eldorado
/ 193.108.194.* / 2013-11-08 10:45
I co a nie mówiłem - nasze najukochańsze rodziny, koledzy, znajomi dla was i tylko dla was podnieśliśmy nasze łapki w górę. Polak jest przyzwyczajony do narzekania i akceptowania zamordyzmu w każdej postaci - tak było za Piłsudzkiego, następnie rozwinął to Bierut, Gomułka. Nistety Girek popełnił błąd dał trochę wolności i skończył jak skończył. Doszło do wybucbhu, gdyż nasi "ukochani wyzwoliciele" chcieli pokazać, że oni też Polaków wezmą za mordę i wzięli. Gdzie jest Duda, gdzie są inni niezadowoleni. Rodowicz powinna mieć zakazane śpiewanie "to już było i nie wróci więcej" - g..... prawda wróciło w lepszej postaci - arogancja, chamstwo, prostactwo - oby tak dalej - jak to dobrze, że moja córka wyjechał z tego kraju 22 lata temu.