Re: badania okresowe i kontrolne
witam mam pytanie , byłem na chorobowym 4 miesiące , bo mam problemy z kręgosłupem , po rehabilitacjach jest już lepiej a rezonans kręgosłupa piersiowego i lędźwiowego mam dopiero na listopada to postanowiłem wrócić do pracy , ale pani sekretarka powiedziała że nie może mnie dopuścić do pracy bo nie mama ważnych badań , ja nie wiedziałem nic o tym , czy zakład nie powinien mnie poinformować o tym ? a teraz pani mówi że będe je robił na własny koszt , a te dni co mnie nie będzie to będą uznane jako nie obecność czyli n , a na koniec pani sekretarka powiedziała że najlepiej będzie jak się zwolnie ! co mam zrobic ?? prosze o jakąś podpowiedź . badania miałem ważne do 31-07-2012 a do pracy poszedłem 1-08-2012 i czekam na lekarza do 06-08-2012 , a teraz się okazało że lekarz nie przyjmuję i jest dopiero na 20-08-2012 nie wiem co teraz ?
ale czy nie zwolnią mnie dyscyplinarnie ?i czy można coś z tym zrobić w końcu przez te sekretarki będę miał cienki miesiąc a rachunki trzeba płacić. Dziękuję za opowiedz
Dyscyplinarnie ? Za co. Nie ma podstaw. Nie chorował też Pan na tyle długo, by wyczerpać terminy pozwalające na zwolnienie bez wypowiedzenia z art. 53 KP, zresztą do pracy przecież Pan wrócił tj. zgłosił gotowość, co wyklucza takie zwolnienie nawet w sytuacji wyczerpania terminów.
Można spróbować wystąpić o odszkodowanie równe wynagrodzeniu za te dni oczekiwania na orzeczenie lekarza. Albo chociaż "postojowe" z art. 81 KP.
Po ciągłej niezdolności do pracy trwającej dłużej niż 30 dni należy badanie takie "odnowić", nawet jeśli nie minęła ważność badania poprzedniego.
I to pracodawca ma obowiązek na nie wysłać, powinno ono odbyć się w czasie pracy, a czas ten ( poświęcony na badania w danym dniu )jest płatny pracownikowi, a koszt badań ponosi pracodawca.
To pracodawca zaniedbał swego obowiązku i naraził Pana na brak wynagrodzenia za dni od zgłoszenia się do pracy do uzyskania orzeczenia. Jest to nieobecność usprawiedliwiona, niepłatna.
Nie ma się co przejmować tym, co dla pracodawcy byłoby lepiej.
Podstawa- art. 229 Kodeksu Pracy.