy oko 20-25 metrów. Czy to jest
miejsce eksplozji czegoś, co poddało glebę daleko
wyższej temperaturze niż płonące paliwo lotnicze,
czy tylko mchy i porosty podlegające ochronie
przyrody, zapewne do tego czasu ocenili już
specjaliści w pomieszczeniach bez okien, gdzieś
niedaleko od Waszyngtonu.

Więc wiecie co, chłopaki? Przestańcie Polakom
wieszać kluski na uszach, jak się to ładnie w
rosyjskim idiomie ujmuje. Kto ma wiedzieć, co się
stało pod Smoleńskiem, ten już wie, w następstwie
czego siedzicie na politycznej i strategicznej
bombie

wpisz w googla- będą linki
kaczorek ma motorek / 2011-01-13 20:25 / Tysiącznik na forum
skoro o tym mowa bardzo proszę zdjęcie w pełnej rozdzielczości Smoleńsk miejsce katastrofy
http://www.flickr.com/photos/digitalglobe-imagery/4515204703/sizes/o/
tade / 83.2.33.* / 2011-01-13 16:30
Dziś, choć to żadna pociecha, możemy wprowadzić do języka nowe synonimy cwaniactwa i spolegliwości;

uczciwy jak Putin
i ufny jak Tusk
Artmen78 / 94.40.114.* / 2011-01-13 15:49
Widzę opinie "to nie ważne" "co to nas obchodzi" "tym ludziom i tak życia nie wrócimy". To nie jest kwestia przywracania życia to kwestia normalnej przyzwoitości. Jeśli daje się przyzwolenie na stronniczość ze strony Rosjan być może faktycznie na zbyt rozdmuchiwaną kwestie tej katastrofy to daje się im do zrozumienia że mogą iść dalej. Jeśli dajesz przyzwolenie na zabranie palca to już nie masz ręki. I tak pewno wielkie G możemy osiągnąć jednak niech wiedzą Ruskie że to jest Polska i my wiemy swoje. Większa wina jest po naszej stronie jednak i oni troszkę jej mają.
zbyszek 52 / 46.112.29.* / 2011-01-13 16:43
Nie wyglupiaj się.
0123498765 / 218.85.148.* / 2011-01-13 15:37
No gratulacje dla tych co twierdzą że to spisek. Zastanówcie sie ludzie, nawet kierowca samochodu jak nie widzi gdzie jedzie to się zatrzymuje bo ma rozum w głowie. Najwidoczniej komuś go brakło, a teraz robi się z tego aferę międzynarodową - to jest pokaz jak i o czym Polacy myślą, i czym się zajmują.
Czy już w tej naszej kochanej Polase nie ma ciekawszych spraw - tym ludzim życia nie wrócimy, i tak zostali bohaterami. Jeszcze raz apeluje o rozsądek o nic więcej.
Rokosowski / 78.8.234.* / 2011-01-13 15:53
Aleś ty krugom durak
amrad / 89.161.14.* / 2011-01-13 15:19
ot, teraz będzie próba wybielenia swoich i święte oburzenie na "onych", a czego się spodziewali, gdyby rosjanie powiedzieli, że to całkowicie ich wina, czy to byłby koniec rozmów czy wręcz przeciwnie dopiero ich początek z domaganiem się odszkodowania, przeprosin, zadośćuczynienie i co tam jeszcze możliwe, komu potrzebne to wszystko, ci ludzi i tak już nie żyją.
emerytowany pilot / 24.90.254.* / 2011-01-13 16:20
podoba mi sie to co napisales.Jest logiczne i to prawda.Ale prawda jest,ze cala wine za ta katastrofe ponosza te glupie TREPY w kabinie samolotu - nie wylaczajac pilota.Sam bylem pilotem i w zyciu nie zdecydowalbym sie na ladowanie w takich warunkach taka maszyna.I nikt by mi nie mogl czegos kazac czy nie kazac.PILOT na pokladzie statku powietrznego jest CAREM i BOGIEM. Zapoznajcie sie z przepisami lotniczymi.Czy dociera to do waszych glupich lbow.
ździcho / 77.255.227.* / 2011-01-13 17:10

Sam bylem pilotem

Wojskowym?
PILOT na
pokladzie statku powietrznego jest CAREM i BOGIEM.

Czy kapitan w wojsku też jest CAREM i BOGIEM dla generała?
Czy dociera to do waszych glupich lbow.

Najpierw przyjrzyj się swemu łbowi, panie emerytowany pilocie. Co z wami emerytami? Co drugi to chamidło.
Anonim z manufaktury / 77.115.240.* / 2011-01-13 20:38
...

Przegiąłeś "ździcho" : po co wyjeżdżasz z inwektywami na emerytów.

"Emerytowany pilot" ma akurat rację : pilot za sterami odpowiada za lot.

Wypowiadali się piloci cywilni, że jednoznacznie złamano procedury: w kabinie pilotów nie powinien się znajdować żaden z ważnych i ważniejszych PASAŻERÓW !

Procedury złamali i ci co weszli, i ci którzy ich nie wyprosili z kabiny.
ździcho / 77.254.244.* / 2011-01-13 21:56

Przegiąłeś "ździcho"

O nie! Zobacz co on napisał:
Czy dociera to do waszych glupich lbow.

Zatem nie są to żadne inwektywy. Niektórych emerytów trzeba wychowywać od nowa jak małe dzieci słówkami: proszę, dziękuję, przepraszam itp., bo im się zdaje, ze z racji wieku im wolno obrażać ludzi. Jakoś tak w ciągu paru ostatnich dni miałem wątpliwą przyjemność w przywoływaniu do porządku paru podstarzałych cwaniaczków, co myślą, ze jak coś w życiu widzieli, to zaraz upoważnia ich to do wyzywania od baranów wszystkich dookoła.
że jednoznacznie złamano procedury:

owszem, złamano.
w kabinie
pilotów nie powinien się znajdować żaden z ważnych i ważniejszych PASAŻERÓW !

Zgadza się. Ale jak już taki wlazł mimo wszystko, był starszy stopniem i jeszcze na dodatek drze mordę, to jak takiemu kapitanowi być w tej sytuacji CAREM i BOGIEM? Nie jest to bynajmniej kwestia kultury, jak to określiłeś dziś gdzie indziej (wywnioskowałem, ze sarkastycznie). Oj dałby takiemu dowódca CARA i BOGA po powrocie do domu. Co najmniej w poligonowym błocie.
llaik / 77.255.237.* / 2011-01-13 16:42
Emerytowany pilocie pewnie nigdy nie lądowałeś w złych warunkach ani nie wychodziłeś z domu gdy było ciemno albo ślisko. Bo gdybyś tak nieostrożnie postąpił to by była twoja wina gdyby się coś stało.
Ilu bogów i carów każdego dnia siada za kierownicą i każdego dnia naraża życie swoje i innych łamiąc przepisy jeżdżąc niesprawnymi samochodami? Obowiązkiem pilotów było wylądować i na pewno w tamtych warunkach czy jeszcze gorszych by wylądowali. Ale zauważ, że urządzenia naprowadzające podawały złe dane podobnie jak i wieża informowała ich o prawidłowym położeniu pomimo, że nie znajdowali się na ścieżce podejścia! Więc zanim zaczniesz powtarzać zasłyszane kłamstawa najpierw pomyśl sam a nie telewizorem TVN
Niewygłup / 77.255.150.* / 2011-01-13 15:07
Eksperci - Jakubiak, guru J.K., płaszczak, brudzio no i Antek policmajster wiedzą najlepiej.
Mówią już, że Premier Tusk 7-go,. trzy dni wcześniej posadził ta brzozę, żeby prezydent się rozwalił.
A pani generałowa powiedziała, że dowódca nie walnął lufy bo leciał przyjąć komunię, no i przyjął. Gdyby tak w kościołach zamienić opłatek na lufę, oj byłoby pełno,pełno. Też bym zaliczył ze dwie msze,a co!
Tornado F5 / 2011-01-13 14:56 / Bywalec forum
Zamordowano 96 polskich obywateli z głową państwa polskiego na terytorium Rosji. "Komisja Burdienki" kpi sobie w żywe oczy z Polaków, a my mamy siedzieć cicho?!!! Fachowcy mogli by się wypowiedzieć, gdyby Ruskie nie zniszczyli kluczowych dowodów tej obrzydliwej zbrodni.
tade / 83.2.33.* / 2011-01-13 14:58

a my mamy siedzieć cicho?

no to idź na Moskwę
wtg / 2011-01-13 14:44 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Ludzie opamiętajcie się. Może by tak wreszcie dać odpoczynek duszom poległych. Czas na spokój nad tą trumną i wykorzystywania narodowego nieszczęścia do gierek politycznych. W końcu w tej katastrofie zginęli Polacy, ludzie z różnych opcji politycznych. Na temat przyczyn i raportu niech najpierw wypowiedzą się fachowcy, a nie mielicie jęzorami nie mając zielonego pojęcia o funkcjonowaniu służb lotniczych i samego lotnictwa. Przedłużanie tego tematu na forum publicznym bez żadnych konkretnych wniosków nie służy niczemu innemu jak odciągnięciu społeczeństwa od obecnej rzeczywistości podwyżek i cięć naszej kasy do granic niemożliwych do przeżycia.
Tornado F5 / 2011-01-13 14:31 / Bywalec forum
Brak reakcji na ostrzeżenie pokładowych przyrządów alarmowych. Zaakceptowano.
Panie Miller, a co załoga miała zrobić, jak został zablokowany ster wysokości?
Tornado F5 / 2011-01-13 14:27 / Bywalec forum
Podejście do lądowania bez zgody wieży kontroli lotów Zaakceptowano.
Ten cały Miller and s-ka chyba nie czytałi stenogramów rozmów załogi z wieżą.
TO SKANDAL, KOMPROMITACJA TEJ CAŁEJ KOMISJI MILLERA.
SKĄD TYLU GŁUPOLI MAMY W POLSCE?
szary 123 / 84.10.126.* / 2011-01-13 15:55
Zaglądnij do lustra .
SKĄD TYLU GŁUPOLI MAMY W POLSCE?
Wacuś Młody Europejczyk / 83.29.172.* / 2011-01-13 12:11
ZdepolOOnizowane LEMINGI - calego gen.Błasika nie mogli zidentyfikować prze dwa tygodnie, aż zidentyfikowali po szczątkach bo znaleźli wreszcie te 0.6 promila . Trzeba być baranem w tym condominium żeby mieć jeszcze wątpliowści
dgen / 2011-01-13 14:11 / Tysiącznik na forum
mamy w kraju na tyle zdebilałych obywateli, że oni uwierzą w każdą brednię zaaprobowaną przez donka - nawet w to, że w dwa tygodnie po katastrofie w ciele generała wyryto alkohol. Po pierwsze nadal nie ma protokołów sekcji zwłok a po drugie, nawet jeśli to prawda, to błasik w chwili śmierci musiałby być nasączony alkoholem jak gąbka.
(@) / 89.79.219.* / 2011-01-13 12:24
W dalszym ciągu nie ma pewności że zwłoki ofiar tej katastrofy, zostały prawidłowo i rzetelnie zidentyfikowane. Tam była taka jatka, jak na zabawie w remizie u Pana Waldka P.
zbyszek 52 / 46.112.29.* / 2011-01-13 12:54
Silnik wpadl do środka? Reszta to już sprawa wyobrażni.
kri / 95.49.176.* / 2011-01-13 16:17

Silnik wpadł do środka?

Jeśli wykluczyć awarię napędu to silnik był blokowany na kursie i na ścieżce rakietą paliwowo- powietrzną, lub ostrzałem elektromagnetycznym. Samolot zleciał od 3km1z prędkością horyzontalną zaniżaną okresowo z 305km/g do 276 i 173 na klapach we mgle z wysokości około 300(+40-h)m ze średnią prędkością opadania 7,7m/s (wymagane 3m/s) w ciągu 36,4sek ze ŚCIEŻKI UTRZYMYWANEJ PRZEZ AUTOMAT, a NIE PRZEZ PILOTÓW na wariometrze. „Korsarz” to widział na ekranie i nie mógł nic zrobić, bo było już za późno (w trzeciej fazie opadania między 2 a 1km od 80(+40-h)m do 20(+40-h)m prędkość opadania była średnio 11,2m/s uniemożliwiająca odlot dla tego typu samolotu nawet bez automatu. Dowody nagrania ekranu są w rękach ROSJAN. Analiza toru opadania wymaga znajomości matematycznego modelu samolotu w Polsce niedostępnego i wymaga współpracy międzynarodowej w tym konstruktorów Boeninga i Tupolewa oraz czarnych skrzynek, topografii itp. do weryfikacji tego modelu . Brak takiej współpracy ze strony Rosji potwierdza słuszność jw.
Weryfikacja pomiaru barometrycznego wysokości uwzględniająca głębokość jaru h w czasie alarmu wysokościomierza radiowego ustawionego na 100m wymaga znajomości dodatkowo przekroju opadania terenu na kursie.
Dżentelmen
WMZ / 83.29.172.* / 2011-01-13 12:33
Ten ruski parytet z MAKa ma mine jak zbrodniarze spod Katynia, wykonała "medialny strzał w tył głowy" gen.Błasika, wtedy po wojnie też tak pewnie zdepolonizowane lemingi rechotały , którym Kiszczak przewodził w plutonie egzekucynym

Najnowsze wpisy