Adam Kubiak
/ 86.63.119.* / 2016-01-16 17:56
Jaka piękna prowokacja... Wynika z tego, że Pani Ewa z Wrocławia to tylko jeden z fałszywych głosów prowokatorów na forum... To jasne i oczywiste skąd wzięły się problemy złotego. Wystarczy przez chwilę świadomie popatrzyć na polską scenę polityczną. Dług publiczny rośnie i już dawno przekroczył 50% budżetu- efekt ostatnich 8 lat rządów. Żeby załatać dziurę budżetową, trzeba było dodrukować pieniędzy jakiś czas temu. Na pewno wszyscy pamiętamy "dodawanie zabezpieczeń" na polskich banknotach, notabene jednych z najlepiej zabezpieczonych w Europie... Ktoś na górze zdecydował, żeby zmienić zabezpieczenia banknotów, bo zrobiły się przestarzałe... Jasne. Kojarzycie, jak przez jakiś czas w bankomatach ciągle widać było setki, nówki sztuki. W obieg wpompowano masę pieniędzy bez usuwania starych banknotów (które wciąż funkcjonują). Rozmawiali sobie o tym Belka i m. in. Pan Sienkiewicz, zostało to nagrane i stąd afera taśmowa... Jak nam przykro, że "grupa przestępcza" rzuciła kłodę pod nogi sprzedającym nas politykom... Tusk wiedział, że po takiej wpadce nie ma szans na wygranie wyborów, więc uciekł do Brukseli, a Polska została sama sobie. Jeszcze przez jakiś czas udało się sztucznie windować cenę złotego, ale po takim dodrukowaniu pieniędzy nie ma szans, żeby nie spadł... Kto mi nie wierzy, niech porówna cenę złotego do funta czy euro teraz, a dwa lata temu. A teraz pomyślmy: jeśli ja czy ktokolwiek inny wydrukowałby sobie w drukarce kolorowej choćby jeden banknot 20- złotowy, poszedłby siedzieć. Balcerowicz, ówczesny prezes i osoba odpowiedzialna za ten burdel, który FAKTYCZNIE został przyłapany na drukowaniu pieniędzy na masową, przemysłową skalę- siedzi sobie dalej na stołku i śmieje się nam w twarz. Zaraz po wybuchu afery taśmowej po prostu oświadczył, że " nie odejdzie". Śmieszne, Zostawmy sprawę transformacji systemowej z przełomu lat 80' i 90', bo zdania mogą być podzielone, ale za takie złamanie prawa i konstytucji ten człowiek nie tylko nie powinien zachować stanowiska, ale nie powinien nawet być na wolności. A teraz śmieje nam się w twarz, pijąc kawę i zakładając Nowoczesną (czytaj Platformę 2.0, jej żałosną kontynuację). Petru i jego zgraja już dawno została kupiona, a polskie pseudo-media próbują ją nachalnie lansować. Widać jasno, do kogo należą- w końcu w większości są wykupione przez niemiecki kapitał i zakłamują prawdę, że jak wchodzę na WP (na której mam pocztę) to natychmiast zaczyna boleć mnie głowa). Bardzo dobrze, że w końcu ktoś dobiera się tym "dziennikarzom" do skóry. Najwyższy czas.