Racja dlaczego jest tyle grup zawodowych uprzywilejowanych??? Powiem tak nie rozumiem takich reform na milionach ludzi skoro wojskowy , policjant czy straż graniczna mogą odejść na emeryturę po 15 latach pracy: przykład znam osobiście człowieka który ma 36 lat i w tym miesiącu przechodzi na emeryturę po 20 latach "pracy" w tym ma zaliczone 4 lata technikum i dwa lata wojska PRZEPRASZAM!!!!!!! bo czegoś tu nierozumiem.
Gówniaż idze na emeryturę a ja mam pracować faktycznie trzy razy co on??????????????

W Polsce od 20 lat jest deficyt budżetowy bo jest za dużo tych których państwo utrzymuje a za mało jest tych którzy utrzymują nasze państwo. A skoro znów jak co roku od 20 lat jest deficyt w budżecie to nie wolno wypłacać aż do jego likwidacji 13-stek ani posłom, ani senatorom ani wszystkim urzędasom ministerialnym a szczególnie premierowi i ministrom. Pracownicy przedsiębiorstw mają niższe pensje i nie dostają 13-stek to i urzędasy z 12 wysokich wypłat miesięcznych dobrze będą żyć. To sfera budżetowa generuje deficyt więc jej trzeba zacisnąć pasa i to Ci uprzywilejowani muszą zacząć go spłacać.

W czasie studiów wieczorowych na politechnice byłem nauczycielem zawodu i kierownikiem warsztatów szkolnych, pracuję już 46 lat ale od kilkunastu lat spotykam moich byłych uczniów jako emerytów! To są chore proporcje. Mam rówieśnika z ławy szkolnej który otrzymał pełną emeryturę górniczą w wieku 39 lat, bo mu nawet szkołę zawodową zaliczyli do emerytury od 14 roku życia do 25 lat stażu pracy uprawniającego do pełnej emerytury górniczej a tylko 21 lat załączał i wyłączał pompy wodne pod szybem kopalni co jako „praca górnicza” dało mu 2500zł emerytury w 1988roku w wieku 39 lat. A mój ojciec odszedł na emeryturę z tej samej kopalni 11 lat wcześniej czyli w roku 1978 w wieku 56 lat po przepracowaniu 37 lat pod ziemią to miał tylko 2000zł emerytury. W Polsce trwa proceder dawania coraz większych przywilejów tym, których władza się boi a cichym i pracowitym Polakom tylko się dokłada obciążeń.

Dziś mamy w Polsce więcej 40 letnich emerytów niż pracujących 64 letnich mężczyzn oraz mamy więcej 50 letnich emerytek niż pracujących 59 letnich kobiet. To zawodowi politycy rozdawali przez 20 lat przywileje emerytalne i inne kosztowne dodatki do budżetowych pensji, aby oszukując wyborców trwać po kilka kadencji przy publicznej kasie i pobierać niezasłużenie, wobec złej jakości stanowionego prawa, wysokie apanaże. A teraz tym Polakom którzy najdłużej pracują, chcą rządzący kłamcy jeszcze przedłużyć o 2 lata okres pracy a tym którzy otrzymują wysokie emerytury po zaledwie 15, 25, czy 30 latach pracy, tym kosztownym pasożytom chcą ich przywileje pozostawić.

Zanim zaczniemy podwyższać wiek emerytalny najdłużej pracującym najpierw trzeba wyrównać wiek emerytalny wszystkim Polakom i Polkom do 65 lat, bo nikt po 15 latach służby w wojsku czy policji nie musi iść od razu na emeryturę wystarczy jeżeli w ZUS zapisze mu się odpowiednią do sumy zarobków kwotę kapitału emerytalnego i niech dalej pracuje w cywilu do 65 lat bo teraz i tak wszyscy biorą emeryturę i pracują albo prowadzą biznesy. A jeżeli ktoś po tych latach służby będzie niezdolny do żadnej pracy to niech dostanie rentę.
Od natychmiast należy wprowadzić dla wszystkich emerytów poniżej 65 roku życia zakaz jakiejkolwiek innej pracy niż praca na własny rachunek i ryzyko jako samozatrudniony. To bzdura, że 35 letni policjant nie może siedzieć w biurze i wykonywać biurowych prac, do których teraz zatrudnia się w policji pracowników cywilnych! To samo z podoficerami i oficerami w wojsku.