Żydowskie instytucje finansowe trzęsą światem finansów i rynkiem polskim. Jak powiedzą że jest „tak” to znaczy ma być „tak jak oni chcą”. To nie ma nic wspólnego z realną sytuacją ekonomiczną. Te działania przypominają giełdę, na której mimo ogłoszenia przez firmę dobrych wyników, jej
akcje „lecą” tylko dla tego, że jakaś garstka bogaczy umówiła się na obniżenie wartości jej akcji aby potem więcej zarobić W wydaniu agencji ratingowych sytuacja wygląda dokładnie tak samo.
Jeśli jakiś kraj , w tym wypadku Polska chce aby było dobrze dla jego obywateli, a nie na niekorzyść banków czy wielkich korporacji zaraz wymyśla się narzędzia aby danego delikwenta „sprowadzić do parteru”. Takim narzędziem są agencje ratingowe, które właśnie niby mają za zadanie określać wiarygodność danego kraju, ale ich działanie może być szkodliwe, jeśli wydają oceny mające się nijak do rzeczywistości których zadaniem jest tylko i wyłącznie przywrócenie dawnych reguł gry. Te „stare reguły gry” mają nadal pozwalać np. obcym instytucjom finansowym bez umiaru doić polski rynek z pieniądza robiąc przy okazji z obywateli tego kraju niewolników kredytowych i finansowych . Wiele działań obecnego rządu nie będzie się podobać i nie podoba się wielkim tego świata, a zwłaszcza naszym sąsiadom, którzy od wieków próbują z Polski zrobić sobie kolonie, co przy pomocy sprzedajnych zdrajców Polski już się nieraz udawało /patrz Rozbiory I,II,III/. Obniżenie ratingu natychmiast spowodowało obniżenie wartości złotego, a to spowoduje że większość towarów sprowadzanych z zagranicy będzie droższa, ale przede wszystkim wzrośnie wartość naszego zadłużenia jako kraju wobec zagranicznych wierzycieli , a więc zmusi nas do większego zaciskania pasa. Polska ma być krajem suwerennym, a ostatnie wydarzenia pokazują że jesteśmy WASALEM EUROPY, która udając wielkiego przyjaciela po cichu chce „kręcić lody” naszym kosztem. Zachód ma nadzieję, że Polska zmięknie, ale może się przeliczyć bo w całej Europie odradzają się ruchy narodowe i efekt tych działań może być odwrotny. Polak jest bardzo przekorny.