aaaa666
/ 93.181.169.* / 2015-07-29 10:00
Szanowny Panie ekspercie, a nie przyszło Panu do głowy, że chodzi przede wszystkim o ostateczną utratę zaufania do tego, pożal się Boże, państwa? Wszystkie umowy mogą zostać w każdej chwili jednostronnie zerwane, w razie potrzeby - zmienimy prawo na właściwe (tzn. takie, które pozwoli dłużej utrzymać się przy korytku kosztem obywateli). I o tym należy mówić w kontekście tej "reformy".