sc
/ 99.232.235.* / 2009-08-21 20:26
Nie jest to tak dokładnie jak opisałeś Krzyśku. Ta grupa, 50-cio milionowa, którą wymieniłeś składa się z kilku podgrup. Ponieważ nie ma przymusowego ubezpieczenia zdrowotnego, najliczniejszą podgrupę stanowią ludzie, którzy nie chcą płacić za coś co uważają za sprawę drugorzędną. Wtedy kiedy pojawi się konieczność pójścia do lekarza zaczyna się dramat. Śmiesznie to brzmi ale taka jest prawda. Grupa ludzi, których nie stać na opiekę zdrowotną jest znacznie mniejsza niż trąbi o tym prasa. Nie jest prawdą, że kiedy ktoś upadnie na ulicy to tam umiera. Pogotowie przyjeżdża do każdego a rachunek (nieraz bardzo wysoki) przychodzi do domu. Jeśli chodzi o Kanadę to nie jestem pewien czy opieka medyczna jest na wyższym poziomie niż w USA. Przede wszystkim opieka medyczna w Kanadzie nie jest prywatną lecz w większej części państwową. Wyłom bodajże zrobiła prowincja Alberta a także część specjalistycznych uslug jest sprywatyzowana. Opieka medyczna, ta podstawowa, jest za darmo dla każdego. Niestety nie ma nigdzie, chyba w żadnym kraju, perfekcyjnego systemu opieki zdrowotnej. Kanada płaci za bezpłatne leczenie słone koszty obniżeniem jakości usług. Kolejki w szpitalach. Pacjenci nieraz muszą leżeć na korytarzu czekając na swój pokój. Najgorszą sprawą jest okres oczekiwania na specjalistyczne operacje, który przeciąga się do tego stopnia, że nieraz zagrażają zdrowiu i życiu. Slużby zdrowia boją się procesów i w zwiazku z czym pacjenci są wysyłani do szpitali w USA na zabiegi a rachunki za usługi są rozliczane z ubezpieczeniem prowincjonalnym. Dodatkowo, w niektórych prowincjach, każdy obywatel jest zmuszony do płacenia dodatkowego podatku do $1000 rocznie (w zależności od zarobków) na opiekę zdrowotną, który wsunięty jest dyskretnie w zeznanie podatkowe. Ktoś słusznie zauważył, że nie ma nieokreślonej ilości i jakości świadczeń za ograniczoną ilość pieniędzy. Firmy ubezpieczeniowe tak w USA jak i w Kanadzie są pośrednikiem pomiędzy pacjentem a lekarzem, które starają się wyrypać wszystko od wszystkich.