Ja czyli ja
/ 188.149.197.* / 2016-02-24 11:56
Napisze jak to było od początku. Stocznia Szczeciński S.A. upadła w 2002 roku za rządów SLD ( Miller),co było celowym działaniem. Istniejący wówczas Holding chciał pożyczyć od państwa 150 mln zł na dokończenie przepompowni paliw w Świnoujściu ,aby zyskami z paliwa zrekompensować straty z budowy statków( chemikaliowiec, promy). Rząd nie udzielił tej pożyczki czym doprowadził stocznię do upadku. W miejsce S.SZ.S.A. powołano nowy twór o nazwie S.SZ.NOWA. PREZESA PIOTROWSKIEGO wraz z innymi aresztowano pod zarzutem zdefraudowania pieniędzy itd. Itp. Część majątku rozkradziono, a przepompownie wartą 450 mln zł,kupił baron SLD za 150mln zł. W stocznię Nowa wladowano kilkanaście razy więcej pieniędzy niż chciał pożyczyć PIOTROWSKI( kontrakty na statki nie opłacalne ze względu na ceny stali i kurs dolara). Później to już oczywiście Tusk i Unia Europejska "czytaj. Nie może być konkurencji dla stoczni niemieckich". Na bruk poszło 6 tyś. Ludzi + 14 tyś.ludzi z firm kooperujacych. Po kilku latach okazało się, że Pan PIOTROWSKI jest nie winny ,zakładu już nie ma, a ludzie rozjechali się po świecie( Niemcy, Norwegia, Holandia, Francja, Finlandia ,itd)
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/