życzliwy
/ 79.187.170.* / 2012-02-20 15:21
Polska specyfika to trudności przejściowe , czyli przechodzą z ojca na syna. Trzeba sprawę załatwić raz i do porządku , a nie odkladać.
Wcześniejsze emerytury były wprowadzone czasowo ,żeby zwolnoć miejsca pracy dla wyżu demograficznego wchiodzącego w wiek produkcyjny i co były przedłużane z roku na rok , cudem udało się dwa lata temu zlikwidować je dla zwykłych miśków a dla elity zostały.
Wszystko co mówią politycy ,związki , dziennikarze to zwykłe bicie piany blokujące postęp.
Miejsce pracy tworzy popyt , zakupy różnych towarów. Nie wydaje biedny emeryt 50-cio letni , bo nie ma co wydawać. Jak będzie dłużej pracował , to bedzie zarabiał i wydawał i dzięki temu powstana miejsca pracy dla młodych. W szwecji wiek emerytalny ustawowy jest 65 lat , średni wiek faktycznego przejścia na emeryturę 66 lat i najmniejsze bezrobocie w Europie. Człowiek ma jaknadłużej pracować , emerytury są dla niedołeżnych starców , a nie młodych byków ,co sie potem upijaja piwem pod sklepem i demoralizują młodych.