T.
/ 81.190.63.* / 2013-11-08 12:57
nie ma gdzie zaparkowac zeby odwiezc dziecko a straz miejska wypisuje mandaty. Tak wyglada ignorancja.
To jest typowy obrazek z Polski.
Podobnie jest u nas z innymi obiektami użyteczności publicznej; szpitale ,przychodnie lekarskie ,żłobki ,przedszkola i.t.p. zamiast parkingu dla obywateli ,stoi znak "zakaz zatrzymywania",a rogiem funkcjonariusz z bloczkiem w ręku.
W każdym innym normalnym
,cywilizowanym kraju ,najpierw buduje się parkingi dla społeczeństwa, następnie stawia się dany obiekt.
-25 lat po przemianach ustrojowych,a nadal dziwna ta kraj.