obserwator231
/ 79.191.165.* / 2016-03-15 11:07
Kochani pracccoodddddaaaffffcyy! A kto Wam nakazuje, kurczowo trzymać się, własnej działalności? Skoro tak źle i zawsze pod górkę, to rzuć to wszystko i idź do pracy. Zapomnisz o biurach, załatwianiach, ZUS-ach. Osiem godzin i święty spokój. Skoro obowiązki Cię przerastają, to trzeba z nich zrezygnować, bo zwyczajnie nienadajesz się jeden z drugim, do tego czego się podjąłeś. Tak z obserwacji niektórych byyyznesmeeenów, jestem czasem pod wrażeniem. Najpierw oszczędza do przesady. Podatków najlepiej nie zapłacić, kontrachentowi zwlekać z zaplatą, pracownika psim groszem pozbyć, a potem furę kasy wywalić, bez sensu i celu, bo jakiś cwaniaczek doradca, naściemniał, a ten uwierzył w gruszki na wierzbie. Ot i co drugi z Was państwo byznesmeństwo, którzy nawet na podrzędne pracownicze stanowisko się nie nadajecie. Tylko męczycie siebie i innych swą nieudolnością.