he, he, znajomość tego mechanizmu daje zarobić po 100 i 200% :)otóż najwięcej zyskują spółki, gdzie pojawiają się jaskółki (poprawy sytuacji, wychodzenia z zapaści)w dodatku ich akcje są na tyle tanie że łatwo spekulantom windować kursy. Nie ma to prawie nic wspólnego z findamentami, choć np. instal systematycznie poprawia swoje wynikipo prostu inwestorzy wchodząc w takie akcje oczekują dużej premii za duże ryzykoale pociesz się że te akcje równie mocno rosną jak i spadają i w dłuższym terminie fundamenty spółki zwykle są doceniane tak czy owakostatnie ruchy na "słabiakach" można było przewidzieć i zarobić na nich:instal - wzrosty pod układ z wierzycielamimostalzabrze - pod inwestora, a ostatnio pod redukcję wierzytelnościelektroex - pod nowe kontrakty i wychodznie na prostąelmontwar - pod sprzedaż nieruchomości, a ostatnie przed spadkiem - pod NWZA i uzyskanie od msx odszkodowania za rzekome działanie na szkodę spółki (we wrześniu a więc trzeba być czujnym)tras - pod wejście inwestora z Niemczech (zarobiłem na tym raz 90% a drugi raz 10%)igroup - podobno pod inwestora i lepsze czasy dla IT, ale ja myślę, że niesione na fali innych spekulacjiAle największą spekulacją i zagadką jest dla mnie Alchemia, która od wielu miesięcy zachowuje się wbrew logice :)

zaraz looknę :)

jutrznia już tak poleciała po wynikach za I kw.

raczej po schodkach, jak wawel

i masz racje euforii nie ma, za to 6% w tylek, no nic narazie nie wychodze z tego papieru; podane wielkosci co do wielkosci przychodow mnie przekonuja by poczekac i zaliczyc ten papier do inwestycji dlugoterminowych

tez mnie to zastanawia jak to sie wszystko potoczy, w tej chwili jestesmy moim zdaniem w troche innej sytuacji niz w 2001; tam SLD mialo niesamowite notowania siegajace prawie 50% co pozwalalo im utworzyc rzad bez zadnych domieszek ale troche prof Belka zmniejszyl to poparcie swoim 20% podatkiem; dzis trudno wierzyc ze jedna partia utworzy rzad i mam tu na mysli PO; a mieszanka w najlepszym wariancie PO i PIS tez jest raczej wybuchowa ze wzgledu na rzadze wladzy u Kaczorow oraz bardzo populistyczne rozwiazania zwiekszajace wydatki budzetu; reszte waraintow nie analizuje bo wiesz co to moze znaczyc dla PLN; zatem tak troche podsumowujac szczerze watpie by PLN moglo by sie umocnic po wyborach ale kto to wie

czekam na wyniki i do tego czasu pozostaję fanem latającego robactwa :)

czy capital nie ma wejść na 2fix?