Bankowcy zawsze będą pluć na złoto bo to ich wróg nr 1. Wiadomo, że im zależy na tym by głupi Kowalski przyniósł im pieniądze i trzymał na 3 % a Oni innemu Kowalskiemu pożyczą je na 12 %. Gdyby Kowalski zabrał kasę i kupił złoto to Oni nie będą mieli na pożyczki, czyli po prostu klops. Przeciwnicy złota to po prostu pasożyty ludzkiej głupoty. Miedź jak złoto? Zatem Panie mądry proszę do mnie przyjść zamienię Pana złoto na miedź ok ? ;-) Robienie z ludzi baranów ma swój kres.