Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Referendum w Szwajcarii. Wszystko, co powinieneś o nim wiedzieć

Referendum w Szwajcarii. Wszystko, co powinieneś o nim wiedzieć

Wyświetlaj:
Nikodem D / 178.36.111.* / 2014-11-29 21:17
[...]
Ja nigdy nie brałem żadnego kredytu nawet w złotówkach!
Jak mię nie stać to nie żyję nad stan, na pokaz bo inni maja to ja też muszę mieć!

### Post edytowany z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl ###
nuda / 46.169.70.* / 2014-11-28 18:47
Mam nadzieję, że Szwajcarzy prędzej czy później kopną tych oszołomów z SVP a la Nowa Prawica w cztery litery. Szwajcaria stoi bankowością, turystyką oraz super high-tech przemysłem o wysokiej wartości dodanej. Złotem się jeszcze nikt nie najadł. Zwłaszcza, gdy nie będzie można go sprzedać.
Lech743 / 83.15.178.* / 2014-11-28 15:42
Dlaczego w tytule artykułu od razu uderzy w nasze portfele,a nie chociaż może uderzyć.Taki już styl i kultura naszych dziennikarzy.Zmień Pan styl zyskasz więcej szacunku chyba że Ci nie zależy na tym
zsa / 194.105.50.* / 2014-11-28 12:46
. To surowiec jak każdy inny, więc równie dobrze banki centralne mogłyby trzymać swoje rezerwy w miedzi -", a nie w papierze toaletowym !!!
Auttorr / 46.77.124.* / 2014-11-28 12:16
minimum makroekonomii i mieli byście odpowiedzi na wszystkie pytania i watpliwości. I tak dokładnie dzisiaj złoto jest jak miedz chociaż w przeszłości było zupełnie inaczej w tej kwestii.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
gfr / 195.238.227.* / 2014-11-28 12:08
jak oni sobie poradzą z transportem? hahahaha, złoto takie samo jak miedź, hahahaha, prof. noga
noyes / 77.89.74.* / 2014-11-28 12:08
Wczoraj na stpoklatka był interesujący filmik o bankach w usa i demokracji. Warto zobaczyć i przemyśleć .
doker436456456 / 77.254.71.* / 2014-11-28 12:05
BANKSTERZY:....-" W dzisiejszym systemie monetarnym nie ma bezpośredniego powiązania między poziomem złota w SNB a stabilnością cen -" .W czym problem ? No to śmiało można złoto skupować i gromadzić!O co cały ten rwetes i niepotrzebna panika bankierów !Mają coś do ukrycia ?Czyżby system nie był stabilny-)?!
niefrankowiec / 46.170.125.* / 2014-11-28 11:29
Z NASZYCH portfeli? Ja np. nie mam kredytu we frankach i, jak sadze, wiekszosc ludzi w Polsce tez nie.
tutututt / 159.205.235.* / 2014-11-28 11:07
"samo złoto nie jest już dzisiaj żadną gwarancją wartości pieniądza" . Dużo banki dają za taką propagandę? Parytet złota jest dużo korzystniejszy niż sztucznie tworzony kredyt.
gola22 / 195.96.78.* / 2014-11-28 10:59
Tylko żeby jakiś nasz dureń przed kolejnymi wyborami nie wymyślił,że rząd albo państwo będzie do tego dopłacać. Jeśli z ich prywatnych kont to nie ma problemu.
Jeszcze myślący / 81.219.237.* / 2014-11-28 10:55
Cytat: "... a samo złoto nie jest już dzisiaj żadną gwarancją wartości pieniądza ...". Przy tak postawionym twierdzeniu pytam: CO W TAKIM RAZIE JEST? W konsekwencji dla czego najbogatsi ludzie na świecie inwestują w metale szlachetne? (Proszę nie czepiać się i nie mówić, że inwestują też na giełdzie bo to fakt. Mając duże zasoby gotówki kupuje się wartości ponadczasowe: grunty, nieruchomości i złoto. Pozostała część to tylko rozrywka, gra i dreszczyk emocji). Ludzie którzy mają minimalną wiedzę o inwestowaniu chętniej w perspektywie czasu jako inwestycje wybierają wartości ponadczasowe. Dlaczego tak nazywane. Bo na giełdzie w jeden dzień można stracić wszystko i w dodatku bezpowrotnie.
Lomion / 81.210.17.* / 2014-11-28 11:10
Mając duże zasoby gotówki dywersyfikuje się inwestycje zgodnie z zasadą: nie wkładaj wszystkich jaj do jednego koszyka. Dlatego właśnie najbogatsi kupują zarówno obligacje, jak i nieruchomości, złoto, akcje, itp.
Jeszcze myślący / 81.219.237.* / 2014-11-28 11:23
Właśnie o tym piszę. Teza, że złoto nie jest żadną gwarancją, jest błędna. Szczególnie taka teza jest lansowana przez banki i giełdy. Ale właściciele banków złoto lubią.
hoc / 79.186.147.* / 2014-11-28 10:40
Dlaczego banki nie udzielają teraz kredytów we frankach? To proste, frank będzie się osłabiał w perspektywie najbliższych lat. Dlaczego kiedyś chętnie udzielały? To proste, banki dokonały manipulacji kursem franka na niekorzyść kredytobiorców.
efewfrew / 77.253.3.* / 2014-11-28 09:52
czyli spodziewaja si, ze frank bedzie slabnac, i jest to dobra wiadomosc dla kredytobiorcow.
Naganiaja jeleni, zeby splacali kredyty i przewalutowywali. Tez naganiali na kredyty przed wzmocnieniem franka, potem na opcje walutowe, w miedzyczasie na OFE itp.
Zreszta dlaczego nie udzielaja kredytow we frankach na umocnieniu zarobiliby?
taka mała sugestia / 213.62.126.* / 2014-11-28 09:40
Przewalutować? Wystarczy przycisnąć partie polityczne i przegłosują ustawę o przewalutowaniu po kursie sprzed kryzysu. Kwestia organizacji frankowców w skuteczne lobby. Górnicy potrafią wydusić kasę z budżetu, a tu można by kosztami obciążyć wyłącznie banki.

Może Jarek poczuje, że to metoda na przebicie szklanego sufitu i zyskanie z miliona głosów tzw lemmingów? Gdyby rzucił jasną i konkretną propozycję, a nie mętne sugestie tylko, to ludzie zagłosowali by portfelem. Można sobie odpuścić estetykę i nawet zaakceptować Macierewicza w ministerstwie, jeśli człowiek wyjdzie z pętli zadłużenia CHF.
kółko i krzyżyk / 77.255.58.* / 2014-11-28 13:38
Sam ma kredyt we frankach. Ale dla pieniędzy pozwolić takim typom na rządzenie? Poczułbym się jak córa Koryntu patrząc codziennie w lustro przy goleniu.

A na poważnie: nie może być tak, że chce się się ciągnąć jak największe korzyści nie ponosząc ryzyka. Dlaczego brano kredyty we frankach (ja przewalutowałem z PLN w pewnym momencie)? Bo oprocentowanie było znacząco niższe niż dla PLN. Oczywiście wiązało się to z ryzykiem kursowym, ale przez kilka lat było fajnie. A teraz, jak niestety sytuacja się odwróciła, to podnosimy larum? Słychać głosy - przewalutować po kursie z dnia umowy. A co z kredytami w PLN, które miały wyższe oprocentowanie? W takim razie zrównać z ówczesnym oprocentowaniem dla CHF i WYRÓWNAĆ - czytaj zwrócić? To nie jest paranoja?

Trzeba po prostu trochę odpowiedzialności i WIEDZY, jeśli decydujemy się na długoterminowy, duży kredyt. A jeżeli coś się zwali to wziąć "na klatę" i płakać i płacić. Niestety, kredyt=ryzyko i trzeba sobie z tego zdawać sprawę PRZED jego zaciągnięciem.
FDA / 188.116.35.* / 2014-11-28 11:48
Nawet taki "pogromca banków" jak Orban nie zdecydował się na przewalutowanie po kursie zaciągnięcia tylko po aktualnym.
Wiedział bowiem że przegra i będzie musiał bankom wyrównać straty z budżetu(czyli od innych podatników).
Oczywiście "frakowcy" po każdym tego typu arytkule zacierają ręce że ktoś inny za nich spłaci kredyt, ale sądzę że są to płonne nadzieje.
Bo nawet jeśli Kaczyński nie umie liczyć, to w swoim przyszłym rządze będzie musiał zatrudnić fachowców którzy mu wybiją tego typy pomysły z głowy.
Art8705 / 83.144.94.* / 2014-11-28 10:22
Jakież to byłoby wielce sprawiedliwe w stosunku do tych, co wzięli kredyty w PLN lub w ogóle nie brali kredytów nie ponosząc ryzyka walutowego i stopy procentowej... Za takie przewalutowanie zapłaciłyby banki a kosztami obciążyły klientów - nas wszystkich. Dlaczego wszyscy mamy finansować osoby godzące się na ryzyko walutowe i biorące kredyt w CHF?
taka mała sugestia / 213.62.126.* / 2014-11-28 11:39
Obciąży tylko banki.

Na Węgrzech potrafili to zrobić. Ustawowo zablokowali przerzucenie kosztów na innych gwarantując pewną ilość darmowych wypłat z bankomatów, darmowych przelewów, ect... I przyłożyli bankom podatek od transakcji bankowych + podatek od poziomu aktywów (taki a la katastralny). Banki na Węgrzech nie mogą przerzucić strat na klientów więc... przerzucają je na klientów w Polsce, Rumunii, Czechach... Za rozwiazanie problemu frankowego na Węgrzech płacimy my. Bo u nas można, bo politycy mają to w nosie.

Wystarczy przezłotowić frankowców, na poziomie obecnego kapitału do spłaty.
To co zapłacono do dnia - już przepadło. A frankowcy nie zapłacili mniej niż złotówkowi, bo zyski mieli tylko na samym początku do kryzysu w 2008. Resztę do spłaty przewalutować im po kursie z dnia podpisania umowy, ale oprocentowanie zrobić wg WIBOR jak złotówkowym.

Tu nie chodzi o same raty, tylko o ciągły wzrost zadłużenia.
Banki udają że kredyty CHF są spłacane. Raty są płacone, ale kredyty nie są spłacane bo zadłużenie rośnie. Ludzie 8 lat spłacają uczciwie raty, a są winni dziś więcej niż pożyczyli.
mno_1966 / 37.128.10.* / 2014-11-28 21:19

Na Węgrzech potrafili to zrobić

http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/706164,1160351-Przewalutowanie-po-wegiersku--Bomba-z-opoznionym-zaplonem--Protesty-na-ulicach-Budapesztu.html?referer=redpol

No nie wiem czy rzeczywiście potrafili!
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy