Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Reforma szkolnictwa w Polsce. Kontrrewolucja oświatowa PiS może okazać się bardzo kosztowna

Reforma szkolnictwa w Polsce. Kontrrewolucja oświatowa PiS może okazać się bardzo kosztowna

Wyświetlaj:
paczpan / 62.111.248.* / 2015-10-29 07:27
Ale o co chodzi???? już jest po wyborach idioci zagłosowali na złoto ustych i teraz już nie są potrzebni rządzący pokazują im pierwszego "wała" w czasie swojego urzędowania, potem będą następne. Skończyło się wyborcze pitolenie została twarda rzeczywistość. Macie co chcieliście pisowskie kołki. Amen
@@@ / 89.228.235.* / 2015-10-29 07:33
Mały błąd logiczny - rządzący wała nie pokazują, bo obecnie rządzi jeszcze PO, a PO niczego w kwestii cofnięcia decyzji w/s sześciolatków nie obiecywała. Wała pokazują ci, którzy rządzić dopiero będą, czyli PiS, bo to ich pomysł. Oni zresztą będą pokazywać tego wała przez cały czas swego urzędolenia. Mam tylko nadzieję, że to urzędolenie skończy się przed czasem, jak za pierwszym razem.
daa / 5.172.252.* / 2015-10-29 07:39
A ja im życzę żeby rządzili długo i szczęśliwie 😉.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
daaaaaa / 5.172.252.* / 2015-10-29 07:30
Ale o co Ci chodzi, nawet tego nie przeczytałeś!!!!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
bib / 86.63.108.* / 2015-10-29 07:24
niech traca robote .....w wiekszosci glosowali na PIS- to im sie slusznie nalezy.
wsa / 37.247.217.* / 2015-10-29 07:24
Przecież posłanie 6 latków do szkół miało służyć ich dobru i rozwojowi a nie zaklejaniu dziury w zusu tak przecież trąbiliście na czele z super nianią
zytk@ / 95.41.92.* / 2015-10-29 07:23
Ciekawe. Potwierdza się więc teza, że sześciolatki w szkołach, to tylko trick, żeby ludzie pracowali o rok dłużej. Nauczyciele pracę znajdą, bo nawet gdyby zlikwidowano gimnazja, to roczniki i tak zostaną, więc nauczyciele spokojnie znajdą pracę zarówno w szkołach podstawowych jak i średnich. Nie ma też w razie czego obawy przed "przeludnieniem" podstawówek, ponieważ budynki po gimnazjach zostaną, a przeważnie są one połączone z podstawówkami. Tak, że szkoły podstawowe zyskają dodatkowe sale lekcyjne zabrane im w poprzedniej reformie na utworzenie gimnazjów. I jeszcze jedno- poziomu kształcenia u nas nie trzeba podwyższać, bo mamy najbardziej przeładowane bzdurami programy w UE. Wystarczy porozmawiać z Polakami, którzy wyjechali ze swoimi dziećmi za chlebem. Okazuje się,ze nasze dzieci trafiają do klas o rok, albo nawet dwa starszych ze względu na swój poziom wiedzy. Pytanie tylko ile naszym dzieciom w Polsce pozostanie wiedzy w głowach. Przy tak rozdmuchanych programach nie ma czasu na solidne ugruntowanie podstawowej wiedzy. Inaczej rzecz się ma w innych krajach UE, gdzie programy są tak skonstruowane, żeby wiedza raz zdobyta w stopniu podstawowym została w głowie na zawsze.
nerwus / 188.33.9.* / 2015-10-29 07:23
a to wiadomo że chodziło o te miliardy z posyłaniem 6 latkó do szkół, wyciągnięte od rodziców
aleks665 / 87.205.31.* / 2015-10-29 07:22
Zwolnienie pracowników i nauczycieli w Gimnazjach gdzie wielu pełni też funkcję w Szkołach podstawowych to oszczędność na etatach dyrektorskich i to się liczy, dwie szkoły dwa dyrektorze teraz trzy szkoły trzy dyrektora
ojciec mazowsze / 78.154.79.* / 2015-10-29 07:21
obserwuję nauczycielkę mojego dziecka w gimnazjum od matematyki i widzę że ona ma chyba problem z przekazywaniem wiedzy. jak cała klasa może dostawać z czegoś same jedynki ? trzydzieści parę dzieciaków i same głąby ? w podstawówce aż tak źle nie było. wprowadziła dodatkowe lekcje matematyki, przed tymi zajęciami daje zadania z dużym poziomem abstrakcji a są to lekcje dla tych najsłabszych czyli całej klasy na dodatek czasami w zadaniach znajduję źle dobrane parametry przez co idea zaciera się w koszmarnych obliczeniach co w tym wypadku jest błędem dydaktycznym a wygląda to tak jakby te zadania wymyślała na kolanie. i to nie jest jedyny TAKI przedmiot. zastanawiam się czy nauczyciele gimnazjów sami nie kolportowali poglądu o najtrudniejszej młodzieży w gimnazjach żeby słaby poziom roboty jaką wykonują a priori tłumaczyć a tak na prawdę to jest ich lenistwo.
Marian351 / 81.190.172.* / 2015-10-29 07:41
Odpowiadam dla ojciec : Jestem przekonany że belfer sam nie rozumnie materiału jaki należałoby uczniowi przekazać i właśnie ich należałoby się wysłać do podstawówki , co najwyżej do 3 klasy podstawowej.
drogi ojcze / 37.47.41.* / 2015-10-29 07:30
Caps lock ci nie działa .
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Qczi / 78.133.177.* / 2015-10-29 07:27
Osobiście uważam, że bardziej prawdopodobne jest to, że klasa faktycznie liczy tyle głąbów niż to, że nauczycielka wymyśla zadania na kolanie. Większość nauczycieli matematyki korzysta z wybranych przez siebie zbiorów zadań, które zostały oficjalnie wydane więć mówienie iż nagminnie są błędy w zadaniach mija się z celem. Radzę dobrze zweryfikować zapał dziecka do nauki matematyki bo niestety dzisiaj każde dziecko w gimnazjum twierdzi, że matematyka mu sie nigdy nie przyda i wystarczy jak będzie umiał się zorientować czy mu resztę w sklepie źle wydali. Prosze przycisnąć dzieciaka bo zostanie takim głąbem do końca życia.
Rilka / 188.114.95.* / 2015-10-29 07:20
Dlaczego nauczyciele mają tracić pracę? Przechodzą z uczniami skoro nie będzie gimnazjów to przecież zwiększą się etaty w szkołach podstawowych i średnich. Logiczne. Ale wiecie kto straci pracę? Ci dyrektorzy, których na siłę zmieniali i obsadzali na stanowiskach na rozkaz PO.
radosławek / 188.95.27.* / 2015-10-29 07:20
Zaczyna się realizacja programu wyborczego i jak się okazuje program był kłamstwem. Według ideologii PiS motłoch i tłuszcza to kupi. Czy nie mieli racji?
nie będzie niemiec pluł nam w twarz i gender nam wprowadzał / 83.22.58.* / 2015-10-29 07:20
PiS zmieni na rok programy nauczania i te nauczcielki, które uczyły klas I-III podstawówki, będą teraz uczyły klas I-IV. W ten sposób będzie można bez zwolnień nauczycielek przetrwać jeden rok bez pierwszego rocznika uczniów. W potem wszystko się wrówna i znów będzie można wrócic do nauczania pocżątkowego w klasach I-III. Aha, uczniom klas wyższych podstawówek zwiększy się liczbę godzin, aby się wszystko wyrównało.
Alija / 83.23.0.* / 2015-10-29 07:19
Ale trzeba to zrobić nawet w przyszłości. Nie jątrzyć!
jacek740 / 5.172.247.* / 2015-10-29 07:19
połowa nauczycieli nigdy nie powinna uczyć bo się do tego nie nadaje, i rozliczać tą rozwydrzoną grupę za wyniki
as986 / 87.206.124.* / 2015-10-29 07:26
Pod jakim kątem rozliczyć? Czyje wyniki, debili, którzy przychodzą do szkoły dla towarzystwa, wygłupów a potem płacz, ze nic nie umie, czy pod kątem tych , którzy chcą pracować na swoją przyszłość? 10% to młodzież chętna do nauki, reszta to "celebryci". Dochodzi jeszcze coraz bardziej niebezpieczne zjawisko, nygusy, najmniej pracowici, patole zaczynają obwiniać wszystkich wokół o to, że są debilami.
MaX911 / 77.45.29.* / 2015-10-29 07:17
Tak to jest, jak za reformowanie czegokolwiek zabierają się REFORMATOŁY!!!
1234877 / 83.15.179.* / 2015-10-29 07:17
Do k158- ale pomyśl człowieku że szkoła musi miec dyrektora, zastępcę, księgową, sekretariat itp!!!! Jeżeli zwolnią, zatrudnią nowych i jakie tu masz oszczędności?????????????
Ludzie myślenie nie boli!!
Jasiek z IV b / 164.126.164.* / 2015-10-29 07:17
Maney zatrudnia takich mądralińskich jak eksperci od budowania budżetu państwa w oparciu o wpływy z mandatów ...
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Najnowsze wpisy