Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Raport Money.pl: Ile zarabiają robotnicy

Raport Money.pl: Ile zarabiają robotnicy

Money.pl / 2008-05-28 07:38
Komentarze do wiadomości: Raport Money.pl: Ile zarabiają robotnicy.
Wyświetlaj:
praktyk / 193.201.167.* / 2008-05-28 10:54
Wg mnie jest to proste. Jesteśmy bogatsi, bo możemy kupić więcej rzeczy materialnych, np.: lepszy samochód, pralkę, konsolę, plasmę, itd. Nawet złodzieje mam przez to ciężko, bo coraz częściej wolimy kupić 'nówkę' w sklepie...
patriota / 83.9.72.* / 2008-05-31 22:17
praktyku tylko idz do banków i sprawdz ile ludzie maja długu by to mieć. A druga strona medalu to nie zasługa naszych krajowych zarobków ale to ze parę milionów wyjechało na zachód i tam zarabia w miarę godziwe pieniądze. Więc wcale nie zarabiamy więcej. policz sobie w jakim okresie ile ludzie zarabiali i ile mogli kupić towaru za godzinę pracy.za komuny można było kupić dwie paczki papierosów gorszej jakości i teraz jest to samo, tylko ze z nazwy sa markowe ale w środku jest to samo gówno. Tak jest i z innymi produktami. Wez chociaż wędliny. 30 lat temu masażowi z kilograma mięsa wychodziło 0,80 kg wedliny a teraz z kilograma wychodzi mu dwa kilogramy. Więc nie jesteś ciekaw za co płacisz? I to sa twoje luksusy
uczeń / 195.20.110.* / 2008-05-28 09:31
Bardzo dobrze. żę zarabiają coraz więcej. Ich zarobki reguluje rynek, brakowało specjalistów i ceny wzrosły, dlatego pensje są sprawiedliwe.
Oczywiście nauczyciele tego nie rozumieją, i po co im dawać podwyżki skoro ich nie brakuje?? W końcu mogą też iść na budowę (ciekawe ile by wytrzymali). Poza tm warto by szkolnictwo także w pewien sposób urynkowić, bo dla mnie jest śmieszne, że oni zarabiają mniej wiecej tyle samo (z zachowaniem stażu, i stopni). Przecież są tam kiepscy nauczyciele i wybitni specjaliści - warto by wymyśleć jakiś system, który promowałby tych drugich.
Mamy już dyktat siły roboczej! / 212.76.37.* / 2008-06-09 18:06
Sprywatyzowac nalezy szkolnictwo i słuzbę zdrowia - wszyscy o tym wiemy. A czemu kolejne rządy tego ne robią? Bo stracą pole do kradzieży i uwłaszczania się! Wiecie, ilu straciłoby ciepłe posadki, stołki, ich rodziny ciepłe foteliki przy biurkach w zakładach ZUSu.... Dlatego unikają tego jak ognia i tylko nam podnoszą składki na zdrowotne i inne!

A co do zarobków siły roboczej - tak! Oczywiście, że tyle zarabiają! Nic, tylko studiowac dla przyjemności, znac dwa jezyki obce, aby za granicą nie być burakiem, ale najlepiej ząłożyć firmę budowlano-remontową! Jak taki nauczyciel ma zapłacić fachowcowi za podłączenie kuchenki 150 zł to przecież płacze! Fachowiec: 20 minut pracy - 150 zł! :-) - oczywiście bez podatku! - przecież nauczyciel nie wie, że powinien wziąć fakturę VAT! Więc daje "do łpaki" 150 zł...
patriota / 83.9.72.* / 2008-05-31 22:20
nie jestem nauczycielem ale połowe uczniachów bym wywiózł na syberję
12 / 88.156.84.* / 2008-05-31 14:52
Robotnik nie może pracować jako nauczyciel, a nauczyciel w ciągu 2 tygodni zostanie operatorem wózka. Aby zostać nauczycielem trzeba uczyć się na koszt państwa minmum 8 lat (szkoła średnia + studia) lub 10 lat w przypadku szkoły podyplomowej. Jeżeli nauczyciel uczy fizyki lub chemii to te studia są bardzo kosztowne. Robotnik może objąć swoje stanowisko po 3 latach szkoły zawodwej. Wniosek: jeżeli nauczyciel zostanie robotnikiem to podatnicy utracą olbrzymie pieniądze przeznaczone na wykształcenie nauczyciela.
biznesumen / 83.26.68.* / 2008-05-28 18:32
Ja tam bym swojego dzieciaka nie posłała do szkoły, gdzie matematyki czy angielskiego uczy początkujący nauczyciel za 900zł netto, a fizyki nauczyciel dyplomowany za 1400zł - przecież posadzkarz za taką kasę może co najwyżej narobić na podłogę, a elektryk ukraść materiały z budowy. Dlatego moje dzieci chodzą do prywatnej szkoły, gdzie nauczyciel zarabia min. 50% więcej od tokarza, bo ma 'do obróbki' dzieci a nie ośki do taczki, ktora zdaje się jest Twoim przeznaczeniem
Lufek2 / 89.73.93.* / 2012-01-25 12:00
Ciekaw jestem dzięki czyjej pracy twoje dzieci chodzi do prywatnej szkoły,ty zarabiasz,ale pewnie wyzyskując zwykłych robotników.
robol 500 / 95.158.97.* / 2010-06-15 14:13
mówmy po ludzku kur...średnia płaca to tyle co średnie zarobki
w stanach po doliczeniu najbogatszych a przeciętne wynagrodzenie to k***...polska zet niebe czy c,d,e.Prpaganda - uganda ,przerabiałem to już w komunie
haawk / 89.75.4.* / 2009-11-27 23:24
a ja wygrałem w totolotka i mam gdzieś średnią pensję. wam też radzę zacząć grać
taki tam / 69.150.116.* / 2008-07-22 20:16
W mysl twojej "ekonomiki" twoj dzieciak jest wart poltorej oski do taczki. Ciekawe, czy bedzie w stanie za lat kilka przynajmniej "powozic" cala taczunia :)
kolo swietokrzyskie / 87.205.170.* / 2009-01-09 12:03
ja robiłem liceum 6 lat zdobyłem giertychową mature i okazała mi sie do niczego nie potrzebna pracuje jako monter bram segmentowych od jakich 5 lat na początku zarabiałem 4.50 na godzine uczyłems ie zawodu tylko i wyłącznie praktycznie walczyłem o podwyzki i nie na zasadzie nie dostałem to trudno tylko na zasadzie nie dostałem więcej to szedłem do konkurencji pracuje juz w czwartej firmie zarabiam 12,50 na godzine przy czym za dwa tygodnie będzie podwyzka na 14 bo tak sie umuwiłem a jak nie to urlop pracuje po 12 godzin bez sobót wychodzi mi 1500 zł co dwa tygodnie a miesięcznie ponad 3000 (wymiar godzin jest ruzny raz 10 raz 15 ) jedyne co mnie drazni to to ze na umowie mam 1126 zł brutto czyli 840 netto ale na czas nie określony co wywalczyłem szantażując szefa zwolnieniem w naszych czasach trzeba zdawać sobie sprawe ze to my zarabiamy kase na nich a nie oni na nas i kwestja za jaką kase kto jest skłonny wogóle wyjsć z domu
bo jezeli pracowników braknie to pensje wzrosną

do moich zarobków moge dodac ze mam 23 lata i po tym forum widze ze nie jedna osoba ma 46 lat i nie zarabia połowy tego co ja ale nie dlatego ze jest zle czy cos tam
po prostu jest ofiara własnego strachu przed utratą marnej posady i boi sie postawić własne warunki
Zły... / 62.87.210.* / 2008-07-03 11:30
... dziecinko... co ty wiesz o życiu...
patriota / 83.9.72.* / 2008-05-31 22:29
palancie biznesmenie a jednocześnie złodzieju mój syn studiuje dostaje nie całe 1000zł na miesiąc na wszystko, czyli kwaterę jedzenie przejazdy środkami publicznymi , na zeszyty i książki jakie mu są potrzebne. A wiesz dlaczego dostaje tylko tyle ? Bo palancie mnie nie stać. Palancie biznesmenie zajżyj do internetu, i zobacz ile studentek by módz sie uczyć sprzedaje swoje ciało. To dzięki takim jak ty sukinsynom i takim jak nasz tuskiowy rząd te dziewczyny musza tak sie upaadlać by skończyć studia. Zal tego narodu ale zawsze znajda sie tacy jak ty którzy by sie zbogacic doprowadzaja innych na dno.
Anarchia / 89.76.176.* / 2008-07-14 13:29
patriota to swietny gosc hehe widac po ortografi i stylu pisania ze podstawowka w wieku 15 lat pierwsze dziecko nie spelniony w niczym musial zostac w starym dresiku koniec juz nike i musial sie orzenic bo mu rodzice kazali a teraz swoje chore nie spelnione ambicje przedstawia nam w postai takiej ze ejst biedny i mu dobrze z tym nie szanuje takich ludzi. kazdy jest kowalem swojego losu a to ze ten artykul to bzdury to powie kazdy ja zarzadzam kilkoma osobami pod soba zarabiam za malo jak na to co robie ale moi pracownicy napewno nie zarabiaja tyle ile jest w tym raporcie!
komentator / 83.238.164.* / 2008-06-02 09:20
"patrioto", choc nie podoba mi sie, ze naduzywasz tego slowa w swoim kontekscie, troche przeginasz. pozdstawowa zasad wolnosci to to, ze to jest nasza SWIADOMA decyzja, co, kiedy, gdzie i jak robimy! moja interpretacja Polski i Polakow - za duzo filozofii, za malo odpowiedzialnosci. ktos kiedys nauczyl nas narzekac i udowodnil, ze tak jest najlepiej. zrobic z siebie sierote, moze jeszcze sie rozplakac. zastanow sie, jakim wzorcem bedziesz dla swoich dzieciakow? napisze w ten sposob - sami potwierdzacie, ze niektorym jest dobrze w tym kraju. moze byscie sie poprostu zastanowili, co zrobic, zeby i Wam bylo dobrze / lepiej?
tatazzz / 2008-05-28 22:57 / Bywalec forum
Facet zejdż na ziemie..Takich jak ty jest bardzo mało.
Wiekszość jest biedna naprawde biedna.Nie stać ich na nic poza płatnościami i żarciem...
wkurza mnie Polaków nieróbstwo! / 212.76.37.* / 2008-06-09 18:16
i na Internet jeszcze ich stać ;-) - jak widać... więc może wcale nie jest tak źle, co? Podpisuję sie pod zdaniem "komentatora", Polacy - wieczne narzekanie... A może by tak się do roboty wziąć! Dlaczego tak znielubiany przez tych, co ich stać na żarcie, opłaty i Internet - biznesmen ma lepiej? BO PRACUJE!!! I nie 8 godzin, a 12 czy nawet 20 godzin dziennie!
Wiecie co, jak widzę tych ludzi, którzy po prostu nic nie robią i tylko narzekają, że nie mają, to powaznie dostaję cholery! To jest kwestia nawyków: można po pracy za 1800 zł brutto przyjść do domu i leżeć przed TV! albo pomyślec, jak zarabiac więcej, lub co dodatkowego można robić za pieniądze, albo może sie czegoś nauczyć? Potem w sobote i niedziele też brzuchem do góry - potem się dziwią, że nie mają na studia dla dzieci!
totu / 83.24.128.* / 2008-05-28 20:46
nic ci to nie da. Jesli odziedziczyly po tobie inteligencje to sa to pieniadze wyrzucone w błoto. Lepiej daj ich do zawowodki - tam sie odnajdą
Floyd / 2008-05-28 11:19 / Tysiącznik na forum
Czasami nauczenie 2+2 dziecko upośledzone czy wychowanie dziecka kryminalisty jest znacznie trudniejsze i wymaga więcej pracy niż wychowanie olimpijczyka, tylko jak to zmierzyć?
a kaczorek ma motorek / 79.184.17.* / 2008-05-28 21:41
Ludzie coś się Wam pokręciło, bo ten artykuł i forum jest o niby większych pensjach robotników Problem nauczycieli to inny temat .
wesz / 83.5.194.* / 2008-05-28 12:04
Moja kuzynka jest nauczycielką matematyki i jak odbywała praktyki w jednej ze szkół to jak jakiś uczeń żle zachowywał się na lekcji to dyrektor jej doradził aby na niego nie zwracała uwagi czyli wolno mu było robić wszystko a na koniec roku kazał wystawić taką ocenę aby jak najszybciej opuścił tę szkołę czyli nie wychowują tylko po prostu boją się.
Floyd / 2008-05-28 13:35 / Tysiącznik na forum
Większość dyrektorów szkół idzie po najmniejszej linii oporu i stwierdzają krótko: Ja nie chcę mieć kłopotów i nie chcę o niczym wiedzieć. Jedynymi osobami których nie boją się dyrektorzy są właśnie nauczyciele. Przed wszystkimi innymi dyrektorzy trzęsą portkami bojąc się o swoje stanowisko. Taka postawa charakteryzuje zreszą wszystkich w administracji, aż do najwyższego szczebla z ministrem włącznie, który trzęsie się przed premierem.
man13 / 2008-05-28 10:29 / Tysiącznik na forum
A co tu wymylać?
man13 / 2008-05-28 10:27 / Tysiącznik na forum
Systemy promowania wykształconych są powszechne, trzeba tylko sięgnąć po wzorce.
Floyd / 2008-05-28 13:48 / Tysiącznik na forum
Bzdury! Sa zawody w których efekty pracy nie da się określić precyzyjnie. Do takich zawodów należy nade wszystko zawód nauczyciela. Zapewniam Pan, że nauczyciel w liceum im. Staszica w Warszawie mający każdego roku wielu laureatów olimpiad przedmiotowych często mniej się napracuje niż nauczyciel w niejednej szkółce osiedlowej, gdzie większość stanowią tzw. blokersi. Może przenieść tych nauczycieli ze Staszica do takiej szkółki? Niech się wykażą. :)
tatazzz / 2008-05-28 23:01 / Bywalec forum
A co to są olimpiady?Dzieciak ma predyspozycje i sam się uczy.Mój syn złożył silnik dużego fiata jak miał 12 lat.Uczył go dziadek.Ale on to lubił i nauke chwytał wzrokowo..
Floyd / 2008-05-28 23:18 / Tysiącznik na forum
I dlatego nauczyciel pana syna powinien mieć wyższe uposażenie? Przecież to absurd i problem jak ocenić czy takie lub inne sukcesy czy porażki uczniów są efektem pracy nauczyciela czy też np dziadka, jak w przypadku który Pan opisuje.
Bodek2 / 2008-05-28 10:16 / Bywalec forum
Z nauczycielami kłopot jest większy. Nikt z głową na karku (chyba, że maniacy - szacunek dla nich) nie pcha się do tego zawodu, bo pensje nikłe.
Zostają raczej słabi.

Oni, na starcie nieudaczni, nie mają motywacji do rozwoju, bo dzięki karcie nauczyciela mogą sobie zbijać bąki.

Tu należałoby chyba:
- otworzyć zawód (zlikwidować kartę i umożliwić zwalnianie, ewentualnie ograniczyć możliwość zwolnienia do pełnych semestrów)
- doinwestować (w tym zwiększyć zarobki, ale umożliwić dyrektorom różnicowanie zarobków)
- wprowadzić finansowanie zależne od liczby uczniów (ale zmodyfikowane np. wskaźnikiem liczby dzieci w okolicy)

Ale to i tak się nie uda.
Dobrze by było, gdy Tusku chociaż te przywileje emerytalne zlikwidował...
apd / 83.1.11.* / 2008-06-09 19:26
Niezupełnie. wiekszość nauczycieli nie zyje tylko z pensji.
Nie dałabym rady podołac wszystkim płatnosciom, ale nie ma problemu. Dobrzy sa rozchwytywani przez inne firmy.
Prócz tego w szkołach zostali raczej pasjonaci zawodu niż obiboki.
pokonany / 83.19.215.* / 2008-05-28 23:39
Gdyby nauczyciele zarabiali wg karty nauczyciela cieszyli by się niezmiernie jednak tak nie jest. Sam mam kilku w rodzinie (na moje nieszczęście) i coś na ten temat wiem. Żona wg "karty" powinna przynosić w takim razie do domu ok 3000 to dlaczego mimo że karta istnieje od (chyba) 1999 roku przynosi nie całe 2/3 z tego? Dleczego nauczyciele postanowili strajkować. Dlaczego tyle ludzi ucieka z tego zawodu? Ja pracuję w firmie gdzie na oddział 50 osobowy 6 osób to byli nauczyciele! Moim zdaniem to nie mało. I jeszcze jedno - jak decydujesz się na szkołę to (cytat) nie mają motywacji do rozwoju, bo
dzięki karcie nauczyciela mogą sobie zbijać bąki - nie prawda na dzień dobry masz się tak rozwijać takie głupoty robić że jak ja widzę co robi się w szkole to ... szkoda mi nie dzieci tylko tych nauczycieli
Floyd / 2008-05-28 17:53 / Tysiącznik na forum

Dobrze by było, gdy Tusku chociaż te przywileje emerytalne
zlikwidował...

Wtedy nauczyciele będą wspaniali, a może ci chodzi tylko o to aby przywalić innym. Jak ostatnio obserwuję to jest to jedna z większych przyjemności kochanych współplemieńców. Niepalący starają się dokopać palącym, mieszkańcy miast mieszkańcom wsi, prywaciarze pracownikom firm państwowych. łysi uwłosionym itd czyli jest normalnie.
A wiesz przynajmniej skąd te przywileje? Otóż nauczyciele zawsze za komuny mało zarabiali i próbowano zrekompensować im niskie zarobki właśnie tymi "przywilejami".
Dzejas / 2008-05-29 08:37
a Ty chyba jesteś nauczycielem "starej daty". wszystkie Twoje wypowiedzi kierują się w stronę "biedny nauczyciel stłamszony, a wy tu o p*********". Artykuł powyższy zawiera analizę rynku pracy w sferze przedsiębiorstw, więc chyba nauczycieli nie dotyczy. zgodzę się że nauczyciele nie mają lekko i możliwe że jest to częściowo powodem "tumiwisizmu" panującego wśród nauczycieli, ale z drugiej strony to kto Wam kazał się pchać na belfra?? A poza tym to nie wszyscy nauczyciele zarabiają słabo, problem w tym że dysproporcje są ogromniaste.
Floyd / 2008-05-29 11:21 / Tysiącznik na forum
Aleś mi przywalil, chyba się rozpłaczę. Zadowolony?
A, skąd u ciebie takie zainteresowanie nauczycielami, pewnie też interesujesz się pielęgniarkami,, bezrobotnymi, rolnikami. Dla wszystkich masz takie złotouste rady aby zmienili zawód? Już widziałem raz w TV jak z takiego cwaniaczka jak ty zdarli koszulę i gacie, pryskał aż było miło popatrzeć.
jliber / 2008-05-28 08:31 / Tysiącznik na forum
1. Inflację nie tworzy wzrost cen pracy ani wzrost cen jakiegokolwiek innego produktu ale wzrost podaży pieniądza czyli bank centralny i system rezerw częściowych. Przy stałej podaży pieniądza wzrost cen jednego produktu czy uslugi musiałby być zrekompensowany zmniejszeniem cen innych.
2. JEDYNYM celem istnienia całej gospodarki wolnorynkowej są jak najwyższe pensje realne. Jeżeli tego mainstreamowy bełkot ekonomiczny nie zrozumie, zawsze będą tworzyć sprzyjające warunki dla socjalistów.
3. Rosną obecnie nie tylko pensje nominalne, ale także realne, więc pytanie na końcu komentarza jest już odpowiedziane.

Polecam www.mises.org, www.mises.pl
Floyd / 2008-05-28 17:59 / Tysiącznik na forum
Jak widzę mises to od razu wiem z kim mam doczyniernia. Ekonomista po ideologicznych studiach u misesa czyli tzw. austriackiej szkole, kompletnie ignorowanej przez prawdziwych ekonomistów. Ta Austria to może się jednak pochwalić paroma swymi krajanami z tym najsłynniejszym na czele
Dzejas / 2008-05-29 08:41
a ja jak widzę Floyd to nie muszę czytać dalej, od razu wiem że będzie przeciw
Floyd / 2008-05-29 10:34 / Tysiącznik na forum
Jak można być za czymś takim. Takie poglądy popiera 1% obywateli. Oczywiście mają do tego prawo, ale zawsze mnie to dziwi.
Greeder / 62.89.78.* / 2008-05-28 07:39
Panu Bartoszowi zalecam w takim razie spacerek do szefa i odrzucenie podwyżek z ostatnich 3 lat. Czy przez to stanie się bogatszy???
Złota Rybka / 213.17.162.* / 2008-05-28 11:19
Dlaczego we Francji chociażby nie mają takich dylematów? Mają wyższe pensje, ceny u nich większości produktów są niższe niż u nas, i mówi się o nich bogatsza europa. O co wię chodzi? Czy tacy mądrzy piszący artykuły mają w tym jakiś cel by nas ciągle dołować??????
lok / 78.8.120.* / 2008-05-28 08:59

Greeder

czy Ty zrozumiałeś to co przeczytałeś???
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy