Kto sieje wiatr ten burze zbiera. Chyba pisowscy ekonomiści muszą to zrozumieć. Chciejstwo prezesa nie przekłada się na gospodarkę. Chwyt marketingowy typu " banki nas okradają ", "supermarkety są złe ", to wykorzystanie niechęci prostych ludzi do tych instytucji ale ... nikt nie każe ludziom brać pożyczek ponad ich możliwości, nikt nie każe iść po zakupy do supermarketów. Zamiast straszyć i rozdawać trzeba zaproponować jakąś rozsądną dźwignię rozwoju gospodarki np. powrócić do programu budownictwa mieszkań dla młodych małżeństw lub coś podobnego. Jednocześnie uprościć ten cały moloch biurokratyczny. Wprowadzić jakichś doradców młodych przedsiębiorców, którzy pomogą im przejść formalności Wtedy nastąpi ożywienie. Do tego trzeba wreszcie podać jakiś plan długoterminowy - do czego dążymy. Teraz każdy dzień przynosi jakieś dziwne zmiany. Trudno je w ogóle śledzić. A tak będziemy znowu tonąć. Cześć ci kapitanie Jarosławie i Twoim oficerom na mostku.

...i o to chodzi t.zw.agencjom ratingowym, zasiać niepewność i czekać na nerwowe ruchy inwestoròw (oczywiście na ich niekorzyść) i wydoić z pieniędzy, jak można to do zera :)

Ja poproszę euro po 6 złotych, zarabiam w Euro wydaje w złotych.

To frankowiczom Pisowski rząd pomógł jak nigdy :D PIS PIS i jeszcze raz PIS niech będzie PIS... :D

bełkot experta money

Frank tanieje do złotówki.Brawo PiS!

dobra zmiana euro po 6 PLN HAHAHA

Ratingi? te firmy nie powinny już istnieć. WSZYSTKIE. Udowodniono im sprzedaż latami ratingów. Pamięta ktoś jeszcze krach w 2008? To właśnie współpraca banksterów i firm ratingowych zrujnowała ludzi. Kto pytam kto tak mocno się boi że tak chroni złodziei. Dzięki jednej czy drugiej firmie ratingowej wybrańcy zarabiają miliardy. Wystarczy tylko informacja uzyskana przed oficjalną publikacją