Nie Tatarzy proszą tylko szef organizacji mniejszości Tatarskiej na Krymie który sprzymierzył się z Turcją. Tak więc jest zasadnicza różnica pomiędzy stwierdzeniem Tatarzy a szef organizacji Tatarskiej. Tatarzy wzięli udział w referendum na Krymie i opowiedzieli się za integracją z Rosją. Oni dobrze wiedzą czym pachną rządy ultra prawicy faszystowskiej na Ukrainie i tym samym na Krymie gdyby pozostał w składzie Ukrainy czyli kraju od którego chcą się oderwać wszystkie większe miasta Wschodniej Ukrainy a nie tylko Krymu. tutejsi mieszkańcy w przeciwieństwie do aktualnych władz RP pamiętają czym pachnie prawica faszystowsko - nacjonalistyczna na Ukrainie. Polski rząd robi wszystko aby Broń Borze nie przypominać Polakom zbrodni ludobójstwa dokonanego na Polakach na Wołyniu w 1943r. przez Ukraińskich faszystów z pod znaku Bandery. Tego samego którego aktualny reżim Ukrainy gloryfikuje na bohatera narodowego. Na pohybel zbrodniarzom UPA , na pohybel samozwańczemu reżimowi faszystowsko - nacjonalistycznemu aktualnej Ukrainy.

Przede wszystkim największe prawa do Krymu mają Tatarzy i tam powinno powstać ich państwo bo tam istniało wiele wieków zanim zajęła Krym Rosja,a w latach 50-tych ub.wieku Chruszczow podarował Krym Ukrainie bo sam był Ukraińcem .Zapominają o tym wszyscy wielcy politycy.

No proszę a potem będą się dziwili, jak będą szykanowani przez Rosjan, za wzywanie obcej interwencji wojskowej! Przywołał na przykład Kosowo, które to imigranci albańscy oderwali od Jugosławii - SIC!!!

Czy ten Pan, Mustafa Dżemilew, jest na pewno przywódcą? Bo jeśli nie, to artykuł jest chybiony...