Przeczytałam właśnie wywiad z p. Kardachem, prezesem Sygnity w Businessman.pl. Pan prezes zapomniał dodać, że przy przejmowaniu CLandu przez Emax właściciele Emaxu podjęli decyzje o wyrzuceniu narzędzi Primavera (największy na świecie, poza MS, producent oprgramowania i zdecydowanie najlepszy w branży zarządzania projektami) i wdrożeniu narzędzi IBM, który w tym sektorze właśnie początkuje i strasznie potrzebuje jakiejś referencji, choćby i w Polsce. Do chwili obecnej (grubo ponad pół roku od zarzucenia Primavery) w narzędziach IBM, jak to w niedojrzałym oprogramowaniu, znajdowane są różne niespodzianki i narzędzia nie udaje się wdrożyć (najnowszy termin: 1 kwietnia); Kardach i koledzy nie potrafią wykorzystywać Primavery, więc zarządzają ręcznie, praktycznie bez bieżacych informacji o tym co się dzieje w Spółce. Więc i tak dobrze, że strat narobili tylko za 100 milionów...