Jan III Jżef Gibon
/ 83.238.233.* / 2011-06-03 00:09
Palić sadzić zalegalizować. Zauważcie że rok 2010 był rokiem zamknięcia dopalaczy przez 2 lata, tak nie wiem nie pamiętam ale dajmy na to że tak, w naszym pięknym kraju były legalne dopalacze przez tan czas podwyżka cen na podstawowe artykuły była nieznaczna, dopalacze zostały zamknięte skok cen o ile sami wiecie. Pozytywne skutki np tych dopalaczy każdy mając +18 lat mógł je kupić nie musiał " kręcić "
kota w worku dostawał tyle za ile płacił ( sami wiecie jakie okrojone sztuki spida, zioła czy czegokolwiek można dostać na ulicach ) i zarabiało na tym również państwo i to dosyć sporo co nie dawało nam po kieszeniach
uliczni dilerzy, a zarazem czarny rynek miał w tym czasie mniejsze zainteresowanie, pieniądze z legalnych narkotyków szły do państwa, nie wiem nie widzę żadnych złych stron legalizacji takiej jak jest np w czechach. Sądzę nawet że nasz kraj w ciągu roku zaczałby wychodzić na prostą finansową
Marichuana czy anfetamina chasz nie uzależniają organizmu, uzależnić sie można psychicznie, ale powiedzcie od czego się nie można uzależnić. Jeżeli tak wszystkie rządy wszystkich państw obawiają się o swoich obywateli powinni zakazać nie wiem choćby masturbacji przecież to też uzależnia ( nie mówie z własnego przykładu żeby nie bylo) człowiek potrafi sie uzależnić od wszystkiego tak już jest od prawieków, a kto miał sie uzależnić od dragów to już to zrobił,
zakazany owoc lepiej smakuje, a to co dozwolone mniej kusi. To tyle Dzięki za uwagę Pozdro