Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Raty kredytów złotówkowych wyższe o 36 procent? To możliwe już w przyszłym roku

Raty kredytów złotówkowych wyższe o 36 procent? To możliwe już w przyszłym roku

Wyświetlaj:
DeCpl / 217.115.65.* / 2016-02-02 11:08
Ha a nie mowilem PiS nas pusci z torbami. Wpierw podatek bankowy -> Bach banki biora wiecej, 500 +;Zmiany nie konstytucyjne i klotnia ze wszystkimi sasiadami do okola -> bach za miast deflacji mamy inflacje a zlotowka na najnizszych kursach. Dzieki postoje, i proponuje wyprowadzic zasoby z konta (przewalutowac z PLN na franki lub inna stabilna walute).
ala543 / 89.69.218.* / 2016-02-02 11:08
i znowu bankowy trolling dziala...i sieje niepokoj, by nastawic przeciwko frankowiczom,,,,
Fighter_Money / 91.230.221.* / 2016-02-02 11:06
Gdyby zaprezentowane hipotetycznie zdarzenie nastąpiło to skutkowałby nie tylko opisanym czarnym scenariuszem. Wyobraźcie sobie, że kurs walut wyglądałby zupełnie inaczej.. a to oznaczałoby wówczas sytuację w której kredyty w euro dolarze franku, jenach osiągnęły niespotykane poziomy- a ich obsługa to zwyczajnie byłby dramat. Proponuje więc nie straszyć. To co obserwujemy obecnie to sezonowa gra -niestety kosztem naszego państwa. Graja jak zwykle bankierzy spekulanci czy lichwiarze. Równie dobrze można przyrównać sytuację z walutą amerykańską - gdyby przyjąć hipotetycznie, że dolar nie jest już walutą rezerwową... Dokładnie tak dla nich byłby to ogromny szok! Teoretycznie możliwe tym bardziej, że wielu ekonomistów o tym przebąkiwało a skutki dla amerykańskiej gospodarki to klasyczne tsunami nie mówiąc o rynkach walutowych. Podejrzewam, że dolar z USA miałby wartość taczkową - (która mierzona byłaby od pojemności taczki);-))
slawekus / 83.28.155.* / 2016-02-02 11:34
I ci co wzięli na nieruchomość kredyt w dolarach, uzyskali by ją za bezcen.
sss658 / 83.10.229.* / 2016-02-02 11:05
myśleli wtedy że człowiek ze swetrem w nazwisku dorwie się do korytka i kolesiom ułatwi dojenie
ROZUM / 31.61.141.* / 2016-02-02 11:03
JAK MAM RATĘ W ZŁOTYCH 1200 TO ONA ZAWSZE BĘDZIE 1200 ZŁ BAŁWANIE
CVB / 79.233.67.* / 2016-02-02 10:54
NO CÓŻ, FRANKOWICZE MAJA HAK W POSTACI KURSU FRANKA, A ZŁOTÓWKOWICZE WZROST STÓP PROCENTOWYCH, KTÓRY SZYBUJE JAK KURS!!!
WNIOSEK TAKI, ŻE ŻADNYCH KREDYTÓW BRAĆ NIE WYPADA, BO TO HORROR PRZEZ KILKADZIESIĄT CZY KILKANAŚCIE LAT ŻYCIA, DZIADOWSKIEGO ŻYCIA!!!
Doradca inwestycyjny / 159.205.80.* / 2016-02-02 10:50
Jedyny słuszny wniosek to przewalutowanie kredytów z PLN na CHF. Natomiast ci co mają kredyty w CHF -powinni przewalutować swoje kredyty na PLN celem wyeliminowania ryzyka dalszego umacniania sie CHF. Oczywiście mogą oni potem spowrotem przewalutować swoje kredyty na CHF celem zabezpieczenia sie przed wzrostem WIBORU-u.
TB / 195.205.152.* / 2016-02-02 10:44
Wtedy Pan prezydent nam przewalutuje na franki wstecznie :) i u********** banki :D
slavo880 / 158.75.35.* / 2016-02-02 10:36
Powaliło was? 5%? Za PO podnoszono lub obniżano stopy o 0,25% a teraz niby dlaczego miałyby pójść o 5 % do góry? Robicie niepotrzebny zamęt.
Olka381 / 89.65.218.* / 2016-02-02 11:31
w 2012 r. gdy zaciągałam kredyt WIBOR wynosił 6,01, obecnie około 1,7 - widzisz różnicę? Zawsze jest ryzyko - w ciągu ostatnich lat stopy spadały (są niskie), ale nikt nie zagwarantuje ich stałości na tym poziomie, i nikt nie zagwarantuje tego, ze nie wzrosną.
tb / 195.205.152.* / 2016-02-02 10:42
Sprawdź historię stóp procentowych z ostatnich 15 lat i się przekonasz. Sam siejesz zament... Frank też niby miał tak nie zdrożeć.
pewienlukasz / 193.93.68.* / 2016-02-02 10:35
Problem jest zupełnie inny niż frankowiczów bo WIBOR jest powiązany z inflacją. Jeżeli byłaby konieczność podwyższania WIBOR o kilka punktów to powodem tego byłaby bardzo wysoka inflacja. Trzeba pamiętać że utrzymująca się przez kilka lat inflacja na stałe zbije wartość naszego długu w stosunku do np. siły nabwyczej. Oczywiście przy zalożeniu że będzie wzrost wynagrodzeń ale on zawsze następuje - zwykle z mniejszym lub większym opóźnieniem ale jednak.

Zawsze w pewnym stopniu ogranicza to destrukcyjne działanie wzrostu raty, bo jednak te 900 PLN z artykułu po 4 latach inflacji na poziomie 7% będzie warte sporo mniej niż obecnie.

Problem frankwiczów polegał na powiązaniu kredytu z walutą która nie jest związana z krajem w którym kredyt się spłaca. Koszt kredytu wzrósł dwukrotnie, a inflacji u nas nie ma więc i wynagrodzenia nie rosną tak szybko (upraszając). Wibor stoi właśnie na straży straty wartości aby bank miał rekompensatę - wiadomo że i tak wyjdzie na tym nieźle ale klient na pewno nie odczuwa takich zmian tak mocno jak klient CHF.

Warto jednak mieć to na względzie i posiadać tzw. poduszkę finansową tj. oszczędności na 6-12 rat aby przetrwać pierwsze miesiące zawirowań.

Kolejna prosta zasada to jednak trzymanie się zasady że rata to powinno być maks. 30% naszych dochodów.
dfgh / 79.188.102.* / 2016-02-02 10:35
Tyle że sprawa powinna dotyczyć kredytów które dopiero teraz będą udzielane a nie tych które zostały udzielone x lat temu.
Antoni nie pomoże / 37.248.103.* / 2016-02-02 10:29
Złotówkowicze nie słuchajcie pseudo analityków ,gdyż to naganiacze lub odganiacze w zależności jak im bankowcy zagrają . Zapomnieli dodać że u frankowiczów jest mechanizm podobny LIBOR i stopy procentowe banku Szwajcarii .Problem w tym że przy inflacji złotówkowej nasza waluta tracić będzie jeszcze bardziej na wartości niżeli CHF .Teraz go ludzie nie wiem dlaczego trzymają na minusie ,a co dopiero się porobi z kredytami CHF , jak zacznie za dwa trzy lata wychodzić z dołka na plus. Po prostu to okazja czyni złodzieja , a okazje pojawiają się chwilowo ,natomiast kredyt jest na kilkanaście lat . Dlatego banki zawsze będą na swoim .
eerreess / 46.76.77.* / 2016-02-02 10:25
Dawno już tak "kosmicznego" artykułu t nie czytałem. Sensacyjny tytuł a później tylko gorzej. Samo łączenie deflacji z podnoszeniem stóp przez RPP świadczy o tym, że autor uważa czytelników za debili albo... jest umysłem humanistycznym delikatnie mówiąc. W ekonomii może się zdarzyć wszystko, łącznie z powrotem do wymiany barterowej i końcem ekonomii. Pewnie rzucenie na rynek 17 mld a w kolejnych ponad 22 będzie miało efekt inflacyjny ale zapewne spokojnie zmieści się on w granicach planowanych, więc RPP nie będzie miała powodu by interweniować podnosząc stopy. Poza tym pis za chwile obejmie władzę w NBP i RPP i nie będą zbytnio pilnowali inflacji bo wyższa inflacja to wyższy przychód do budżetu a to im jest potrzebne. Nie jestem żadnym profesorem a jestem w stanie to zrozumieć, dlaczego Pan Redaktor nie.... Tak na marginesie oczywiście wrto kredyt spłacać jak najszybciej żeby mieć go z głowy i nie zastanawiać sieco kolejny rząd zmaluje i jak rynek zareaguje.
piotr64580 / 95.171.100.* / 2016-02-02 10:17
Co za ograniczeni umysłowo tutaj piszą.
Kredyty mieszkaniowe na 20 lat lub dłużej nikt nie da stałym oprocentowaniu. Jeżeli jest się klientem "chwilówek" to takie ma się wyobrażenie o KREDYTACH.
Mam kredyt na 20 lat w wysokości 250.000 Pln. Dzisiaj płacę ratę w BGŻ w wysokości 1.700 Pln ale był okres kiedy płaciłem ok. 2.500Pln. Pierwszą ratę zapłaciłem w 10.2011. w wysokości mniej więcej dzisiejszej raty ale póżniej już było tylko gorzej. Co kwartał podwyżka aż dobiłem do wspomnianych 2.500 Pln
Kto mi odda ryzyko podwyżek oprocentowania. Ja jak frankowicze nie przewidzieli ryzyka podwyżki walut to ja teraz proszę o pomoc i zwrot odsetek od podwyższonego oprocentowania.
Jak się okazuje że tylko debile brali kredyty (przede wszystkim we frankach) to ja się do nich przyłączam. Za dopłatę to i ja mogę zostać debilem.
Szymon643 / 109.243.243.* / 2016-02-02 10:35
w 2011 już kredytów we frankach tak nie wciskano to nie masz pojęcia co było 5-7 lat wcześniej ( kończyłeś gimnazjum w tym czasie) więc nie obrażaj ludzi którzy mają kredyty we frankach. A jak ci stopy procentowe podniosą też będziesz płakał ni chyba że masz 4 dzieci
piotr64580 / 95.171.100.* / 2016-02-02 10:44
Parę lat wcześniej wziąłem kredyt we frankach na mieszkanie (zamieniłem kredyt w złotych-rata 600 Pln, na franki - rata 320 Pln) i już wiadomo na co się frankowicze połakomili. A na marginesie gimnazjum skończyłem parę lat wcześniej ale miło że ktoś mnie odmłodził.
PL326 / 217.28.145.* / 2016-02-02 10:15
Własnie sprawdziłem kadencje obecnych członków RPP, prawie wszyscy robią wypad w ciągu najbliższych dwóch miesięcy i wchodzą na ich miejsce z PIS, nawet mały prezesik z kompleksem małego konczy kadencję w czerwcu więc ja przewiduję że stopy spadną w tym roku o 0,5% i moge załozyc sie z ANALitykami ZBP i "ekspertami" money.

Najnowsze wpisy