waldo63
/ 46.112.29.* / 2016-05-14 08:13
Wybaczcie, ale nie mogę spokojnie czytać nagłówków artykułów, ale także komentarzy większości pismaków (prawdziwi dziennikarze nich mi wybaczą). "Zapadł wyrok", "ostrzeżenie dla rządu" - co to jest?! To są komentarze polskich dziennikarzy?W jakie pozycją lokują się piszący te słowa? "Odetchnęliśmy z ulgą, bo skompromitowane podczas kryzysu tzw. agencje ratingowe łaskawie, nieznacznie obniżyły naszą ocenę" Uffff...co za ulga, ale uważajmy, bo może jeszcze.." Śmiechu warte! Kto na świecie, poza oczywiście durnymi, neoliberalnymi, polskimi politykami i cześcią mediów, kieruje się ratingami?! Obudźcie się! Biznes nie tak działa. Biznes idzie tam, gdzie może zarobić i w nosie ma TK, ustawę medialną, a nawet los polskich oddziałów zachodnich banków! Gdyby tego rodzaju kwestie miały jakiekolwiek znaczenie, to nikt, powtarzam nikt nie inwestowałby w Chinach,w rejonie Zatoki Perskiej itd. Agencje ratingowe, to skompromitowane, "zbrojne ramie" banków, które próbują wywierać presje na rządy suwerennych państw i nic więcej ...Kochani, największy napływ inwestycji zagranicznych do Polski miał miejsce, gdy mieliśmy rating znacznie niższy niż obecne, a było to w pod koniec lat 90 tych. Przestańcie więc, pitolić drodzy "dziennikarze", bo chyba wam się role poprały