Słuchałem kilka razy bredni tej Pani. Zero kreatywności, zero wizji. Jedynie wyuczone wytyczne Jarusia okraszone lizusostwem. Na szczęście moje dzieci nauki już ukończyły i nie ucierpią.

I wielkie brawa za pomysł z likwidacja gimnazjum mam nadzieję,że pomysł zostanie wdrożony.
A nauczycieli mi nie żal, swoja postawa pokazują, że są nieukami ( z zawężonym tylko do swojego przedmiotu nauczania horyzontem) leniuchami i nierobami z przywilejami, które na maksa wykorzystują tylko i wyłącznie,żeby im było dobrze. Za to dobrze wiedza jak brać L4 w Państwowej Szkole, żeby dorabiać w prywatnej.Gdyby pracowali 40 godzin w tygodniu za minimalna krajową jak większość ludzi z wykształceniem wyższym to by nie mieli ani czasu ani ochoty na oszukiwanie swojego głównego chlebodawcy ( Szkoły Państwowej). A oni po 4 godzinach pracy dziennie zmęczeni, zdezelowani cały czas chcą podwyżek i utrzymania przywilejów. Na pewno zaraz na forum padnie "pracujemy również w domu przygotowujemy się do lekcji, sprawdzamy klasówki itd."- Szanowni Państwo nie oszukujcie, może początkujący nauczyciel przygotowuje się do lekcji ale garstka nauczycieli jest do tego zawodu z powołania. A myślicie,że ludzie pracujący z wyższym wykształceniem po 8 do 10 godzin dziennie nie przynoszą pracy do domu??? Przynoszą bo gonią ich terminy sprawozdań i innych rzeczy, które muszą być wykonane terminowo i nikt za nich tego nie zrobi i nie zarabiają powyżej 2000 brutto i maja swoje rodziny, którym też chciałyby poświęcić swój czas i zarabiać godniej. Ludzie z wyższym wykształceniem pracują również na produkcji w systemach 3 zmianowych i borykają się naprawdę z problemami finansowymi i rodzinnymi, bo nie ma kto dziecka odprowadzić, czy przyprowadzić. Wszyscy nauczyciele powinni trafić do takich miejsc pracy aby docenić trud pracy i zarobionych pieniędzy i przestać w końcu narzekać na młodzież, dzieci,zarobki nauczycieli. Koniec z tym Proszę Państwa.Mam nadzieję, że rząd PIS to zmieni i bacznie zacznie się przyglądać nauczycielom.

Bardzo mądra decyzja dotycząca 6-latków i gimnazjum. Brawo Pani Minister.

To wszystko jest już chore, a co dalej?

A wiecie po co to wszystko jest ??? przecież nowe książki bedzie trzeba kupić,bo stwierdza ze te są niedobre .A co za tym idzie pieniądze z podatków .

Połowa sześciolatków i tak nie poszła do pierwszej bo rodzice chodzili do poradni żeby odroczyc
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Gdzie był ZNP, gdy przez 8 ostatnich lat likwidowano szkoły, zwalniano nauczycieli, a w trakcie niżu demograficznego uczniów upychano w 37 osobowych klasach?

Jestem nauczycielem z 35 letnim stażem , od 20 lat bez karty Nauczyciela , bez prawa do wakacji ,ferii. zatrudniona w oparciu o KP , 26 dni urlopu , pensum 40h tygodniowo ., tak samo wymagane kwalifikacje , oceny ,nadzór pedagogiczny przez KO , awanse zawodowe .Dziękuję ,że mam pracę . My wytrzymujemy a nauczyciele pracujący w oparciu o Kartę nauczyciela ,mając tyle przywilejów ciągle im
źle. Niech nie pracują .łaski nie robią będą miejsca pracy dla innych .

jeden wielki chaos. Co rząd to zmiana nie tylko szkolnictwa, ale i służby zdrowia i innych resortów.
Już ludzie zdążyli się przyzwyczaić do reformy edukacyjnej, a tu pach i znów zmiana, tak jakby to cokolwiek miało zmienić, a za 4 lata znowu może wrócimy do poprzedniego systemu, bo ktoś "na górze" stwierdzi, że jednak jest bee i do kosza z nim. Czy ktoś z Państwa w ogóle widzi sens tych zmian?

Nauczyciele przejdą w tzw stan nieczynny. Połowa ucieknie na roczne, płatne urlopy zdrowotne. Ale strat w edukacji nikt już nie nadrobi. Kwestia gimnazjów to kosmetyka.