Ukraińska armia wraz z rezerwistami liczy 280tys. osób. Do tego dochodzą specjalne jednostki policji, straży granicznej, MSW. Na zbuntowanych terenach ludność ukraińska stanowi co najmniej 30proc mieszkańców, a w niektórych regionach jak Mariupol jest ona większością.
Dlaczego więc Ukraina nie potrafi odzyskać kontroli nad zbuntowanymi prowincjami? Powstrzymuje ich zaledwie kilka-kilkanaście tysięcy bojowników wspieranych sprzętem przez Rosjan i rozkrzyczany tłum, nie będący reprezentacją ogółu mieszkańców?