Kenobi
/ 2009-02-15 12:52
/
Uznany malkontent giełdowy
Ani stopy sprowadzone do zera, ani wszystkie dotychczasowe plany nic nie dały, bo nie odnoszą się do źródeł kryzysu, które tkwią w likwidacji przepisów zakazujących lichwy w 1980 roku (u nas to samo przez "reformatorów"), nadmiernym zadłużeniu społeczeństwa, gospodarki i sektora finansowego, które z powodu ogromnych lewarów jest o wiele większe niż w czasie krachu 1929 roku, więc i ten nic nie da. Zresztą rynek dokładnie to pokazuje od dłuższego czasu, koniec marzeń i mocne spadki rynku - w dniu inauguracji prezydenta Obamy, wystąpienia sekretarza skarbu T. Geithnera, czy ostre pogorszenie nastrojów konsumentów w ostatni piątek, a w ślad za nim i spadek indeksów giełdowych, kiedy wiadomo było, że plan przejdzie, ze względu na posiadaną większość.